Książkowe nowości KWIETNIA 2017

Moi Drodzy,

Kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata, oby tego lata było więcej niż zimy, ale że El Niño i La Niña szaleją, to niczego nie można być pewnym. Oprócz premier książkowych oczywiście, bo co jak co, ale na rynku wydawniczym absolutny rozkwit! <3

Wielbiciele literatury mają w czym wybierać, mają w czym przebierać, a ja przygotowałam dla Was cztery wyjątkowe propozycje na ten miesiąc (w sumie to pięć).

Zapraszam na:

PREMIERY KWIETNIA 2017!

Czytaj dalej

Bezsenne Środy: „STRAŻAK” Joe Hill – post-apokaliptyczna padlina

Współcześni pisarze lubią powroty do przeszłości. Lubią nawiązywać do twórców sprzed lat, inspirować się ich ulubionymi dziełami, tworząc wszelkiego rodzaju hołdy, licząc na to, że pewnego dnia, ktoś porówna ich do idoli, do tych, którzy stanęli swojego czasu na piedestale i do dzisiaj stanowią gatunkowy kanon. Joe Hill nie musiał szukać daleko. Będąc synem kultowego twórcy horroru i grozy jakim jest Stephen King, porównanie narzuca się niemal samo, tym bardziej, jeśli syn postanawia podążać ścieżką pieczołowicie udreptaną przez ojca. I póki wyznaczony szlak pozostawał szlakiem, a czujne oko ojca nawracało syna z bocznych, błędnych ścieżek, to wszystko szło jak po maśle oryginalne opowiadania, doskonałe komiksy, powieści z własnym rockowym sznytem, miejscami zabawnie nawiązujące do uniwersum Kinga, niczym niespodzianki dla fanów ich prozy. Aż do momentu, w którym nie przyszedł czas, by dorównać ojcu. I tutaj nie było już szansy na powodzenie.

Miała być satyra, miała być mroczna baśń à la Władca Much i „Piotruś Pan” jednocześnie, a okazało się, że Strażak to nieudolna próba dogonienia pewnych wzorców gatunkowych, powieść, która na tle dorobku twórczego Joe Hilla nie ma w zasadzie nic do zaoferowania. Świetny koncept, kilku intrygujących bohaterów i ponad osiemset stron opowieści, która spłonęła na panewce.

Czytaj dalej

„W oparach absyntu” Iwona Kienzler PATRONAT!

Odkąd tylko zielona absyntowa wróżka pojawiła się na świecie, to kusiła i prowokowała awangardowych artystów do szaleństw i skandalizowania. Miejskie bistra nocną porą, pełne oparów nie tylko samego alkoholu, jak rozochoconych, pobudzonych ciał, terpentyny i farb, wszelkiej maści atramentów i duszących perfum, które obezwładniały umysły. Sztuką się żyło, sztuką oddychało, a absynt jedynie wzmagał tęsknoty, wzmagał namiętności, otwierał umysły na nowe doznania. Tak to właśnie wyglądało w Europie pod koniec XIX wieku, i tak wyglądało w nieistniejącej wtedy Polsce, kiedy atmosfera buntu przeciw uciskowi trzech mocarstw i filisterskim poglądom klas wyższych przełożyła się na twórczy szał w sztuce i literaturze. Charakterystyczny duch ekstrawagancji, melancholia, postać artysty ponad wszystko, czyli manifest Młodej Polski w pigułce, a wraz z nim szaleństwa dekadentyzmu.

Te awanturnicze wyskoki polskich twórców tamtego okresu pod lupę wzięła i opisała Iwona Kienzler w swojej fascynującej publikacji W oparach absyntu. Skandale Młodej Polski.

Czytaj dalej

Tydzień Blogowy #76

Moi Drodzy,

Nowy tydzień to nowe wyzwania, nowe przygody i szaleństwo zapracowania! Na Wielkim Buku będzie wrzało, bo to przecież końcówka miesiąca, a wtedy zawsze, ale to zawsze temperatura skacze do granic wytrzymałości.

Na szczęście piękna wiosna za oknem i aż chce się działać! Zapraszam na TYDZIEŃ BLOGOWY, a w nim same smakołyki, idealne do lunchu, do ciacha, kawusi, herbaty i na wszelkie inne okazje.

Do poczytania, do oglądania i do polubienia.

Bo warto czytać.

O.

Czytaj dalej

Trendy literackie: WIOSNA 2017

Moi Drodzy,

Wiosenny czas, czyli dłuższe dni, słoneczne promienie przyjemnie grzejące ziemię, pierwsze kwiaty i zieleniące się listki, zobowiązuje.

Nowa pora roku, a w tym wypadku totalne przebudzenie i odrodzenie, to zwiastun świeżutkiego sezonu kulturalnego, modowo-designerskiego i wydawniczego też! Czas przyjrzeć się najnowszym trendom rynku księgarskiego, pozerkać na nadciągające tytuły i przygotować na zatrzęsienie inspiracji. A jak to bywa w przypadku wiosny stary porządek lgnie w gruzach, upada status quo i nadchodzi czas na oddech, powiew orzeźwienia!

Czytaj dalej

Share Week 2017 – trzy blogi, które mnie inspirują

Moi Drodzy,

To już czwarta odsłona Share Week, czyli akcji obmyślonej przez Andrzeja Tucholskiego, a która polega na polecaniu twórców przez innych twórców, dzieleniu się ulubionymi blogami i tym samym ludźmi, którzy nas inspirują.

Szczegóły znajdziecie na stronie Andrzeja: TUTAJ

A ja bez zbędnych wstępów dzielę się z Wami trzema wyjątkowymi miejscami w sieci, bez których zdecydowanie nie umiem się obejść. I powiem Wam, że nie było wcale tak łatwo wybrać, bo przez moje buszowanie w Internecie, przez moje poszukiwania do Tygodnia Blogowego, znajduję coraz więcej takich miejsc. I to jest absolutnie cudowne! <3

Czytaj dalej

„Pragnienie”Jo Nesbø – przedpremierowo najnowszy tom serii z Harrym Hole!

Powroty ulubionych śledczych i detektywów to już swojego rodzaju tradycja pośród twórców kryminalnych opowieści. W zasadzie można przyjąć, że jeśli postać detektywa jest uwielbiana przez tysiące czytelników, to pisarz, który ją stworzył może czuć się niejako zobowiązany pisać o niej aż do samego końca. W końcu ulubieni detektywi wracają nawet długo po śmierci samych twórców, nawet zza grobu. Wszystko zaczęło się oczywiście od uwielbianego Sherlocka Holmesa, którego Sir Arthur Conan Doyle był zmuszony wskrzesić na prośby zrozpaczonych fanów. Herkules Poirot znany z twórczości królowej kryminału Agathy Christie niby umarł, ale znowu podbija księgarniane półki. Nawet nasz polski detektyw Eberhard Mock nie umknął tej kryminalnej tradycji, by powrócić po siedmiu latach nieobecności w kolejnej powieści z uwielbianego cyklu Marka Krajewskiego. Teraz wraca kolejna legenda, śledczy, który zniknął na cztery lata po dziesięciu tomach kultowej, skandynawskiej serii. Status quo niby się zmienia, ale pewne sprawy pozostają niezmienne.

W ten sposób norweski pisarz Jo Nesbø na nowo budzi jednego z najbardziej rozpoznawalnych detektywów północy i ożywia cykl o Harrym Hole w jedenastej już powieści zatytułowanej Pragnienie.

Czytaj dalej

Bezsenne Środy: „Strażnicy Światła” Abby Geni – NAJLEPSZA powieść 2017!

Kiedy zniesie nas kalifornijski prąd na Oceanie Spokojnym, kiedy uda nam się skupić wzrok i akurat aura będzie po naszej stronie, kiedy spojrzymy w stronę horyzontu, to być może uda nam się pośród rosnącej mgły dostrzec szereg skał wystających ze spienionych wód. Niewielki archipelag, który przy dobrych wiatrach można zauważyć nawet z lądu. Ostre jak brzytwa wierzchołki, skołtunione gromady ptactwa, gigantyczne fale, które utrudniają jakikolwiek dostęp do Wysp. To tam znajduje się rezerwat przyrody jedyny w swoim rodzaju. Rezerwat o długiej i krwawej historii, który odwiedzali najpierw Indianie, a potem całe grupy kolonizatorów, z Sir Francisem Drakem na czele. Rezerwat, w którym przyroda nie ma w sobie nic magicznego, nic przyjaznego. Miejsce, na którym można zginąć jeśli tylko krzywo postawi się jeden krok.

Witajcie na Wyspach Farallońskich, na Wyspach Umarłych.

Czytaj dalej

Tydzień Blogowy #75

Moi Drodzy,

WIOSNA! Wierzę w magię nowych początków, bo cóż… w ostatnich tygodniach po prostu muszę wierzyć. Utopmy tę Marzannę! Weźmy oddech, uśmiech na twarz i do przodu. WIOSNA!

A jak już Marzannę utopimy, to warto zajrzeć na TYDZIEŃ BLOGOWY, poczytać i pooglądać trochę.

Bo warto czytać.

O.

Czytaj dalej