Blogowy mini-cykl zainspirowany stwierdzeniem:
Co prawda nie wszyscy miewają urlopy albo wakacje, ale każdy miewa czasami wolne dni i nawet wolny weekend przytrafi się od czasu do czasu.
Takie weekendy wielkobukowe miewam także ja, a przynajmniej wolne chwile oddechu, które mogę uszczknąć to tu, to tam. 🙂
W ten weekend towarzyszy mi:
„Biała Rika” Magdaleny Parys – kiedy sama Magdalena Parys przysyła Ci swoją najnowszą powieść, to sprawa staje się na tyle poważna, że bywa kwestią priorytetową. Z radością zaczynam wyczekiwaną od tygodni lekturę i czuję, że będę mogła się zachwycić.
W ten weekend odwiedzam:
Nadmorski Plener Czytelniczy – kto w ten weekend odwiedza Gdynię, ten koniecznie musi zajrzeć na Bulwar i okolice. Pyszne spotkania z autorami, literackie dyskusje i stoiska wydawców, czyli wszystko to, co cieszy serce każdego bukoholika.
W ten weekend oglądam (a w zasadzie kończę):
„Twin Peaks” sezon 1 w reż. Davida Lyncha – kultowy serial, który nieodmiennie zachwycam się od dłuższego czasu. Teraz oglądam już jako widz świadomy zakończenia, świadomy rozwiązania zagadki i odpowiedzi na pytanie: kto zabił Laurę Palmer? <3
„Twin Peaks” uwielbiam za niezapomniany styl, za sekret i tę dziwność, która towarzyszy całej twórczości Davida Lyncha.
A co Wy porabiacie w ten weekend? Co czytacie? Czy się zachwycacie? Zdradźcie mi koniecznie!
Bo warto czytać.
O.