Jak wiecie, wszystkie drogi Wielkiego Buka prowadzą do literatury, czy to przez filmy, czy przez gry komputerowe, czy przez komiksy, czy seriale. Czasami absolutnie na okrętkę, meandrycznie, jednak jakkolwiek bym nie próbowała, to literatura powraca i to taka moja osobista bukowa klątwa, którą uwielbiam, a która zawsze mnie cieszy, bo czy jest coś lepszego od opowieści?
Wyobraźcie sobie moje zaskoczenie, gdy zgłosił się do mnie Universal Channel i zaproponował zrecenzowanie screenerów* dwóch pierwszych odcinków nowego sezonu „Bibliotekarzy” z Noah Wylem w roli Flynna Carsena – ekscentrycznego opiekuna gigantycznej, sekretnej Biblioteki, którego być może i Wy również kojarzycie z serii zabawnych filmów przygodowych o Bibliotekarzu właśnie, które oglądało się z przyjemnością w niedzielne przedpołudnie z rodziną. Szybko przekonałam się jednak, że jest mi z tym serialem jak najbardziej po drodze, bo „Bibliotekarze” (a tym bardziej sezon drugi) to moc literackich odniesień i powrót przyjemnej przygody z przeszłości, a to oznacza, że sprawdzi się idealnie jako SERIALOWA INSPIRACJA LISTOPADA tak dla mnie, jak i dla Was.