Moi Drodzy,
W panteonie nagród literackich ostała się jedna, którą od kilku lat śledzę z uwagą i należytym zainteresowaniem Nagroda Literacka Gdynia. Nagroda mi bliska i o tyle fascynująca, że zawsze potrafi mnie czymś zaskoczyć, a dzięki niej poznałam wielu znakomitych polskich autorów i autorki, po których być może nigdy bym nie sięgnęła (bo nigdy bym o nich nie usłyszała).
Czytaj dalej