Moi Drodzy,
Zdradzę Wam, że promowanie czytelnictwa potrafi przynosić niemałą radość i pyszne ukojenie. Okazało się bowiem, że według najnowszych badań Biblioteki Narodowej nas – czytaczy – jest już w Polsce 38%, czyli o 1% więcej niż rok temu! (szczegóły TUTAJ) Jako że nie lubię marudzić, ani porównywać się do innych (takie postępowanie rodzi niepotrzebne frustracje i bolączki natury duchowej, których należy unikać po trzydziestce), to dla mnie te wieści są nie lada optymistyczne, bo słowami Josepha Conrada: „Pod wiatr, ciągle pod wiatr – to jedyny sposób, żeby się przebić.”
Ilustracja poglądowa: książki to życie. Obiekt przyłapany na selfiakowym stoisku Biblioteki Gdyni.
Czytaj dalej →