Nastoletnie lata stanowią jedno z największych wyzwań w życiu człowieka. Jakkolwiek byśmy się nie starali, trudno jest zachować godność będąc nastolatkiem. Ciało jakby odmawia posłuszeństwa. Niemrawe, ciamajdowate, rozrastające się nieproporcjonalnie do całej reszty. Burza hormonów nie ułatwia sprawy pryszcze atakują i nagle cały świat wydaje się nabierać seksualnych znaczeń czy podtekstów i nic nie jest w stanie zatrzymać pędzących na oślep myśli. Nic się nie podoba, a bunt rodzi się jakby naturalnie i nawet najmniejsza propozycja rodziców spotyka się z odmową. Najmniejszy problem rośnie do rangi tragedii tysiąclecia, a myśli o samobójstwie to chleb powszedni, bo nikt mnie nie rozumie. Ot, stereotypowe nastoletnie lata.
Ten czas przemian, metamorfoz i buzujących uczuć wykorzystał humorysta amerykański C.D. Payne, tworząc serię Dzienników Nicka Twispa, zbolałego nastolatka i jego Buntowniczej młodości.