Moi Drodzy,
Czegoś takiego jeszcze nie było! Odkąd pieczołowicie i z zainteresowaniem obserwuję zmiany na rynku wydawniczym, śledzę przypływy i odpływy książkowych tematów, tendencje i trendy gatunkowe, to jeszcze nigdy nie spotkałam się z czymś takim!
Chociaż muszę przyznać, że mogłam to przewidzieć. Dostrzegłam przecież wszystkie objawy już na wiosnę i czegóż innego mogłam się spodziewać? Otóż, odkąd wiosną rynek zdominowały całkowicie dwa wyjątkowo agresywne trendy w postaci SEKSU I ZBRODNI (o czym opowiadałam w tekście, który znajdziecie TUTAJ), to rozsiadły się tak wygodnie na księgarskich półkach, zadomowiły tak bardzo w wydawniczej ofercie, że nie jestem pewna, czy kiedykolwiek jakieś inne trendy będą miały szansę się przebić przez tę ścianę krwi i namiętności Nie ma w tym nic nowego, nic odkrywczego, bo seks i zbrodnia od wieków generują największe zyski sprzedaży i zwyczajnie opłacają się pod względem marketingowym.
Już widać przekierowanie rynku, o którym pisałam wiosną, chociaż minęło zaledwie kilka miesięcy. Trendy i tendencje charakteryzują się płynnością, a jak zabraknie płynności, zabraknie nowych przypływów i odpływów – zabraknie równowagi. A jak zabraknie równowagi, to na horyzoncie pojawi się trendowy terroryzm i hegemonia jednego gatunku, a to nie zwiastuje niczego dobrego. Zapowiadałam zwrot kulturowy i on jest już widoczny gołym okiem. I nie tylko okiem.
Zastanawia mnie jednak koszt jaki poniesie czytelnik. Czytelnik nie tylko nakierowany na literaturę popularną, ale taki, który chciałby rozwijać swój światopogląd, iść w różnych kierunkach, sięgać po literaturę nie tylko stricte gatunkową, przynależną tytułom kioskowo-groszowym*, ale o szerszym spectrum.
Dokąd zmierzamy, Kochani? Na szczęście nie tylko ja zadaję sobie to pytanie i nie tylko mnie będzie pewnie mierzić przez kolejne miesiące, w których z rosnącym napięciem mam zamiar obserwować nadciągające tendencje jesienno-zimowe.
A na razie zobaczcie sami, co też dominuje tego lata!
POLSKIE KRYMINAŁY I THRILLERY
Polska kryminałem stoi! Powtarzam to odkąd po raz pierwszy zauważyłam napływ polskiej zbrodni w okresie wakacyjno-urlopowym. Nic się nie zmienia w tej kwestii, co więcej, czytelnicy mają jeszcze większy wybór i najgorętsze nazwiska do swojej dyspozycji.
Latem 2018 znajdziemy nowości kryminalno-dreszczowe od: Remigiusza Mroza, Katarzyny Bondy, Wojciecha Chmielarza, Maxa Czornyja, Pauliny Świst (wciąż uważam, że niepokojąco blisko przypomina prozę Remigiusza!), Katarzyny Puzyńskiej, Jacka Dehnela, czy Magdy Stachuli.
SEKS I NAMIĘTNOŚCI
O ile pośród kryminałów i thrillerów prym wiodą polskie nazwiska, to wśród erotyków i romansów królują nazwiska anglojęzyczne. Natomiast z półek księgarni zewsząd spoglądają na czytelników rozchełstane koszule, nagie klaty, umięśnieni przystojniacy o namiętnych spojrzeniach, obiecujący chwile prawdziwego zapomnienia. Seks z impetem wkroczył na salony i nie zamierza ich opuścić.
KOBIECE OBYCZAJÓWKI
Trend literatury kobiecej o kobietach i dla kobiet to letnia, lekka, nieangażująca wersja trendu kobiecego, który krąży i w naturalny sposób przebija się zgodnie z popularną narracją. Tym razem w wersji light, mocno uproszczonej.
To historie obyczajowe, należące do literatury popularnej, lekkie, niezobowiązujące, a mimo to poruszające istotne z punktu widzenia kobiecości zagadnienia jak miłość w jej wszelkich aspektach, rodzina, przyjaźń, ale także przemoc, niesprawiedliwość czy nietolerancja.
TREND MĘSKI
Odpowiedź na obecny od lat trend kobiecy, który ma szansę umocnić się w kolejnych miesiącach.
To książki często oparte o prawdziwe wydarzenia, historie żołnierzy, komandosów, policjantów, sportowców oraz innych twardzieli, którzy walczą zarówno z innymi, jak i ze swoimi słabościami.
Dajcie znać, co też o tym myślicie!
O.
*Kioskowo-groszowy jako opis tytułów, które możemy znaleźć w seriach w kiosku, na straganach plażowych, w wydaniach kieszonkowych, w dodatkach do popularnych magazynów.
**Zapraszam na filmik!