„Trzej Muszkieterowie” Aleksander Dumas – recenzja

Bombla_TrzejMuszkieterowie

Powieści płaszcza i szpady brzmią tak mężnie, tak silnie i tak niemal rycersko. Braterstwo ostrza, braterstwo wspólnie przelanej krwi, damy i dziewoje w opałach i polityczne rozgrywki, sięgające wysoko, samych króli, kardynałów, książąt i księżniczek. To zapowiedź przygody, pościgów, pojedynków na śmierć i życie, gdzie nawet jeden gest może skazać bohatera na pojedynek. Klasyka powieści, szczególnie francuskiej i hiszpańskiej, pełna jest takich opowieści, niczym rodem z początków XVII wieku, gdy wciąż jeszcze panował rycerski kult, niemniej bardziej już usalonowiony, ułagodzony, gdzie najmężniejsi w służbie króla tworzyli własne, pomniejsze pododdziały bądź mścili się samotnie, przechodząc do legendy. Czytając po raz pierwszy, bądź powracając do tych jakże męskich historii po latach, zauważyć jednak można, że to nie mężczyźni wiedli w nich prym, ale kobiety właśnie, które trzymały bohaterów mocno na swoich podwiązkach i koronkowych fiurfiurkach.

Czytaj dalej