Moi Drodzy,
Sierpień trwa już w najlepsze, rozkręcił się na dobre i szaleje, serwując nam tropikalno-afrykańskie upały. Od kilku lat lato niezmiennie mija mi pod znakiem szalonego zapracowania i ledwo ogarniam co i jak i gdzie, a czas niby jest tak rozciągnięty, niby za tą upalną mgłą rodem z pustyni, a jednak… mija pędem Strusia Pędziwiatra, a co najmniej suchorosta 🙂
Lipiec okazał się być wspaniale zaczytany i zapisany – opublikowałam 20 tekstów, w tym kolorową mini-relację z Big Book Festivalu, Letnią Listę TBR, TOP 15 książek na wakacje, Dr Wielkobuczek Rekomenduje oraz Bezsenną Bitwę Buków.
Przeczytałam aż 9 powieści, w tym trzy po angielsku, cztery tomy komiksu, każdy tom ok. 150 stron, również po angielsku oraz, tak na dokładkę jedno pyszne opowiadanie.
- „Za ścianą” Sary Waters – zaskakująca powieść o kobiecej zbrodni i karze, która nigdy nie nadchodzi; TUTAJ
- „ Królowa Tearlingu” Eriki Johansen – kobiece, dojrzałe fantasy, które tak dla odmiany nie jest o trójkącie miłosnym, ale o dziewczynie, która musi udźwignąć brzemię rządów okupowanego kraju;
- „Czarny Kwiat” Kim Young-ha – od Wydawnictwa Kwiaty Orientu; TUTAJ
- „Na Wschód od Edenu” Johna Steinbecka – nowy Duży Buk do kolekcji i niesamowicie doskonały amerykański klasyk; TUTAJ
- „Jonathan Strange i Pan Norrel” Susanny Clarke – jeden z największych zawodów książkowych ostatnich miesięcy; TUTAJ
- „Pieczara Gromów” Deana Koontza – polecona przez Grzegorza i jeszcze bardziej pozytywnie nastrajająca mnie do twórczości tego autora; TUTAJ
- „Sekretne życie pszczół” Sue Monk Kidd – MIODZIO powieść pożyczona od Marty z bloga Lolanta Czyta; TUTAJ
- „Vixen” Rosie Garland – piękna, nietypowa opowieść o pewnej tajemniczej młodej kobiecie, która staje się cudem w oniemiałej ze strachu przed plagą dżumy angielskiej wiosce;
- „Cyrk Nocy” Erin Morgenstern – magiczna, niesamowita opowieść o miłości na cyrkowej arenie, ale z niezwykłym twistem; TUTAJ
- Cztery tomy komiksu „LOCKE & KEY”: „Łamigłówki”, „Korona cieni”, „Klucze do Królestwa” oraz „Clockworks”; TUTAJ
„Wielki Bóg Pan” Arthura Machena; TUTAJ
Lato ma to do siebie, że z każdej (KAŻDEJ) strony atakują mnie przeróżne promocje, wyprzedaże, okazje i cuda wszelakie i mogę udawać, że będę twarda, ale nie jestem. Mogę na przykład zapierać się nogami i rękami, ale mój Ukochany zdecyduje się upolować coś za mnie J I tak w lipcu uzbierały mi się dwa piękne zestawy (w tym jedna wieża z książek)
ZESTAW 01 (od góry)
- „Nowy wspaniały świat” Aldous Huxley oraz „Folwark zwierzęcy” George Orwell – dwie idealne pozycje do Na skróty przez kanon, które po prostu trzeba znać;
- „Morze niegościnne” Jakub Szamałek – Michał TakiTuTaki mówi, że bardzo godne, więc jesienią przetestuję co i jak;
- „Znalezione, nie kradzione” Stephen King – Karolina z Tanayah Czyta napisała, że jest lepsze od „Pana Mercedesa”, a to znaczy, że i ja mogę się zachwycić;
- „Fangirl” Rainbow Rowell – słodka i poczciwa od Wydawnictwa Otwarte;
- „Traktat o łuskaniu fasoli” Wiesława Myśliwskiego oraz „Ości” Ignacego Karpowicza – cudowny, niespodziankowy prezent od Karoliny z Tanayah Czyta <3
- Trylogia „Southern Reach” Jeffa Vandermeera – upolowana na przecenie ze strony Znaku i podobno ma w sobie coś z Archiwum X, nie wiem, czy to plotki, ale podobno świetna;
ZESTAW 02 (od góry)
- „Tylko martwi nie kłamią” i „Florystka” Katarzyny Bondy – czyli dwie części z trylogii o Hubercie Meyerze;
- „Kronika ptaka nakręcacza” Haruki Murakami – panuję powrót do twórczości tego japońskiego autora i to już niedługo;
- 4 x Jo Nesbø w różnych konfiguracjach – upolowane na przecenach przez mojego Ukochanego, czyli wciąż planuję powrócić do prozy Nesbø i sądzę, że wrzesień będzie dobrą porą;
- „Park Jurajski” Michaela Crichtona – DINOZAURY <3 <3 <3 upolowane w przydomowej biedronie;
- „Jedz, módl się, kochaj” Elizabeth Gilbert – to moja czwarta wersja tej powieści w domu, ale co ja poradzę – nigdy za wiele Elizabeth Gilbert <3
- „Martwa Strefa” i „Podpalaczka” Stephen King – upolowane w kiosku do nadrobienia;
Na vlogu pojawiły się dwa nowe cykle okołoliterackie: BUKOWE NEWSY TYGODNIA, czyli ciekawostki, wiadomości i ploteczki ze świata literatury, oraz NA SKRÓTY PRZEZ KANON, czyli taki mini-cykl, w którym przybliżam lektury i buki należące do podstaw kanonu literackiego.
Sierpień już jest absolutnie szalony – szykuję mnóstwo nowych recenzji, TAGi i zestawienie TOP 5 (takie mini dla odmiany). A na dokładkę niebawem pojawi się pierwszy odcinek najpyszniejszego cyklu BUKI I GRY, NIE TYLKO DLA GRACZY, w którym będę zachęcać do poznawania nowych fabuł, wymiennie i na zasadzie porównania 🙂
Mam tutaj dla Was także trochę szalony filmik, w którym oddaję hołd „Parkowi Jurajskiemu” – ewidentnie wyeksponowałam przegrzanie.
Wspaniałego sierpnia i pięknego zaczytania!
Bo warto czytać.
O.
Jak zwykle ambitnie 🙂
Ciekawa jestem nowego cyklu, choć ja graczem nie jestem to zastanawia mnie mocno, jak i masz plan, jak to będzie wyglądać.
Zależy mi mocno na tym, żeby własnie zachęcić do grania i pokazać, jak genialne fabuły, jak bardzo literackie, potrafią mieć gry 😀
O, to z pewnością. Podpatruję czasem jak Mirek gra i czasem mi „oko ucieka”, żeby dowiedzieć się co się będzie działo dalej.
No właśnie 😀 Dlatego tak kocham grać <3 I chcę troszkę się tym podzielić 😀
Ty jzu iwesz co ja mysle o Twoich lipcowych podbojach 😀
Wiem 😀
Nie muszę pisać, że za Tobą kolejny wspaniały miesiąc 🙂
Nesbo, King – same smakowitości !
Prawda 😀
Łoł, łoł, łoł. <3
Ja właśnie zaczęłam "Cyrk Nocy", zobaczymy, co to będzie. 😀 *zaciera rączki*.
Stosiska prezentują się przecudnie. Chętnie bym Ci podkitrała kilka książek. 😀
"Jedz, módl się, kochaj" nie czytałam, ale dobrze rozumiem kilka wydań jednej książki w domu, bo u mnie jest to samo z "Wichrowymi Wzgórzami". 😀
Kiedyś, jako nastolatka, grywałam dużo w gry komputerowe, przeważnie w RPG, a teraz nie mam na to czasu. Musiałabym wybierać między książką, a grą. No i jak do tej pory książka wygrywa. Ale jeśli wprowadzisz nowy cykl, to kto wie? 😀 Może od czasu do czasu w coś sobie pogram? 😉
PS. Kupiłam dzisiaj "Fangirl". Przez Ciebie. 😛 Nie mogę się doczekać. 😀 😀 Narobiłaś mi trochę smaczka na tę książkę.
😀
Kurczę, nie wiem czy też masz taki problem, ale moje komentarze się nie dodają, gdy próbuję pisać z wordpressa, dopiero jak zaloguję się na gmaila to wszystko działa, albo jak piszę z anonimowego. Myślałam, że muszą czekać na morderację, ale patrzę, że i pod starszymi wpisami nie masz moich komentarzy 🙁 No ważne, że wiem już jaki jest problem, ale zerknij jeszcze do spamu, może tam wylądowały?
A co do podsumowania to mogę Ci tylko pozazdrościć 🙂 Wielkie gratulacje.
Olgo, chciałam Ci polecić 2 świetne książki–jeśli ich jeszcze nie czytałaś…ale swój wpis umieściłam przez pomyłkę pod filmem egzorcysta, powtarzam go więc tutaj. Te dwie cudne książki to Madame Antoniego Libery i Opętanie A.S Byatt.
Już odpisałam 🙂 Dziękuję! 😀
Opętanie Byatt ( brytyjska autorka) było w sprzedaży dostępne 3 lata temu, nie wiem, czy gdzieś nadal jest osiągalne, ale z pewnością będzie w bibliotekach. A czy znasz turecką autorkę, Elif Shafak ? Z dotychczas przeczytanych spodobały mi się: Bękart ze Stambułu, 40 zasad miłości, Honor–może i w tych klimatach się rozsmakujesz ? Dobre kryminały też chętnie czytam-ostatnio bardzo przypadł mi do gustu ” W obronie syna” ( William Landay). Pozdrawiam.
Elif Shafak znam wciąż jedynie z nazwiska, a podobno to taka piękna literatura – muszę nadrobić! 🙂 Ślicznie dziękuję za polecenie! 🙂
Też uwielbiam czytać, więc szukam w Internecie inspiracji…i w taki sposób natknęłam się na Twój vlog ( i blog )–obejrzałam wszystkie filmiki, podoba mi się taki sympatyczny i żywiołowy styl Twoich prezentacji ( book reviews by anita też jest fajne). Właśnie zamierzam przeczytać Pielgrzyma, bo bardzo mnie zaintrygował. Będę zaglądać. Pozdrawiam ciepło.
„Pilegrzym” jest przegenialny <3 Jak tam akcja pędzi! I ja się nawet wzruszyłam na koniec epicznością 😀 Cudnego zaczytania! 🙂
Faktycznie mieliśmy w ostatnich tygodniach prawdziwe lato i czytanie trzeba było przesunąć na późne godziny wieczorne 🙂
😀