Bezsenne Środy: „Nie mam ust, a muszę krzyczeć” Harlan Ellison

Bombla_Podstawa_BezsenneNoMouth

„Myślę, więc jestem”. Jestem kim? Jestem człowiekiem? Jestem maszyną? Jestem bogiem samym w sobie? Kreatorem światów? A może niszczycielem? Myśl posiada największą moc, czasami większą od samych słów, czy idących za nimi czynów. Bo idea jest wieczna i trwać może zawsze – przenosić się z człowieka na człowieka, z generacji na generację, z twórcy na jego kreację, z wynalazcy na jego maszynę… Kiedy maszyna staje się rozumna, czy to znaczy, że żyje? Jeśli pojawia się świadomość samego siebie, osobowość, czy to znaczy, że pojawiło się istnienie? Nowy gatunek? Coś, co może zdominować swoich kreatorów?

O zemście i upadku ludzkości, która zamieniła się w prawdziwy horror dla tych, którym pozwolono przetrwać opowiada kultowe już, nagrodzone Hugo opowiadanie Harlana Ellisona z 1967 roku – „I Have no Mouth, And I Must Scream” („Nie mam ust, a muszę krzyczeć”).

Minęło sto dziewięć lat od całkowitej destrukcji cywilizacji. Po zimnej wojnie, która przerodziła się w konflikt zbrojny i w końcu w trzecią wojnę światową, władzę nad światem przejęły trzy super-komputery zwane „Allied Mastercomputer”, w skrócie AM (przypominające w wymowie „I am”, czyli „Jestem”), ale tylko jeden z nich ewoluował, pochłonął pozostałe i uzyskał samoświadomość. Wybił całą ludzkość poza piątką wybrańców: czterema mężczyznami i jedną kobietą. Wybrańcy, jedyni, którzy przeżyli żyją w podziemnym kompleksie, wykreowanym specjalnie dla nich, skazani na nieskończone, wieczne męki i tortury. AM żywi do nich jedynie nienawiść, a jego misją jest upodlić człowieka do granic możliwości – pozbawić go wszystkiego co ludzkie, dla własnej chorej, wirtualnej satysfakcji. I w ten sposób trzymani na wiecznym głodzie, sprowadzeni do poziomu humanoidalnych istot, próbują przebić się do jaskiń, gdzie podobno trzymana jest żywność. Ale AM nie pozwala o sobie zapomnieć – nienawiść jest zbyt wielka, a ludziom pozostaje jeszcze tylko jedna szansa.

„HATE. LET ME TELL
YOU HOW MUCH I’VE
COME TO HATE YOU
SINCE I BEGAN TO
LIVE. THERE ARE
387.44 MILLION MILES
OF PRINTED CIRCUITS
IN WAFER THIN LAYERS
THAT FILL MY
COMPLEX. IF THE
WORD HATE WAS
ENGRAVED ON EACH
NANOANGSTROM OF
THOSE HUNDREDS OF
MILLIONS OF MILES IT
WOULD NOT EQUAL
ONE ONE–BILLIONTH
OF THE HATE I FEEL
FOR HUMANS AT THIS
MICRO–INSTANT FOR
YOU. HATE. HATE.”

„I Have no Mouth, and I Must Scream” Harlana Ellisona to jedno z najmocniejszych opowiadań, w duchu postapokaliptycznym. Człowiek jest tutaj ofiarą własnej naiwności – oddaliśmy wybór w ręce maszyny, która zadecydowała za nas i… w akcie zemsty, bawiąc się w imitację boga, zabiła całą ludzkość. Nie ma tu Adama i Ewy, nikomu nie chciało się zerwać jabłka, jest natomiast bezkresna nienawiść kabli i metalu i ciało – upodlone, ściągnięte do pierwotnego poziomu, walczące o podstawowe wartości, jak pożywienie, powietrze, ruch. Tylko prawo do życia jest obowiązkowe, bo AM dba, by jego piątka skazańców żyła wiecznie. Celem jest zaspokojenie chorych ambicji super-komputera i utwierdzanie go w przekonaniu nad swoją wyższością. Bunt jest niemal nierealny, ale wciąż możliwy. Zanim jednak ktoś podejmie kroki i zapłaci najwyższą cenę, ludzkość musi przekonać się o tym, że nie ma żadnej wartości.

Wizja Harlana Ellisona przeraża okrucieństwem, brakiem nadziei, ukazaniem najniższych ludzkich uczuć i potrzeb. Piątka ludzi to zaraz dużo i mało. To pięcioro nieśmiertelnych istot, które dawniej mogły decydować o wszystkim, a teraz są jedynie namiastką dawnej wielkości. A zakończenie? Należy do najbardziej niepokojących w historii opowiadań.

Dzisiaj nie zmrużę oka, bo muszę krzyczeć, a nie mam ust.

O.

*”I Have No Mouth and I Must Scream” Harlana Ellisona znajdziecie TUTAJ – zupełnie za darmo, w oryginale – 13 stron niezwykłej grozy 🙂

Komentarze do: “Bezsenne Środy: „Nie mam ust, a muszę krzyczeć” Harlan Ellison

  1. dziejaszek napisał(a):

    Gram właśnie w grę komputerową opartą na tym opowiadaniu, przygodówkę z 1995. Ellison brał udział w tworzeniu scenariusza i podkładał głos AM. Świetna sprawa, polecam.

    • Muds napisał(a):

      Znam! Świetna gra, serdecznie polecam jeśli kogoś nie odrzucają nieco starsze, rozpikselowane (chociaż akurat w przypadku I Have No Mouth And I Must Scream nie jest tak źle), ale mocne fabularnie tytuły.

  2. Andrzej „Kruk” Appelt napisał(a):

    Zgadzając się z powyższą opinią, to jednak co do Ellisona nieśmiało radzę przeczytaj „Chłopiec i jego pies” (A Boy and His Dog) Nebula 1969 (Rakietowe szlaki 5), jest film z Donem Johnsonem Hugo 1976.
    Postapo z zaskakującą końcówką. Jest więcej niż bardzo dobre 🙂

Dodaj komentarz: