Polska kryminałem stoi! Powtarzam to od lat, bo to prawda najprawdziwsza jest! A dzisiaj podzielę się z Wami moimi najulubieńszych polskimi seriami kryminalnymi!
Ważne: wszystkie te serie są do czytania PO KOLEI!
Seria z komisarz Olgą Balicką: Katarzyna Wolwowicz
Tajemnice zbrodni, śledcza, która nie odpuszcza, a w tle klimatyczna Jelenia Góra i okolice. Do tej pory pojawiło się 5 tomów: „Niewinne ofiary”, „Fałszywe tropy”, „Toksyczne układy”, „Bursa” i „Mrok” którego fabuła połączona jest spójnie z tomem poprzednim.
W „Mroku” kryzys małżeński naszych bohaterów prowadzi Olgę i jej partnera do… Albanii! A tam jazda bez trzymanki, motyw porwania osób politycznie zaangażowanych i wakacje, które biorą w łeb, przeistaczając się w brutalną akcję. W tle sprawa brutqlnego mordercy, dusiciela kobiet, który kpi z policji i śledczych.
Wstawka: Mam nadzieję, że kolejna odsłona serii jest już napisana i pojawi się za chwilkę moment, bo zakończenie, jakie serwuje nam Katarzyna Wolwowicz to jakieś emocjonalne nieporozumienie i mam nadzieję, że to tylko żart. Bo aż mną wstrząsnęło.
Uwielbiam tę serię nie tylko dlatego, że łączy w sobie spójnie kryminał i powieść obyczajową, ale przede wszystkim za samą bohaterkę. Olga to postać z krwi i kości, która mierzy się z rzeczywistymi problemami i wyzwaniami. Żadna z niej superbohaterka. Jest policjantką, jest kobietą, jest kochanką, jest matką. Jest jedną z nas i to jest w niej najlepsze. I nigdy się nie poddaje. Nawet jak wiatr wydaje się jej wiać prosto w twarz. Czekam na więcej!
Seria z komisarzem Igorem Brudnym: Przemysław Piotrowski
Ta seria to nie przelewki – to wkrótce sześć tomów brutalnych opowieści, w których przemoc, brutalne zbrodnie i koszmary ożywają i torturują głównego bohatera.
Jak dotąd pojawiło się pięć tomów, szósty tom w natarciu: „Piętno”, „Sfora”, „Cherub”, „Zaraza”, „Bagno” i zaraz „Smolarz”.
Cenię za bezkompromisowość, za szczerość i zgłębianie najciemniejszych zakamarków duszy ludzkiej. To seria dla twardzieli, którzy nie boją się babrać w prawdziwym brudzie.
Trylogia „Wrzask”, „Histeria”, „Amok”: Izabela Janiszewska
To zamknięta trylogia, od której publikacji minęło trochę czasu, ale wciąż jedna z najlepszych. Ma skandynawski, bardzo mroczny sznyt, w klimacie pierwszych tomów kultowego Millennium.
Uwielbiam za mrok, za snujące się mgły, za melancholię, która przebija się w tle. I za parę bohaterów, którzy dąrzą do prawdy za wszelką cenę. Nieokiełznany komisarz Bruno Wilczyński i zbuntowana reporterka Larysa Luboń to duet, do którego przywiązujemy się na przekór wszystkiemu.
Seria z Sewerynem Zaorskim i Kają Burzyńską: Remigiusz Mróz
Seria sensacyjno-kryminalna z patomorfologiem Sewerynem Zaorskim i policjantką Kają „Burzą” Burzyńską, która rozgrywa się w fikcyjnych Żeromicach. W rolach głównych –„Listy zza grobu”, „Głosy z zaświatów”, „Szepty spoza nicości”, „Obrazy z przeszłości” i „Światła w popiołach”.
Mróz wystawia swoich czytelników i bohaterów na najwyższe próby – zbrodnie to jedno, ich bezlitosna siła to drugie, ale to, co dzieje się w prywatnym życiu bohaterów… tego nie da się ująć słowami. Dla mnie to czyste emocje i przeżywanie doświadczeń bohaterów z mocno bijącym sercem. No i Żeromice, miejscowość, w której wszyscy o wszystkich coś wiedzą, tajemnice zakopuje się głęboko, ale przeszłość i tak wygrzebie się na powierzchnię…
Seria z komisarzem Bernardem Grossem: Robert Małecki
Melancholijna jak diabli, bardzo przygnębiająca miejscami historia pewnego gliny z Chełmży koło Torunia. I spraw, które do niego trafiają. Do czytania cztery tomy dotychczas: „Skaza”, „Wada”, „Zadra” i „Zrost”.
Rzeczywistość u Małeckiego boli, autentycznie boli. Jego bohater jest umęczony, cichy, nieufny, jest człowiekiem z przeszłością. Babrze się w koszmarach, które pogłębiają jego depresyjny stan. Udręczony brnie naprzód, by jakoś dotrzeć do prawdy. Uwielbiam za motywy jeziorne i ten sączący się mrok nawet w rażącym słońcu.
Seria z prokurator Gabrielą Sawicką: Diana Brzezińska
Prokurator Gabrieli Sawickiej – postać ostra i silna, która stawia czoła nie tylko zbrodni, ale też własnym demonom. Tutaj nie ma przebacz, każdy może okazać się wrogiem.
Przed czytelnikiem historie mroczne i drapieżne, w których niczego i nikogo nie można być do końca pewnym – tę niepewność cenię szczególnie! Tylko prokurator Gabriela Sawicka pozostaje niezmienna – symbol siły (także tej kobiecej), bezlitosna tak dla siebie, jak i dla innych. I zrobi WSZYSTKO, by przetrwać.
W serii: „Nie dopniesz swego”, „Nie odpuszczę”, „Nie wygrasz ze mną”, „Nie odkryjesz prawdy”, „Nie oszukasz mnie” i „Nie oskarżysz mnie”.
O.
*We współpracy z Wydawnictwem Zwierciadło.