Moi Drodzy,
Kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata, oby tego lata było więcej niż zimy, ale że El Niño i La Niña szaleją, to niczego nie można być pewnym. Oprócz premier książkowych oczywiście, bo co jak co, ale na rynku wydawniczym absolutny rozkwit! <3
Wielbiciele literatury mają w czym wybierać, mają w czym przebierać, a ja przygotowałam dla Was cztery wyjątkowe propozycje na ten miesiąc (w sumie to pięć).
Zapraszam na: