Moi Drodzy,
Czasami bywa tak, że coś nam umyka, znika za rogiem, ciągle widzimy błyskanie, ten ogonek wystający, chichot kuszący, a złapać nie daje rady. To coś podskakuje radośnie, pędzi naprzód i jak nie mieliśmy tego w garści, tak nie mamy i teraz. Właśnie tak bywa z czasem. I z podsumowaniami miesiąca ewidentnie. Podsumowaniami, które rozpłynęły się w lipcowym upale i dopiero w listopadowym mroku ujawniły swój niebyt. Czas nadrobić zaległości!
Ostatnie miesiące były dla mnie, a tym samym dla Wielkiego Buka, literacko motywujące, inspirujące, stanowiły niezwykłe wyzwanie i niejednokrotnie wywołały zachwyt na mojej twarzy i wdzięczność w sercu. <3 Nawet nie pamiętam, ile książek przeczytałam, ale jedno jest pewne:
Wyzwanie czytelnicze na portalu Goodreads zaliczyłam w tym roku z nawiązką:
Z całego tabunu zjawiskowych lektur ostatnich miesięcy wybrałam 10, o których nie sposób zapomnieć:
Rdza Jakub Małecki mój Duży Buk i oficjalny faworyt do najlepszej polskiej powieści tego roku.
Pieczeń dla Amfy Salcia Hałas zdobywczyni tegorocznej Nagrody Literackiej Gdynia i powieść, która poruszyła mnie bardzo, pocieszając moje pogrążone w żałobie serce.
Godziny Michael Cunningham Pani Dalloway Virginii Woolf okazała się być powieścią mojego życia, a Godziny cudownie opowiedziały ją na nowo.
Sztuczki Joanna Lech powieść nominowana do Literackiej Nagrody Nike i Nagrody Literackiej Gdynia. Przejmująca opowieść o dorastaniu i umieraniu, życiu pośród śmierci. Bardzo mocna, dojrzała, pięknie napisana.
Lincoln in The Bardo George Saunders zdobywca tegorocznej Nagrody Bookera i mój faworyt do najlepszej powieści zagranicznej. Polski przekład pojawi się za rok nakładem wydawnictwa ZNAK.
Piaskowa Góra Joanna Bator o mojej miłości do prozy Joanny Bator nie muszę Wam pisać, bo jest ona niezmienna i trwała.
FILM ze spotkania z panią Joanną w Bibliotece Gdynia: TUTAJ
Słoneczne wino Ray Bradbury proza Raya Bradbury czaruje, urzeka, hipnotyzuje pięknem, a tego, co po sobie pozostawia nie sposób opisać słowami.
Dżentelmen w Moskwie Amor Towles powieść lekka jak cytrynowa pianka, literackie światełko w tunelu, stylowa, pełna uroku historia pośród krwi i ludzkiej krzywdy.
Exodus Łukasz Orbitowski zapomnijcie o Orbitowskim jakiego znacie, bo ta opowieść jest inna niż wszystkie: o ojcostwie, o tęsknocie i ucieczce. Recenzja niebawem!
Drwale Annie Proulx saga, której nie można ominąć, powieść na wskroś przesycona duchem proprzyrodniczym, nawet antycywilizacyjnym, z bolesnym przesłaniem i wreszcie jednoznacznym ostrzeżeniem.
Nie było mnie na Targach Książki w Krakowie, ale to wcale nie znaczy, że w moje ręce nie trafiła moc przepysznych książek. Pokazać ich wszystkich nie dało rady zbyt duże wyzwanie dla kogoś, kto chomikuje książki po wszystkich wolnych przestrzeniach, a przeczytane puszcza dalej w obieg więc łapcie taki zestaw:
Pośród zdobyczy znajdziecie:
- Barbarzyńca w ogrodzie & Labirynt nad morzem Zbigniew Herbert
- Podróż po Ameryce Oriana Fallaci
- Ma być czysto & Lata powyżej zera Anna Cieplak
- T.T. Piotr Kulpa
- Duchy Jeremiego Robert Rient
- W ciemność Anna Bolavá
- Nieczułość Martyna Bunda
- Damy, dziewuchy, dziewczyny. Historia w spódnicy Anna Dziewit-Meller
- Bóg w wielkim mieście Katarzyna Olubińska
- Lincoln in The Bardo George Saunders
Cykl PIERWSZE CZYTANIE w Bibliotece Gdynia, które mam zaszczyt prowadzić:
PIERWSZY CZYTNIK W MOIM ŻYCIU:
Bo do tej pory czytałam ebooki na tablecie. 🙂
CO NIEBAWEM?
Listopad rozkręcił się na dobre, a to oznacza, że wielkimi krokami zbliżają się 5 URODZINY WIELKIEGO BUKA! (kiedy to minęło???) W związku z urodzinami pojawi się już tradycyjnie grubaśny KONKURS, w którym w tym roku do wygrania będzie 5 wyjątkowych zestawów książek, a na dokładkę filmowy, zapowiadany od wieków BookShelf Tour.
Życzę Wam cudownego zaczytania! <3
Bo warto czytać.
O.