Bezsenne Środy: „Bestia” Guy N. Smith – recenzja

Bombla_Bestia

Legendy o potworach czających się w czeluściach ziemi zdają się dodawać ludzkości skrzydeł. Takie historie, opowiadane przy ogniskach od setek lat, szeptane od wieków i przekazywane z pokolenia na pokolenie działają na masową wyobraźnię, przechodząc płynnie do dzieł kultury. Dinozaury ukryte w amazońskiej dżungli, śnieżny Yeti krążący między górskimi szczytami Himalajów, Chupacabra polująca po meksykańskich pustyniach… To wszystko krąży w naszych żyłach, daje powód, by wierzyć, by szukać, by… bać się, gdy nieznany cień przemknie w ciemnościach za oknem. Czasami to tylko wiatr, czasami spanikowane zwierzę, a czasami to może być POTWÓR, bo czemu nie wierzyć w to, w co wierzy tak wielu z nas?

Tajemniczą istotę, która terroryzuje spokojny region angielskiej prowincji powołał do życia Guy N. Smith w jednej ze swoich ikonicznych powieści, czyli „Bestii” (oryg. „Slime Beast”), z 1974 roku.

Czytaj dalej

Tydzień Blogowy #53

Bombla_TydzienBlogowy53

Moi Drodzy,

Letnie tygodnie okazały się być dla mnie co najmniej szalone, dlatego też bez zbędnych wstępów zapraszam Was na pyszną porcję linków z blogosfery i vlogosfery ostatniego tygodnia. <3

Do poczytania, do oglądania i do polubienia.

Bo warto czytać.

O.

Czytaj dalej

Bezsenne Środy: „Ludzie z bagien” Edward Lee – recenzja

Bombla_LudzieZbagien

Pierwsze spotkanie z horrorem ekstremalnym przypomina pierwsze spotkanie z operą – albo czytelnik zakocha się od pierwszej, ociekającej krwią strony, albo zniesmaczony odłoży książkę i już więcej nie sięgnie po ten wyjątkowy gatunek. Bo horror ekstremalny, jak powszechnie wiadomo, oznacza równie ekstremalne doznania podczas lektury. Przemoc doprowadzona często do granic absurdu, seks oscylujący na pograniczu wycia z rozkoszy i bólu jednocześnie, połyskujące połacie mięcha, zazwyczaj ludzkiego, a wreszcie te oklepane flaki, krew i posoka. Powszechny gore w najczystszej postaci, makabra, splatterpunk czasami tak szokujące, że przekraczające pewien pułap i paradoksalnie nudne, o ile oczywiście czytelnik ma co nieco mocniejszych kęsów tej prozy za sobą, ma otwarty umysł na wyrafinowane formy cielesnych zabaw i potrafi zdystansować się wobec hardcorowej ludzkiej krzywdy. Bo dla wytrawnego czytelnika szaleństwo przemocy już nie wystarcza, a seksualne dewiacje nudzą, jeśli nie ma tego „czegoś”, iskry, fabularnej ciekawostki, która ukaże coś więcej poza rozlewem krwi.

Fanom horroru ekstremalnego nie trzeba przedstawiać nazwiska Edwarda Lee, jednego z czołowych twórców gatunku, któremu nasi wydawcy dali szansę zaistnieć na polskim rynku, wydając swojego czasu kilka tytułów spod jego pióra, w tym „Ludzi z bagien” (w oryg. „Creekers”), po których warto sięgnąć zarówno jeśli zaczynamy przygodę z gatunkiem, na próbę, ale także jeśli co nieco z gatunku udało nam się już uszczknąć.

Czytaj dalej

Tydzień Blogowy #51

Bombla_TydzienBlogowy51

Moi Drodzy,

Ostatnie tygodnie okazały się naprawdę przepyszne pod względem blogowo-vlogowych odkryć. Widać, że idzie lato, dla wielu oznacza to wakacje i wszyscy zyskali nową energię do pisania, czy do nagrywania. 

Sama postanowiłam nieco zwolnić, żeby nie zamęczać Was śmiertelnie i nie zanudzić ilością materiału. 😉 Zwolniłam nawet tempo czytania – na jakiś czas koniec wyścigów z samą sobą. Najpewniej to wszystko w wyniku przeczytania DOSKONAŁEGO poradnika Joanny Glogazy „Slow Life. Zwolnij i zacznij żyć”. Ogromnie Wam polecam, bo nawet ja, pracoholik, znalazłam sposób, żeby wydostać się z matni szaleństwa własnego umysłu. 😉

Ale koniec już o mnie, teraz coś dla Was – mała porcja blogowo-vlogowych dobroci!

Do poczytania, do oglądania i do polubienia.

Bo warto czytać.

O.

Czytaj dalej

Tydzień Blogowy #50

Bombla_TydzienBlogowy50

Moi Drodzy,

Kolejny czerwcowy tydzień już za nami! Godziny przepracowane, wieczory zaczytane, a lato czuć już z oddali. <3

Jeśli macie akurat chwilkę gdzieś w środku dnia, a może popołudniową porą do kawy i podwieczorku, to zapraszam Was na TYDZIEŃ BLOGOWY! Nie za duża (przeszłam na dietę i ograniczyłam porcje), ale pyszna porcja linków do blogów i vlogów.

Do poczytania, do oglądania i do polubienia. 🙂

Bo warto czytać.

O.

P.S. To już 50-ta odsłona Tygodnia Blogowego! 😀

Czytaj dalej