Jeśli wrzesień nazwałam miesiącem szalonym, to październik będzie niczym BACHANALIA LITERACKIE!
Nadchodzące targi książki sprawiły, że wydawcy postanowili dokręcić śruby i wydać wszystkie tytuły możliwe w jednym miesiącu. Nie wiem, czy to tak ładnie, bo wszyscy pójdziemy z torbami, wszyscy zbankrutujemy. Zobaczcie sami! Czytaj dalej