„Plac zabaw” Lars Kepler – recenzja

Czy istnieje życie po życiu? Kolejne przypadki tych, którzy powrócili do życia przywróceni ze stanu śmierci klinicznej zdają się mieć ze sobą wiele wspólnego. Ludzie ze wszystkich zakątków świata, wyznawcy różnych religii od wieków powtarzają relacje o tunelu, na którego końcu czeka światło i błogość, o poczuciu wychodzenia z własnego ciała i obserwowaniu wszystkiego z boku, o aniołach, o zmarłych członkach rodziny, o wizjach całego życia przelatującego przed oczami Wspólne doświadczenia, wspólne wizje, nawet jeśli dla niektórych zdają się być jedynie pobudzonymi synapsami w mózgu dają nadzieję, że po drugiej stronie jest coś, czego nie trzeba się obawiać.

A gdyby życie po życiu okazało się być bezlitosną, brutalną krainą pełną przemocy, cierpienia, tęsknoty, która nigdy nie zostaje ukojona? Taki niepokojący obraz krainy umarłych kreuje Lars Kepler w powieści Plac zabaw.

Czytaj dalej

„444” Maciej Siembieda – recenzja

Ciemne plamy na mapie historii kuszą i inspirują. Nie ma co się dziwić, bo w końcu tylko nielicznych faktów możemy być pewni do samego końca, reszta pozostaje interpretacją, operowaniem na cienkich granicach prawdy historycznej a fikcji, od jednego stałego punktu do drugiego, po cienkim lodzie, samemu wypełniając luki. Kiedy jedynie historia nowożytna pozostaje pewnikiem, to już historia wieków dawnych otwiera tysiące ścieżek dla szukających inspiracji twórców. Pojawiają się tajemnice, niedomówienia tworzą niemal same, a to z kolei aż prowokuje do kulturowej zabawy.

Taką zabawę faktami i fikcją podejmuje polski dziennikarz, specjalista od śledztw historycznych Maciej Siembieda w powieści 444.

Czytaj dalej

Kryminalnie Bezsenne Środy: „NIE WSZYSTKO ZOSTAŁO ZAPOMNIANE” Wendy Walker – recenzja & KONKURS

Czasami przytrafia się w życiu coś, co sprawia, że niemal natychmiast pojawia się pragnienie, by zapomnieć. Coś strasznego, coś traumatycznego, coś, co bezlitośnie obezwładnia umysł i ciało, co zmienia bieg losu i od tej chwili już nic nie będzie takie jak przedtem. Chciałoby się takie momenty wymazać z pamięci. Pozbyć się traumy, czasami za wszelką cenę. Cierpienie jest zbyt wielkie, a powracające doświadczenie i lęk z nim związany paraliżuje codzienność.

A gdyby można było o wszystkim zapomnieć? Gdyby istniał lek, rodzaj terapii, które wymazywałyby wszystko z mózgu, resetowałby pamięć emocjonalną do chwili sprzed dramatycznych wydarzeń? Gdyby można było zacząć od nowa, jako szczęśliwy człowiek, bez blizn, bez skazy?

Amerykańska pisarka Wendy Walker podjęła próbę odpowiedzi na to pytanie w fascynującym thrillerze o zbrodni, o rozpaczy i nowym życiu Nie wszystko zostało zapomniane.

Czytaj dalej

Tydzień Blogowy #79

Moi Drodzy,

Kiedy minęły te dwa tygodnia odkąd pojawił się ostatni Tydzień Blogowy? Poszukiwanie czasu zagubionego (i bez magdalenki!) to ostatnio moja domena, bo co się obracam, to BUM! nowy tydzień, nowy miesiąc! Niby wyciskam chwile jak cytrynki, do ostatniej kropli, naciągam linie czasu na granice pęknięcia czasoprzestrzeni, a mimo to przydałoby się wydłużyć dobę. 🙂

Generalnie, jak patrzę na to, co będzie działo się w moim życiu w maju, to tylko ta grafika jest w stanie przedstawić to, co teraz czuję. 😀

To nie tracąc czasu, zapraszam na świeżą porcję blogowo-vlogowych pyszności!

Do poczytania, do oglądania i do polubienia.

Bo warto czytać.

O.

Czytaj dalej

TOP 15 KSIĄŻEK ZA DARMO (domena publiczna) na ŚWIATOWY DZIEŃ KSIĄŻKI I PRAW AUTORSKICH

Moi Drodzy!

Nadszedł ten dzień! NASZ dzień! Dzień dla wszystkich bukoholików, obsesyjnych pożeraczy opowieści, wielbicieli najpiękniejszej rozrywki, jaką sobie obmyśliła ludzkość, pisząc prawie słowami Wisławy Szymborskiej, czyli Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich! <3

Szaleństwo obchodów w PONAD 100 krajach z całego świata, moc zniżek, zakupowych rabatów, spotkania w księgarniach, festiwale, targi i wszystkie okołoksiążkowe cuda, jakie można sobie wyobrazić.

A ja pomyślałam sobie, że w taki dzień jak dzisiaj warto byłoby podzielić się z Wami moimi ulubionymi historiami powieściami i opowiadaniami dostępnymi całkowicie za darmo, które czekają na Was w sieci. Absolutna klasyka, po polsku, a dla tych, którzy czytają w oryginale kilka propozycji po angielsku, a na dokładkę moje ulubione internetowe miejsca, w których książki dostępne są legalnie i całkowicie za darmo. Można ściągnąć je na czytnik, albo czytać w sieci

Zapraszam na:

TOP 15 KSIĄŻEK DOSTĘPNYCH ZA DARMO

(DOMENA PUBLICZNA)

Klik klik na okładkę, a przeniesie Was do strony z książką! 🙂

Czytaj dalej

„Mala vita” Claudio Michele Mancini – recenzja & PATRONAT

Kiedy w 1969 roku pisarz Mario Puzo opublikował Ojca Chrzestnego świat popkultury oszalał na punkcie włoskiej Mafii. Losy fikcyjnej rodziny Corleone zawładnęły zbiorową wyobraźnią, a po kultowej ekranizacji w reżyserii Francisa Forda Coppoli nawet prawdziwi członkowie gangsterskiego półświatka zaczęli dopasowywać filmowy wizerunek do swojej rzeczywistości, stylizując się na ulubionych bohaterów fikcyjnej Rodziny. Od tamtego czasu, kiedy pojawia się jakakolwiek wzmianka o Mafii, to od razu rysuje się przed oczami obraz statecznego Vito, Capo di Tuttu Capi, w eleganckim garniturze, jego wystudiowane ruchy, pierścień na palcu i apatyczny sposób bycia. Nagle Mafia z cienia trafiła na piedestał, a do języka codziennego trafiły wyrażenia do tej pory zarezerwowane jedynie dla wtajemniczonych członków, jak Cosa Nostra, sekretny kodeks zwany omertà, czy consigliere.

Fascynacja włoską Mafią nie ustaje, trwa niezmiennie, a jej ciemne interesy, zarówno te jawne, jak i skrzętnie ukrywane, inspirują twórców do kreowania nowych opowieści, tak jak włoskiego pisarza Claudio Michele Mancini i jego powieść Mala vita.

Czytaj dalej

„Kobiety ciężkich obyczajów” Natasza Socha – recenzja

Niedaleko pada jabłko od jabłoni. Ten truizm nie przez przypadek powtarzany jest z pokolenia na pokolenie. Trudno jest uciec przed swoim dziedzictwem, uniknąć pewnych rodzinnych klisz, zaskakującego powielania się losu, nawet bez naszej wiedzy. W końcu krew to krew, wspólna historia to wspólna historia, a opowieść pisze się sama przez kolejne generacje. Czasami to nie musi być podobieństwo między matką a córką, czy ojcem a synem. Równie dobrze przeznaczenie może dogonić nas po wielu dekadach, wracając do czasów, które niewielu już pamięta, po których zostały jedynie zakurzone rodzinne pamiątki, zdjęcia ludzi, których imiona zacierają się w pamięci współczesnych.

Z przeznaczeniem ścigają się kolejne pokolenia kobiet w trzecim tomie cyklu Matki czyli Córki Nataszy Sochy zatytułowanym Kobiety ciężkich obyczajów.

Czytaj dalej

„Cząstka ciebie i mnie” Vanessa Greene – recenzja

Każdy kolejny dzień zwykłego życia mija w zasadzie podobnie. Nic specjalnego, ot, trochę rutyny, szczypta marzeń, kilka miłych chwil. Czasami szczęśliwie, czasami rozpaczliwie, z kilkoma wyjątkami, kiedy wyjeżdżamy na wakacje, bierzemy oddech, a potem powrót, zazwyczaj bez większych wzlotów, czy upadków. Jednak bywają takie dni, które obracają wszystko do góry nogami. Rano budzimy się sobą, by przed snem okazać się już kimś zupełnie innym. Bum! Wykolejona codzienność, nowy rozdział, czasami niekoniecznie radosnej historii. Zawsze pamiętaj, że taki dzień, który zmieni twoje życie, może nadejść zupełnie niespodziewanie.

Tak, jak nadszedł dla bohaterek ciepłej, wzruszającej powieści o sile przyjaźni, poświęceniu i wielkiej zmianie autorstwa Vanessy Greene Cząstka ciebie i mnie.

Czytaj dalej

Bezsenne Środy: „Miasteczko Salem” Stephen King

Od wampirów nie sposób się uwolnić. To jeden z tych motywów i wątków w kulturze popularnej, które powracają bez względu na epokę, bez względu na wiek, czy moment historii. Wampir jako legenda, jako przestroga, jako cień, upiór i wilk, jako zalotnica i ostatni kochanek To mit, symbol, to antychryst wcielony, ten, który zstąpił na ziemię z otchłani ciemności. Wreszcie anty-wampir, potwór ujarzmiony, ułagodzony, o stępiałych kłach, niczym książę z baśni. Wampiry wracają, czy tego chcemy, czy nie, pomimo tego, że ich dzisiejsze portrety są niestety bardziej śmieszne niż straszne, a legenda niezbyt przerażająca w obliczu wyzutej z pierwotnego lęku współczesności.

Dlatego kiedy te nowe wampiryczne motywy zawodzą, a klasykę znamy już na pamięć, to warto sięgnąć kilka lat wstecz po jedną z najlepszych powieści w tym temacie, czyli Miasteczko Salem z 1975 roku autorstwa Stephena Kinga, a na nowo poczujecie zew krwi.

Czytaj dalej

„Dwie sekundy przed cudem” Agnès Ledig – recenzja

Nie poddawaj się. Ryzykujesz, że opuścisz ręce dwie sekundy przed cudem tak mówi arabskie przysłowie, które potrafi prowadzić przez życie w chwili największej rozpaczy. Kiedy już nadchodzi poczucie ostatecznej klęski, kiedy żal wydaje się obezwładniający, a ból tak wielki, że niemal nie do wytrzymania, potrzebny jest jeszcze jeden wysiłek. Jeden wysiłek na ostatniej prostej, a możliwe, że uda się człowiekowi przejść przez piekło, prosto do światła, zupełnie niezauważonym. W chwilach największego zwątpienia trudno uwierzyć, że będzie lepiej. Jednak czasami bywa tak, że to, co wydawało się być najgorszym doświadczeniem, najsmutniejszym wspomnieniem, ostatecznie doprowadziło do czegoś dobrego. Innego, może nie lepszego, ale wciąż dobrego.

Życie w okrutny sposób zaskoczyło francuską położną Agnès Ledig kilka lat temu, kiedy jej mały synek zachorował na białaczkę. Nic nie było takie jak przedtem. Jednak, aby w jakiś sposób oswoić chorobę, okiełznać myśli o niej, Ledig zaczęła prowadzić dziennik, w którym opisała swoje doświadczenia. I tak z przypadku została pisarką. Smutek i poczucie straty naznaczyło jej twórczość, także bestsellerową powieść sprzedaną w setkach tysięcy egzemplarzy, nagrodzoną prestiżową Prix des Maisons de la Presse Dwie sekundy przed cudem.

Czytaj dalej