5 URODZINY Wielkiego Buka & KOSMICZNY KONKURS!(zakończony)

Moi Drodzy, moi Kochani!

Trudno w to uwierzyć, ale Wielki Buk obchodzi dzisiaj 5 URODZINY!

A to już całkiem poważna sprawa, bo pół dekady za nami! 5 lat istnienia bloga i niemal 3 lata istnienia wielkobukowego kanału na YouTube minęło jak z bicza strzelił, tak nagle, jakby to wszystko zaczęło się dopiero wczoraj!

5 lat szalonego zaczytania, podczas których:

Możliwe, że pożarłam ok. 550 książek! To całkiem sporo

Ukazało się na blogu 995 postów!

Odwiedziliście mnie na blogu prawie MILION razy!

Oglądaliście mnie na kanale ponad MILION razy!

Kanał subskrybuje ponad 10 500 widzów!

To jakieś niemoralne, niemal perwersyjne, obłąkane liczby!

DZIĘKUJĘ WAM ZA WSZYSTKO Z CAŁEGO SERCA, bo nie ma co ukrywać Wielki Buk to jesteście przede wszystkim WY!

Stanowicie moją niegasnącą inspirację, jesteście moją motywacją i moim wsparciem w chwilach największych radości i zwątpienia też. Będę to powtarzać w nieskończoność, ale dobrze już wiecie, jak cieszy mnie każdy Wasz komentarz, przemiłe słowo, a nawet krytyczna uwaga za to, że jesteście nieustające DZIĘKUJĘ!

I pomyśleć, że wszystko zaczęło się od impulsu, od nagłej potrzeby napisania tekstu i od pierwszego wpisu o samej idei Wielkiego Buka (TUTAJ) oraz pierwszego wpisu recenzenckiego o Hobbicie J.R.R. Tolkiena (TUTAJ). Pomimo niedociągnięć, pomimo uroczej naiwności początkującej blogerki książkowej jestem z niego dumna, bo to był pierwszy krok w prawdziwą literacką przygodę.

I nigdy nie pomyślałabym, że ta przygoda będzie trwać 5 lat i się kontynuować może następne 5 lat, 50 lat, 100 lat, 200 lat COOOO?

Zapraszam Was na:

KOSMICZNY KONKURS URODZINOWY WIELKIEGO BUKA! (zakończony)

To już tradycja, że Wielki Buk wraz z zaprzyjaźnionymi Wydawnictwami przygotowuje dla Was MOC WSPANIAŁYCH KSIĄŻEK DO WYGRANIA!

ZADANIE KONKURSOWE

Wyobraźcie sobie Wielkiego Buka przyszłości! Popuśćcie wodze fantazji! Jak mógłby wyglądać za 200 lat? Co by go wyróżniało? Jak wyglądałoby moje blogowanie, vlogowanie, a może coś jeszcze innego?

Forma jest dowolna: kilka luźnych akapitów lub akapit jeden, opowiadanie, reportaż, piosenka, wiersz, list, rysunek, nagranie, co tylko Wam wyobraźnia podpowie, a z Wielkim Bukiem i tematem futurystycznym jest związane. Odpowiedzi wpisujcie w komentarzu pod tekstem lub filmikiem.

JURY KONKURSOWE: Kuba, czyli mój Ukochany, moi Rodzice & ja.

NAGRODY:

Przygotowałam dla Was 5 wyjątkowych zestawów, każdy po 27 KSIĄŻEK!

ZESTAW 1:

  • Dożywocie Marta Kisiel
  • Czarna Madonna Remigiusz Mróz
  • Lord Mord Miloš Urban
  • Egzorcysta William Peter Blatty
  • Prawie siostry Joshilyn Jackson
  • Lab Girl Hope Jahren
  • Nocne czuwanie Sarah Moss
  • Dobra Córka Alexandra Burt
  • Tajemnicza kobieta Anna Ekberg
  • Zapisane w wodzie Paula Hawkins
  • W linii prostej Damien Boyd
  • Ciemna strona Tarryn Fisher
  • Dyskretne szaleństwo Mindy McGinnis
  • Pierwsze damy Antycznego Rzymu Annelise Freisenbruch
  • Prywatne życie roślin Lee Seung-U
  • 7 dni Eve Ainsworth
  • Niepełnia Anna Kańtoch
  • Przyducha Maciej Piotr Prus
  • Dziennik Kasztelana Evzen Boček (z autografem autora!)
  • Córka Króla Moczarów Karen Dionne
  • Śnieżka musi umrzeć Nele Neuhaus
  • Zimowe dzieci Jennifer McMahon
  • Ostatni Policjant Ben H. Winters
  • Dziewczyna bez skóry Mads Peder Nordbo
  • Siedem minut po północy Patrick Ness
  • Zabawa w chowanego Jack Ketchum
  • Dziewczyna z sąsiedztwa Jack Ketchum

zestaw 2:

  • Drobinki nieśmiertelności Jakub Ćwiek
  • Strażnicy Światła Abby Geni
  • W oparach absyntu Iwona Kienzler
  • Dobra córka Alexandra Burt
  • Tajemnicza kobieta Anna Ekberg
  • Zapisane w wodzie Paula Hawkins
  • W linii prostej Damien Boyd
  • Syn Philip Meyer
  • Drobne występki w czasach obfitości Matthew Kenale (z autografem autora!)
  • Księga nocnych kobiet Marlon James
  • Frankenstein Mary Shelley
  • Prawie siostry Joshilyn Jackson
  • Lab Girl Hope Jahren
  • Drwale Annie Proulx
  • Prywatne życie roślin Lee Seung-U
  • Zadurzenie Eve Ainsworth
  • Niepełnia Anna Kańtoch
  • Przyducha Maciej Piotr Prus
  • Dziennik Kasztelana Evzen Boček (z autografem autora!)
  • Córka Króla Moczarów Karen Dionne
  • Śnieżka musi umrzeć Nele Neuhaus
  • Zimowe dzieci Jennifer McMahon
  • Ostatni Policjant Ben H. Winters
  • Dziewczyna bez skóry Mads Peder Nordbo
  • Siedem minut po północy Patrick Ness
  • Zabawa w chowanego Jack Ketchum
  • Dziewczyna z sąsiedztwa Jack Ketchum

ZESTAW 3:

  • Dobra córka Alexandra Burt
  • Tajemnicza kobieta Anna Ekberg
  • Zapisane w wodzie Paula Hawkins
  • Tak sobie wyobrażałam śmierć Johanna Jo
  • Exodus Łukasz Orbitowski
  • Dyskretne szaleństwo Mindy McGinnis
  • Piękna i odważna Tania Szabó
  • Popiół i Czerwień Pyun Hye-Young
  • Drugie bicie serca Tamsyn Murray
  • Behawiorysta Remigiusz Mróz
  • Rzymianami bendąc Matthew Kneale (z autografem autora!)
  • Księga nocnych kobiet Marlon James
  • Opowieści miłosne, śmiertelne i tajemnicze Edgar Allan Poe
  • Sekrety zwierząt Fleur Daugey
  • Lab Girl Hope Jahren
  • Kroniki Jaaru. Czarny Amulet Adam Faber
  • Niepełnia Anna Kańtoch
  • Przyducha Maciej Piotr Prus
  • Dziennik Kasztelana Evzen Boček (z autografem autora!)
  • Córka Króla Moczarów Karen Dionne
  • Śnieżka musi umrzeć Nele Neuhaus
  • Zimowe dzieci Jennifer McMahon
  • Ostatni Policjant Ben H. Winters
  • Dziewczyna bez skóry Mads Peder Nordbo
  • Siedem minut po północy Patrick Ness
  • Zabawa w chowanego Jack Ketchum
  • Dziewczyna z sąsiedztwa Jack Ketchum

ZESTAW 4:

  • Margo Tarryn Fisher
  • Strażnicy świata Abby Geni
  • Ghost Fleet August Cole
  • Popiół i czerwień Pyun Hye-Young
  • Krzywda Eve Ainsworth
  • Dobra córka Alexandra Burt
  • Dwa oblicza Agnieszka Bednarska
  • Republika świecidełek Paweł Sajewicz
  • Spotkania. Opowieśc o wierze w człowieka Marian Zembala
  • Obce Dziecko Rachel Abbott
  • Do trzech razy śmierć Alek Rogoziński
  • Księga nocnych kobiet Marlon James
  • Zgroza w Dunwich H.P. Lovecraft
  • Sekrety zwierząt Fleur Daugey
  • Nie mówcie, że nie mamy niczego Madeleine Thien
  • Kroniki Jaaru. Czarny Amulet Adam Faber
  • Niepełnia Anna Kańtoch
  • Przyducha Maciej Piotr Prus
  • Dziennik Kasztelana Evzen Boček (z autografem autora!)
  • Córka Króla Moczarów Karen Dionne
  • Śnieżka musi umrzeć Nele Neuhaus
  • Zimowe dzieci Jennifer McMahon
  • Ostatni Policjant Ben H. Winters
  • Dziewczyna bez skóry Mads Peder Nordbo
  • Siedem minut po północy Patrick Ness
  • Zabawa w chowanego Jack Ketchum
  • Dziewczyna z sąsiedztwa Jack Ketchum

ZESTAW 5:

  • Problem Non Pratt
  • Rdza Jakub Małecki
  • Strażnicy światła Abby Geni
  • Powinność czy pasja Elle Luna
  • Od Rasputina do Putina
  • Popiół i czerwień Pyun Hye-Young
  • Kroniki Jaaru. Czarny Amulet Adam Faber
  • Idealny rok Charlotte Lucas
  • Dwa oblicza Agnieszka Bednarska
  • Republika świecidełek Paweł Sajewicz
  • Krwawe Morze Maria Paszyńska
  • Anglicy na pokładzie Matthew Kneale (z autografem autora!)
  • Lord Mord Miloš Urban
  • Terror Dan Simmons
  • Sekrety zwierząt Fleur Daugey
  • Nie mówcie, że nie mamy niczego Madeleine Thien
  • Niepełnia Anna Kańtoch
  • Przyducha Maciej Piotr Prus
  • Dziennik Kasztelana Evzen Boček (z autografem autora!)
  • Córka Króla Moczarów Karen Dionne
  • Śnieżka musi umrzeć Nele Neuhaus
  • Zimowe dzieci Jennifer McMahon
  • Ostatni Policjant Ben H. Winters
  • Dziewczyna bez skóry Mads Peder Nordbo
  • Siedem minut po północy Patrick Ness
  • Zabawa w chowanego Jack Ketchum
  • Dziewczyna z sąsiedztwa Jack Ketchum

SPONSORZY NAGRÓD

Dziękuję za całego serducha!

REGULAMIN:

  • Organizator: Olga Kowalska z Wielkiego Buka.
  • Konkurs trwa: Od soboty 25 listopada 2017 do czwartku 30 listopada 2017 do godz. 23:59.
  • Zwycięzcy: Najciekawszą, najsympatyczniejszą, najfajniejszą, najbardziej intrygującą, naj naj odpowiedź wybiera jury konkursowe (skład powyżej).
  • Wyniki: Ogłoszenie wyników (5 zwycięzców dla 5 zestawów) odbędzie się w EDIT: sobotę 2 grudnia 2017.
  • Nagroda: 1 z 5 zestawów książek zaprezentowanych na zdjęciu 1 zestaw dla 1 zwycięzcy.
  • Uczestnikiem konkursu zostaje osoba udzielająca odpowiedzi na pytanie konkursowe, w formie pisemnej, w komentarzach pod tekstem bądź filmikiem.
  • Koszt nadania nagród ponosi organizator. Nagrody nie są wysyłane poza granice Rzeczypospolitej Polskiej. Termin zgłaszania się po nagrodę to 10 grudnia 2017, po którym to terminie zwycięzca automatycznie zrzeka się nagrody w przypadku niepodania swoich danych do wysyłki.
  • Przystępując do konkursu, akceptujecie jego regulamin i wyrażacie zgodę na przetwarzanie danych osobowych.

POWODZENIA I CUDNEJ ZABAWY!

Bo warto czytać.

O.

Komentarze do: “5 URODZINY Wielkiego Buka & KOSMICZNY KONKURS!(zakończony)

  1. kristalovej napisał(a):

    200 lat później…

    Blog Wielki Buk kończy już 205 lat! Z tej okazji uruchamiamy niezawodną sieć holograficzną, do której będą trafiać nowe wpisy i filmy! Holograf wielkości małego breloczka uruchamiany głosowo, poinformuje was natychmiast o nowościach na Wielkim Buku! Wystarczy milisekunda! Nie potrzebujesz żadnego łącza Wi-Fi, ani FutureNet! Jedno słowo dzielić Cię będzie od pochłaniania lektury wspaniałego bloga! Zielona wiązka światła wystrzeli w powietrze, a przed tobą wyświetli się logo, a następnie strona główna Wielkiego Buka! Głosowe sterowanie! Efekty specjalne! Specjalna czcionka dzięki której czytanie wartościowej recenzji przygotowanej przez najlepszą z najlepszych, zajmie Ci milisekundę. (Istnieje możliwość przesłuchania recenzji w formie audio!)

    Przeczytałam notkę na blogu Wielki Buk.
    Holograf? To wielka nowość, niewiele witryn może się nim poszczycić. myślałam głośno. Tylko te najlepsze! podekscytowałam się tak, że straciłam równowagę lecąc za pomocą swojego jet-packa. kliknęłam linka i w tej samej chwili w mojej ręce zmaterializował się mały breloczek z logo Wielkiego Buka. Na wszystkie latające babki! wytrzeszczyłam oczy i w tym samym momencie przedmiot uniósł się w powietrze. Wystrzelił zieloną poświatą w nocne powietrze. W tym momencie przed oczami wyświetliła mi się strona główna.

    https://www.instagram.com/p/BcIqecan39I/?taken-by=alwayszapomniana (Jest tu grafika, której nie potrafiłam wstawić. Wykonałam ją sama i proszę o uwzględnienie jej w mojej pracy, gdy odgrywa kluczową rolę)

  2. Malgorzata Ligęska napisał(a):

    List z przyszłośći od wielkiego Buka.

    Gdy jeszcze byłam recenzentką i zajmowałam się tym co najbardziej kocham, pewnego wieczora usiadłam z kartkami papieru przed nosem i długopisem w dłoni. Zaczełam pisać jakbym pisała w pamiętniku. Najpierw opisywałam jak wygląda moja przyszłość gdy zostałam w tym miejscu i tej pracy w której jestem.
    Wziełam kolejne kartki i oddzielnie napisałam jak wygląda moja przyszłość, gdy z tej pracy odeszłam i zaczęłam realizować swoje marzenia..
    Ale, przecież to było i jest nadal moim marzeniem ,czytanie sprawia mi tyle radości jakiej nie da się opisać.
    Zapach nowej książki ,przybiera mnie o zawrót głowy ,a chwile grozy są dla mnie tak emocjonujące aż dostaję gęsiej skórki i nie moę się doczekać kolejnych stron pasjonującej lektury.

    A potem zadziała się magia..
    To był jeden z ciepłych dni w sezonie urlopowym , gdy już praktycznie nie miałam nic do przeczytania.. dosłownie nic, nie mogłam uwierzyć jak mogło do tego dojść, zawsze pilnowałam aby wszystko było na swoim miejscu, nowy filmik , czy wpis na blogu, a tutaj zabrakło jednej z najistotniejszej rzeczy KSIĄŻEK..
    Chciałam już usiąść , ciąć kulki albo układać pasjansa.
    Usiadłam i wykonywałam pewną pracę swoimi myślami, przekonaniami, obawami i aspiracjami.
    Kartki dotyczące pozostania w miejscu roztaczały przede mną złowrogą wizję. Wizję dotyczącą zazdrości o to ,że inni idą do przodu a ja nie..
    Że może zabraknąć książek, wszystko zostanie spalone, zamknięte zostaną wszystkie księgarnie, biblioteki , a pisarze stracą swoją miłość do sztuki.
    Ale była tez druga kartka ,pokazywała samorealizację ,radość ,ekscytację związaną z robieniem czegoś po raz pierwszy .Wyrażała tez pewne obawy, które jednak udało się stopniowo pokonać i robić sukcesywne postępy. Wszystkie te kartki schowałam, zakopałam wśród wielu innych zapisków, był wtedy rok 2017 piękny zimowy grudzień.
    Dziś 2217, przyszłość jest całkiem inna, piękna ,kolorowa, bogata i otwarta dla ludzi którzy maja pasje ,rozwijają je.
    Wielki Buk jak się ma?
    Lepiej chyba być nie mogło, praktycznie co tydzień przeprowadzam wywiady, każdy ma na recę bransoletki przeważnie są to Bukocholicy , którzy nie mogę doczekać się kolejnych smacznych kąsków z swiata literatury, a co najciekawsze, albo najdziwniejsze , a co najdziwniejsze , albo najciekawsze, jest taka maszyna wewnątrz której znajduje się fotel z ksiażką, którą wybierzesz na towarzysza swojej podróży, zostaniesz przeniesiony drogi Czytelniku, wprost do niej. Teraz , gdy to piszę, wybieram się tam z Wojną Wintstona Michaela Dobbs i jestem przekonana , że znowu przeżyję wspaniałą przygodę.

    Ciepłe pozdrowienia z przyszłości od Wielkiego Buka

  3. Asia S. napisał(a):

    Rok 2027.

    Piękna kobieta stoi patrząc w okno. Podziwia widok z okna ogromnego wieżowca. Jej studio znajduje się na ostatnim, 40 piętrze. Naciska guzik i bezszelestnie rozsuwają się szklane drzwi. Wychodzi na taras, by chwilkę odetchnąć. Ma za sobą kolejny wyczerpujący dzień. Siada w wygodnym elektronicznym fotelu i przymyka oczy. Ten buja ją delikatnie, a podnóżek przymocowany na dole masuje stopy. Olga stara się wyciszyć, ma 15 minut, później spotkanie z ukochanym. Chciałaby wyglądać świeżo i olśniewająco, wiec ta chwilka relaksu bardzo się przyda. Uśmiecha się delikatnie do swoich myśli.
    Nagle…słyszy delikatny szum, jakby bzyczenie, ale niezmiernie cichutkie.
    Ech, pewnie się wydawało. Próbuje zapomnieć o tym dźwięku układając się wygodniej.
    Drzytttt, drzytttt….i cisza.

    Tego wieczora wszystkie stacje podają wstrząsającą wiadomość: Olga, miłośniczka książek, z pasją prowadząca Wielkiego Buka została porwana! Stało się to prawdopodobnie w czasie przerwy między nagraniami. Niektórzy widzieli niepokojący okrągły pojazd unoszący się przy najwyższym wieżowcu w mieście. Jeden ze wspołpracowników, który akurat słyszał jakieś dźwięki widział także dwóch ubranych na biało ludzi pstrykających zielonym światłem z jakiegoś urządzenia w stronę ulubionego fotela Olgi…potem wszystko spowiła srebrzysta mgła.
    Trwają poszukiwania najwspanialszej prowadzącej bloga, vloga, osoby, która jest niekwestionowanym Autorytetem i Osobowością lat 2017-2027, nagradzaną wielokrotnie odznaczeniami i trofeami za swą niesamowitą działalność w świecie Książek i Kultury. ….Jeśli tylko pojawi się coś nowego w tej sprawie, będziemy informować.

    Nadal nic nie wiadomo? – pyta jeden z czytelników bloga Olgi innego, także wiernego Czytacza jej recenzji, uwielbiającego jej głos z filmików.
    -Niestety, nie….

    Tymczasem w innej galaktyce…..
    Rok 2217.
    -Kim jesteście? -spytała przestraszona czarnowłosa kobieta nachylającego się nad nią człowieka w uniformie. -Gdzie ja jestem i co ja tu robię? -spojrzała na niego z niepokojem.
    -U siebie.
    -Jak to: u siebie?
    -Teraz tu będzie twój dom.
    -Słucham? Dlaczego się tu znalazłam i co to ma znaczyć?
    -Hmmm, przyleciałaś z nami. Będziesz mi opowiadać,relacjonować książki…i…
    -Co takiego? Jak to?
    -Chciałbym poznać wiele różnych książek, u mnie w kraju nie ma nikogo, kto wie tyle, przeczytał tyle, co ty, dlatego tu jesteś…poza tym jesteś bardzo piękną kobietą.
    -Słucham? Skąd ty mnie właściwie znasz, jak ja tu trafiłam?
    -To dłuższa historia.
    -?
    -Dobrze. Pewnego dnia w waszym świecie było ogromne wyładowanie, prawda? Wtedy prowadziłaś transmisję. Nagle została ona przerwana. Był huk, po którym nic nie działało, prawda?
    -Tak, ale…
    -Miało wtedy miejsce pewne zjawisko, którego Wy nie znacie, …w każdym razie doszło do zderzenia. Dzięki niemu fragment twojej opowieści o pewnej książce trafił aż do nas…postanowiliśmy, że musisz podzielić się z nami swoją wiedzą, jest nam bardzo potrzebna. Dlatego postanowiliśmy zabrać cię do nas, musisz nam pomóc.
    -Ale w czym?
    -W odzyskaniu części świadomości..ale nie tylko…zaraz ci wszystko wytłumaczę.
    Jest właśnie rok 2217…
    -Co takiego?
    -Jesteś w przyszłości…
    Powoli opowiedział i wytłumaczył, dlaczego się tu znalazła.
    Po skończonej opowieści Olga podjęła wyzwanie….kiedy je wypełni, wróci do siebie.
    Po kilku dniach z wielkiej komory wychodziły pojedynczo szczupłe uśmiechnięte dziewczyny. Wszystkie wyglądały jak Olga, która poddała się klonowaniu.
    Dzięki temu było ich wiele i mogły szybko wypełnić swoją misję. To był wyścig z czasem. Stojąc przed nimi Olga przesyłała im swoje odczucia, przemyślenia, spostrzeżenia co do różnych przeczytanych lektur. Nie wiedziała jednak, skąd posiada taką umiejętność. Tu można było porozumiewać się myślami.
    Miała do dyspozycji oddane osoby.
    Wzięła do ręki różnokolorowe kuleczki. Dotykała je po kolei. Każda z nich była przeznaczona do innej lektury. Przelewała na nie swoje spostrzeżenia – na te koloru zielonego – odczucia dotyczące książek romantycznych, na fioletowe – sensacyjnych, na czarne -horrory, na czerwone -fantastyczne.
    Była zdziwiona. To teraz tak to będzie wyglądać? Nie będzie długich opowiedzianych recenzji tylko myśli zawarte w kuleczce, a kolor wskaże, co zainteresowany czytaniem chce czytać. Ale…zachęci nie zdradzając zakończenia, czyli tak, jak ona. To tak jak mini recenzja -pomyślała.
    Jej odpowiedniczki wiedziały już tyle, co ona.
    By jej siły się nie wyczerpywały, powstały one. Będą ją godnie wyręczać.
    Każdy z czytających będzie mógł „porozmawiać indywidualnie” z Olgą, stąd tyle jej reprezentantek. O ustalonych porady dnia będzie można się kontaktować. Każdy będzie miał urządzenie służące do komunikacji. Po jego włączeniu pojawi się komunikat, gdzie za chwilę można spotkać osobiście powieloną „Olgę”, np. w pobliskiej czytokawiarence.
    Będą spotkania dotyczące książek, rankingi tych najbardziej poczytnych, kluby miłośników określonej książki, stowarzyszenia wybranych nohaterów.
    Wielki Buk będzie bardzo znany, szanowany i lubiany – taka nazwa będzie patronowała tym działaniom. Będą organizowane urodziny książek: dobra zabawa inspirowana cytatami czy wiedzą z przeczytanych książek…..Będą też karty czytksiążek, zawierające 30 punktów z przykładowymi 25 czytreceznacjami.
    ………….
    -Olga, Olga obudź się ;), co się stało, że wołałaś mnie przez sen?
    -Nic, nie wiem, nie pamiętam…ojej, miałam niesamowity sen 🙂

    Wszystkiego najlepszego i najpiękniejszego, wielu owocnych i cudownych lat, satysfakcji i radości z wykonywania czegoś, co daje radość i zadowolenie 🙂

    Niestety, u mnie co chwilka miga, wyłącza się prąd, więc szybciutko kończę 🙂

  4. BialaLuna napisał(a):

    W 2018 roku świat uległ zagładzie niemal doskonałej. Na skutek choroby wyginęła większość populacji ludzkiej i co delikatniejsze zwierzęta. Członkowie jednej z najradykalniejszych społeczności religijnych, rozprzestrzenieni po świecie, odpowiedzialni za rozpuszczenie zarazy, doprowadzili do wyniszczenia niemal wszelkich wytworów ludzkiego umysłu. Ci, co przetrwali, próbowali odbudować utracony świat, ale przy tak ogromnych zniszczeniach udało się to tylko w nieznacznym procencie. Powstało kilka instytutów, w których badacze z odległych, zniszczonych zakątków świata usiłowali odtworzyć pochłonięte przez ogień obrazy, popękane dźwięki, cząstki zaginionych narracji.
    Był chłodny dzień 2218 roku. Adam Kowalski, specjalista od rekonstrukcji tak zwanego języka polskiego, został wezwany do gabinetu dyrektora Instytutu Badań Nad Literaturami Zaginionymi.
    Dyrektor powiedział:
    – Znaleźliśmy pamięć elektroniczną z tekstami w Twoim języku. Czy możesz przeczytać nagłówek?
    – W..I..E..L..K..I B..U..K.. nie od razu dotarło do niego znaczenie tych słów.
    – Co to znaczy?
    Zakłopotany Adam Kowalski milczał. Po chwili odparł.
    – Bardzo duże drzewo tak drzewo ostatnio odkryliśmy to słowo w jakiejś gazetce z 2007 roku.
    – Zajmiesz się tym dokumentem?
    – Tak.
    ***
    Adam Kowalski usiadł przy stanowisku z kubkiem mikstury odtworzonej z tego samego czasopisma, w którym był artykuł o bukach. Zaczął przeglądać odnaleziony materiał. Zdębiał. Zadzwonił do dyrektora, mimo że księżyc już od dłuższego czasu wgryzał się w ciemną otchłań:
    – To jest genialne! zakrzyknął. Epokowe, nierealne, a jednak prawdziwe!
    – Co to jest? zapytał zaspany dyrektor.
    – To LITERATURA!!! Najróżniejsze wiadomości z zakresu literatury sprzed zarazy. Arcybogaty zbiór! Dzięki niemu dowiemy się, co kiedyś się czytało!!! W jakiej części świata! Czym żyli ludzie! Jak wyglądał świat!
    – Jeśli to prawda zapalił się dyrektor to będziemy mogli dowiedzieć się, jakie były ludzkie upodobania, czego bali się ludzie, jak rozwijały się ich poglądy!!!
    – Co więcej dodał Kowalski będziemy mogli tworzyć własną literaturę, bez poczucia tej dojmującej pustki w sercu i umyśle.
    – Ten Wielki Buk wyrwie nas z marazmu, będzie naszym napędem! potrząsał słuchawką rozemocjonowany dyrektor. – Nazwiemy nasz Instytut Instytutem Wielkiego Buka!
    ***
    I tak też się stało. Dzięki pracy specjalistów z Instytutu Wielkiego Buka zrekonstruowano obraz literatury sprzed zarazy. Zaczęły rodzić się nowe talenty, które podpatrując, o czym pisano na wielkobukowych stronach, same starały się tworzyć własne utwory: najpierw miniatury, potem coraz dłuższe teksty. W 2239 powstała pierwsza epopeja nowych czasów.

    Wszystkiego Najlepszego Olgo;)

  5. Katarzyna K napisał(a):

    Hmmm, zakładając, że jestem istotą nadprzyrodzoną, wampirem lub osobą, która 100 lat żyje dzięki urodzinowej przyśpiewce dożywam 2217 roku… do przeczytania mam:
    – 22.000 recenzji książek
    – 39.800 zamieszczonych postów
    Odwiedzin licznik mi wyświetla 40 000 000, identyczną liczbę na kanale oglądających przewiduję.
    Subskrybcja wynosi 420.000 widzów.
    Z matematyki nigdy nie byłam dobra, ale jeśli dobrze policzyłam to potrzebuję następnych 200 lat, żeby to wszystko ogarnąć:-)
    Na szczęście urodziny są co roku, więc o eliksir bezsenności będę prosić:-)
    I co najważniejsze nazwa bloga się zmieniła, bo z Wielkiego Buka w Wielkiego Boga się zmieniła 🙂

  6. Anna Paw napisał(a):

    Za 200 lat granica między życiem a śmiercią nie będzie już nieprzekraczalna… Wielkie umysły odpoczywające obecnie na obłoczkach wysoko nad naszymi głowami za pozwoleniem rządzącej wszystkim i wszystkimi Siły Wyższej i przy udziale oszałamiającej ludzkiej technologii opracują system pozwalający zmarłym na funkcjonowanie w wirtualnej, ale jednak ziemskiej rzeczywistości… Wirtualne awatary poruszać się będą mogły w cyfrowej przestrzeni, kontaktować ze światem żywych i przede wszystkich korzystać bez ograniczeń z olbrzymich zasobów zarchiwizowanej kultury. Wtedy właśnie Wielki Buk przeżyje swoją drugą młodość… Po pierwsze, czas nie będzie ograniczeniem. Po drugie NIGDY nie zabraknie lektur a i wyszukiwanie interesujących pozycji będzie prostrze niż kiedykolwiek. Po trzecie możliwe będzie chociażby przeprowadzanie wywiadów z autorami, których nie ma już z nami od lat. Mało tego będą oni mogli TWORZYĆ NOWE DZIEŁA! Blogerzy, z Wielkim Bukiem na czele, będą pomostem między ludźmi dysponującymi ciałami i tymi niematerialnymi. Będą portalem, internetowym i zupełnie dosłownym. Będą mieli też wieczność na swoją pasje…

    A póki co życzę kolejnych 5 lat sukcesów. A potem kolejnych. I kolejnych…
    Gratulacje!

  7. szatanskie89 napisał(a):

    Mam jeszcze 19 minut.
    Biegnę do najbliższego punktu z Hologramem.
    Słyszę jak Strażnicy mówią:we’re gimnazjum become Gods…Echem odbija mi się w głowie….Become Gods ….Gods….Nadal biegnę.
    Dopadłam do hologramu. 17 minut.
    Logowanie,skan linii papilarnych. Błędne hasło. Reset. Ponowne logowanie,skan.
    ….Become Gods…Gods…
    10 minut.
    Hologram się uruchomił.
    Jest cicho, tylko neony i inne hologramy mrugają do mnie kolorami.
    ….Gods….
    Nie zważam na to że zaraz będzie godzina policyjna i Androidy mogą mnie złapać za nielegalne czytanie.
    Nie boje się wymazania pamięci.
    Słucham o literaturze.
    Kolejna ciekawa książka.
    5minut .
    ….Become Gooooodddsss….
    Nerwowo się rozglądam.
    Wyłączam hologram i uciekam do domu w duchu modląc się by nie spotkać Strażnika.
    4 minuty.
    Dopadłam do teleportu. Niemal na ostatnim wdechu mówię: Dom.
    2 minuty.
    Gaszę światło. Włączam mini-hologram. Czytam.

    Tu mnie nie znajdą.

  8. Michał napisał(a):

    Za 200 lat ludzie będą żyć na innym poziomie zrozumienia otaczającego ich świata. Nie będzie czegoś takiego, jak podejmowanie decyzji o wybieraniu jednej i jedynej właściwej drogi w życiu. Równoległe wszechświaty będą dla nas czymś rzeczywistym i będziemy mogli wybierać świadomie, którą z projekcji w danym momencie chcemy przeżywać. Inaczej ujmując; gdy już zrozumiemy, że nasz byt jest, nazwijmy to, wielowątkowy i będziemy potrafić świadomie wybrać wątek, który nas interesuje, a raczej osobowość, którą w danym wątku tworzymy, wtedy przestanie istnieć coś co dziś nazywamy znudzeniem. Idąc dalej, co przykre, lecz prawdziwe, zatracimy zdolność do empatii. Będziemy podejmować złe decyzje, tak jak podejmujemy je teraz, tylko nie będziemy ich musieć naprawiać, bo będziemy mogli uciec od oglądania tego przykrego wątku i patrzenia na cierpienie innych. Nikt nie będzie brał już na poważnie takich rozrywek jak chodzenie do kina, czytanie książek czy granie w gry. Każda z tych atrakcji, która jest niczym innym jak wciągnięcie słuchacza w pewną opowieść, będzie mogła być jedną z nowych rzeczywistości, w której się znajdziemy i odegramy własną rolę. To będzie czas, gdy nie będzie zbyt dużo szczerych uczuć na świecie. I ludzie przestaną podejmować decyzje na poważnie, bo nie będą ponosić za nie odpowiedzialności. Nie będą wchodzić w głębsze relacje, by nie przywiązywać się nazbyt do pewnych statystów. I wygaśnie coś takiego jak potrzeba rozmowy. A potem minie pewien okres czasu, a ludzie zdadzą sobie sprawę, że potrzebują bliskości. Poczują, że chcą mieć kogoś tylko dla siebie, na wyłączność. Ale nie będą zdolni budować zdrowych relacji opierających się na uczuciach, więc będą łaknąć chwili wytchnienia. I będzie można przenieść się do jednego ze światów, który będzie sześcienną kostką. Niemalże pustym, delikatnie oświetlonym pokojem, o wymiarach pięć na pięć. Bez lamp, bez firan i okien. Z gładkimi ścianami o kolorze śniegu, który pamiętamy z dzieciństwa i zapachu, który będzie pachniał szczęściem i naiwnością młodości. To będzie przytulne miejsce, w którym ludzie będą czuli się bezpiecznie. Będą tam dwa fotele, a na jednym będziesz siedzieć Ty. Będzie można się tam zjawić i poprosić o filiżankę herbaty, i o to, żebyś opowiedziała swoimi słowami historię, którą przeczytałaś w którejś z książek. Nie będą to suche streszczenie, ale raczej Twoje własne wyobrażenie świata z książki, który pojęłaś na swój indywidualny sposób. A będzie ten świat czymś nowym i pięknym dla nich, bo nie będą mogli ingerować w Twoje słowa. Nie mając mocy sprawczej, nie będą mogli nikogo uratować. Będą musieć zaakceptować scenariusz, który opowiesz i zmierzyć się z uczuciami, które będą im towarzyszyć w momencie tej opowieści. Nie zobaczą tragedii innych, koloru krwi ani rozstania kochanków. Nie ruszą nawet palcem, ale te historie poruszą ich wyobraźnie, a ta zmiękczy im serca.

    Wiem, że już po czasie. To bez znaczenia. Mam nadzieje, że się rozmarzyłaś, podobnie jak ja. Napisz mi maila czy się podobało.

    Buziaki,
    Michał

Dodaj komentarz: