„Córka Piekarza” Sara McCoy – recenzja

Bombla_CorkaPiekarza

Oblicze drugiej wojny światowej to czerń, biel i krew. To gigantyczne swastyki powiewające na niekończących się połaciach płótna. To terror, to dyscyplina, to złowieszczy okrzyk, niosący za sobą przemoc i śmierć. To koszmar obozów koncentracyjnych, czarny dym palonych ciał i krzyk, którego nie da się uciszyć. To kłamstwo i dopracowana do perfekcji propaganda, trująca umysły zwykłych ludzi, by uwierzyli, że istnieje jakieś większe dobro, które nakazuje zniszczenie drugiego człowieka. Niemiecka rzeczywistość III Rzeszy była jak przerażająca iluzja, hipnotyzująca i wciągająca osłabione porażką Wielkiej Wojny umysły, dająca nadzieję kosztem milionów istnień, kosztem cudzego poświęcenia, w imię zasad jednego, opętanego zemstą człowieka. O tej naznaczonej totalitarnym ustrojem codzienności niemieckich obywateli w popkulturze mówi i pisze się najmniej, chociaż w ostatnim czasie coraz więcej twórców porusza ten temat, pokazuje, że człowiek zawsze jest tylko człowiekiem, a zwyczajne współczucie wystarczy jako siła napędowa buntu i zwrócenia się w stronę dobra.

O rodzinie, o poświęceniu, o wojnie, która zostaje w nas na zawsze opowiada poruszająca powieść Sary McCoy, czyli „Córka Piekarza”.

Czytaj dalej