„Głębia Challengera” Neal Shusterman – recenzja

Psychika ludzka to delikatny obszar, wrażliwy niczym niewidzialny organ. To ta część człowieka, której nigdy do końca nie da się zbadać i w jakiś sposób zawsze pozostaje niewiadomą. Tajemnicza strona naszej duszy, miejsce, w którym zachodzą sekretne procesy, niemal niepowtarzalne, unikatowe dla każdego z nas jak linie papilarne. Póki egzystujemy w normalności, czyli operując w granicy powszechnie ustalonej normy, to wszystko idzie zgodnie z planem. Ale nie ma co się oszukiwać wystarczy jeden impuls, jeden niefortunny gen, by rozszarpać psychikę na strzępy. A to jedna z najgorszych rzeczy, jakie mogą przytrafić się człowiekowi. Dlatego też choroba psychiczna pozostaje tematem niewygodnym. Po części wkracza w sferę tabu, czyli tego, o czy lepiej nie rozmawiać, nie jątrzyć, nie rozdrapywać. Wstydliwym stygmatem dla tych, których dotyka, bo zostawia skazę na całe życie. Nie tylko dla samego chorego.

Nieskończone połacie ludzkiego umysłu, który schodzi w głębiny, próbuje ująć w słowa Neal Shusterman w swojej pozornie młodzieżowej opowieści Głębia Challengera, za którą otrzymał National Book Award, a która jest historią opartą na faktach.

Czytaj dalej