„Niedobry pasterz” Przemysław Borkowski – recenzja

Zwłoki młodej dziewczyny krok po kroku ujawniają prawdę o mieszkańcach podolsztyńskiej wsi w doskonałym trzymającym w napięciu kryminale Przemysława Borkowskiego Niedobry pasterz.

Nigdy nie można dociec kim jest drugi człowiek. Jakie rany, jakie blizny, jaką ciemność skrywa w sercu. Nie można mieć pewności, czy za błękitnymi oczami chowa się anioł, ofiara czy drapieżnik o hipnotyzującym spojrzeniu. Nic nie jest pewne, trzeba sprawdzić na własnej skórze, podjąć ryzyko, a w wtedy może się okazać, że jest już za późno. Czytaj dalej

„Bezdech” Grzegorz Kapla – recenzja

Ludzkie tragedie uwikłane w wielką historię Polski łączą się w debiucie kryminalnym znanego reportera, podróżnika i wagabundy Grzegorza Kapli zatytułowanym Bezdech.

Historia naznacza kolejne pokolenia. Jest nieodłączną częścią ludzkiej egzystencji. Kiedy to historia czasów szczęścia, prosperity, radości i zadowolenia, to łatwo jest wyobrazić sobie podobną, satysfakcjonują przyszłość wiecznego lata. Jednak jeśli jest to historia rozpaczy, zniewolenia, nieszczęścia i smutku, to przyszłość przybiera barwy spalonej ziemi, niezadowolenia i niekończącej się walki z zapomnieniem. Taka historia pełna bólu inspiruje, by wciąż ją przetwarzać, obrabiać na nowo, próbować pojąć jej znaczenie dzisiaj. Taką historię wykorzystał Grzegorz Kapla. Czytaj dalej

„Mock. Ludzkie zoo” Marek Krajewski – recenzja

Wrocław początku XX wieku. Miasto brudne, miasto grzeszne, miasto występne, gdzie czerwone latarnie i podejrzane przybytki wciągają w swoje szpony nocne ćmy barowe epoki i tanie kokoty śmierdzące tanią perfumą, maskującą ludzkie wydzieliny różnej maści. Miasto, które brodzi w błocie, w moralnym brudzie, we krwi Pełne podejrzanych zaułków, ukrytych burdeli, ulic, po których pełza zło. Ale w tym samym mieście dumnie kroczy ktoś, kto sieje postrach pośród cienia. Ktoś, kto od wielu lat pilnuje, by sprawiedliwość dosięgła każdego, kto spróbuje wprowadzić swoje brudne myśli w życie. Masywny mężczyzna o spokojnym kamiennym wejrzeniu, zadbany, pachnący, męski aż do szpiku. Miłośnik nocnych uciech, który wstaje późno i któremu drżą ręce Eberhard Mock.

Tej uwielbianej postaci polskiego kryminału tym razem przyjdzie zstąpić prosto w odmęty piekielne, w samo jądro ciemności w najnowszej odsłonie przygód spod pióra niezastąpionego Marka Krajewskiego Mock. Ludzkie zoo. Czytaj dalej

Kryminalnie Bezsenne Środy: „KAMFORA” Małgorzata Łatka – recenzja

bombla_kamfora

Chyba każdy z nas miewał w życiu takie momenty, że marzyła mu się umiejętność tzw. pokerowej twarzy. Całkowitego stłumienia wszelkich objawów emocji, w taki sposób, by nic nie było po nas widać. Wstyd, stres, nerwy, nawet ból – istnieją ludzie, którzy potrafią przybrać maskę i ukryć wszystko w środku. Pewnie niejeden seryjny morderca lub inny złoczyńca dąży do takiej umiejętności… A tak może wydać go wszystko, począwszy od pojedynczych tików, nerwowych gestów, nawet postawy, na ekspresji, czy na zapachu kończąc. Nic dziwnego, że coraz więcej specjalistów w dziedzinie komunikacji niewerbalnej, w tym mowy ciała, współpracuje ze służbami, a sami policjanci szkoleni są w jej podstawach. Bo może się zdarzyć, że od umiejętności szybkiego wychwycenia subtelnych zmian w zachowaniu potencjalny sprawca zostanie głównym podejrzanym.

Wokół tematu komunikacji niewerbalnej, mowy ciała i śledztwa, którego wynik zależy właśnie od umiejętności ‘czytania z człowieka’ toczy się fabuła doskonałej powieści kryminalnej autorstwa Małgorzaty Łatki, czyli „Kamfora”.

Czytaj dalej

„Mock” Marek Krajewski – recenzja

bombla_mock

Nie tak łatwo jest wykreować wiarygodną fabułę w stylu retro. W taki sposób dopracować bohaterów, tak dopasować ich do okoliczności historycznych, społecznych, czy politycznych, żeby wszystko razem tworzyło spójną i sensowną całość. Tym trudniej jest, gdy chodzi o kryminał – zadbanie o realia zbrodni, o zachowanie rzeczywistych procedur, czy topografii prawdziwych miast. Pisarz musi wykazać się niemałą wiedzą, zgłębić temat, pieczołowicie oddać wszystko na papierze tak, by nie okazało się, że jego opowieść, chociaż wciągająca, wypełniona będzie stekiem nonsensu. W końcu nikt nie chciałby stworzyć historii, która nie ma zbyt wiele wspólnego z prawdziwym życiem, kiedy to właśnie o życie i o realizm chodzi.

Czytaj dalej

Kryminalnie Bezsenne Środy: „Przewieszenie” & „Trawers” Remigiusz Mróz – recenzja + KONKURS!

bombla_podstawa_przewieszenie

Jest coś takiego w majestatycznym obrazie naszych polskich Tatr, że od razu nasuwa się na myśl błogi spokój. Bystro płynące potoki, krystalicznie czysta woda, porażająca świeżością zieleń, która omamia bogactwem zapachów, czy przejrzystością czystego powietrza. W ustach smak miejscowych owczych oscypków, wieczory przy ognisku, spotkania na szlaku, czy schroniskowe legendy, które rodzą się każdej nocy. Tatry inspirują, pomimo że stały się kolejnym popularnym miejscem turystycznego szaleństwa – to wciąż połacie dziewiczej przyrody, to legenda o Śpiących Rycerzach, to miejsce hipnotyzujące swoim naturalnym pięknem.

Czytaj dalej