Site icon Wielki Buk

100 KSIĄŻEK, KTÓRE MUSZĘ (I CHCĘ) PRZECZYTAĆ – edycja 2018

Moi Drodzy,

Pierwszy wpis o 100 książkach, które muszę (i chcę) przeczytać powstał ponad trzy lata temu. (TUTAJ: klik! klik!) Nie był to wpis specjalnie ambitny, czy wyrafinowanie wymagający, jednak nie tego oczekuje się od podobnych publikacji. Miał to być wpis inspirujący, wskazówka i drogowskaz w chwilach, kiedy niefortunnie zagubię się na bukowych ścieżkach.Jak się jednak okazało po latach, moja pierwsza lista była miejscami dość naiwna (ostatecznie przeczytałam 35/100 pozycji), bo znalazło się na niej sporo fantastyki, szczególnie fantastyki młodzieżowej, po którą przecież obecnie nie sięgam, a jeśli już to raczej sporadycznie i wyłącznie dla Was. Wiele tytułów okazało się też chwilowych, czyli zrobiły tymczasowy szum w książkosferze w Polsce i za oceanem, by przeminąć z wiatrem i więcej nie powrócić. Ale Sporo znalazło się tam również klasyki, z którą znowu nie było mi po drodze Trochę wstyd, ale pocieszam się, że mam na nią całe życie, więc nie ma tego złego.

Potwierdziła się również prawda powszechnie znana nie jestem dobra w planowaniu, w listach i w tzw. TBRach. Cóż, nie można być wybitnym we wszystkim i nawet najdoskonalsi plannerzy mogą nie podołać zadaniu. Wierzę natomiast, że tym razem będzie nieco łatwiej. Dokonałam skrajnej selekcji tytułów, które wygrzebałam ze WSZYSTKICH list lektur obowiązkowych walających się po moim komputerze. Tym samym potraktuję tę listę poważniej, jak na równie poważną kobietę czytającą przystało.

Trzymajcie kciuki!

Bo warto czytać.

A jak Wasze listy „obowiązkowe”?

Przed Wami:

100 KSIĄŻEK, KTÓRE MUSZĘ I CHCĘ PRZECZYTAĆ

edycja 2018

Exit mobile version