„To, co zostawiła” Ellen Marie Wiseman – recenzja

Demencja starcza, początki choroby Alzheimera, choroba afektywna dwubiegunowa, schizofrenia, melancholia, depresja, psychoza poporodowa, zaburzenia kompulsywno-obsesyjne, majaki i halucynacje, zaburzenia nerwowe i lękowe To zaledwie kilka powodów, dla których kobieta mogła dawniej i wciąż może trafić do zakładu psychiatrycznego. Czubek góry lodowej schorzeń związanych z ludzką psychiką. Jednak kiedyś nie tylko choroba umysłu stanowiła doskonały powód, by zamknąć kobietę za murami przytułku dla obłąkanych. Wystarczyło buntownicze usposobienie, czy wystawianie na pośmiewisko swojego dobrego imienia. Nawet gwałt i ciąża były wystarczającym usprawiedliwieniem dla tych, którzy pozbywali się zbędnego balastu. Nie były to częste przypadki, jednak na tyle wyróżniające się w historii psychiatrii, że do dzisiaj pobudzają wyobraźnię twórców popkultury.

Bo czy może być coś bardziej okrutnego, jak całkowicie zdrowa na umyśle osoba, młoda kobieta, zamknięta pośród szaleńców, której nikt nie wierzy, że trafiła tu z czystego wyrachowania najbliższych? Tak właśnie potoczyły się dzieje bohaterki poruszającej powieści młodzieżowej Ellen Marie Wiseman To, co zostawiła. Czytaj dalej