Moi Drodzy,
Majówka już za nami, wiosna pachnie i rozkwita coraz intensywniej, a to oznacza, że czas podsumować miniony miesiąc. Było pięknie, było pracowicie tak jak lubię. <3
Moi Drodzy,
Majówka już za nami, wiosna pachnie i rozkwita coraz intensywniej, a to oznacza, że czas podsumować miniony miesiąc. Było pięknie, było pracowicie tak jak lubię. <3
Moi Drodzy!
Nadszedł ten dzień! NASZ dzień! Dzień dla wszystkich bukoholików, obsesyjnych pożeraczy opowieści, wielbicieli najpiękniejszej rozrywki, jaką sobie obmyśliła ludzkość, pisząc prawie słowami Wisławy Szymborskiej, czyli Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich! <3
Szaleństwo obchodów w PONAD 100 krajach z całego świata, moc zniżek, zakupowych rabatów, spotkania w księgarniach, festiwale, targi i wszystkie okołoksiążkowe cuda, jakie można sobie wyobrazić.
A ja pomyślałam sobie, że w taki dzień jak dzisiaj warto byłoby podzielić się z Wami moimi ulubionymi historiami powieściami i opowiadaniami dostępnymi całkowicie za darmo, które czekają na Was w sieci. Absolutna klasyka, po polsku, a dla tych, którzy czytają w oryginale kilka propozycji po angielsku, a na dokładkę moje ulubione internetowe miejsca, w których książki dostępne są legalnie i całkowicie za darmo. Można ściągnąć je na czytnik, albo czytać w sieci
Zapraszam na:
Klik klik na okładkę, a przeniesie Was do strony z książką! 🙂
Moi Drodzy,
Widziałam ostatnio przebiśniegi! I źdźbła świeżutkiej trawy mozolnie wybijające się z ziemi, a nawet pączki grubaśne na drzewach, które czekają tylko na sygnał, by wystrzelić z impetem pysznością zieleni. Wiosna! Czekam już z utęsknieniem na słoneczne ciepełko i na wszystko co najlepsze w tej porze roku.
Moi Drodzy, Moje Drogie Kobitki, Babeczki, Dziewczęta i Dziewczynki <3
HIP HIP HURRA! Jedyne takie święto w roku, czyli Międzynarodowy Dzień Kobiet! Nasze święto! Święto kobiecości, święto dziewczęcości, święto drugiej płci, czyli święto jak najbardziej wyjątkowe. Ale to nie wszystko, bo ten dzień jest podwójnie wyjątkowy! Mamy Bezsenną Środę, czas straszenia się i mroku, dlatego postanowiłam połączyć te dwie okazje i przygotowałam dla Was coś specjalnego.
Każda z nich jest inna, każda jedyna w swoim rodzaju, niebezpieczna, jeśli tylko spuścimy z nich wzrok choćby na chwilę. Każda z nich stała się potworem swojej opowieści, mistrzynią okrucieństwa i okropności. Każda z nich pojawiła się w opowieści grozy, w horrorze lub thrillerze z krwi i kości. U ich boku noce bywają naprawdę bezsenne.
morderstwa kobiet () To idzie falami. Co jakiś czas przychodzi następna fala i znowu stają się newsem i dziennikarze podchwytują temat. Ludzie też podchwytują temat i gadają, i historia toczy się jak śniegowa kula, i rośnie lawinowo, dopóki nie pojawi się słońce i pieprzona kula się nie roztopi, i wszyscy zapominają, i wracają do pracy.
2666 Roberto Bolaño
Kiedy w ostatnich latach swojego życia pisarz Roberto Bolaño tworzył swoją monumentalną powieść 2666 o przeklętym mieście Ciudad Juárez, uznanym za jedno z najniebezpieczniejszych miast na świecie, w Meksyku działo się bardzo źle. Nikt nie domyślał się, że sprawy tak naprawdę już dawno przybrały niewyobrażalny, tragiczny obrót, nie tylko w północnych stanach, tuż przy granicy zwanej Paso del Norte, ale w całym kraju, ogarniętym gniewem, korupcją i skrajną przemocą. W Meksyku giną już nie tylko kobiety chociaż przyjmuje się, że obecnie aż sześć kobiet dziennie zostaje zamordowanych ale także mężczyźni, młodzież i dzieci, a liczby są w zasadzie niepoliczalne. Statystyki nie pozostawiają złudzeń jedynie od początku 2013 roku odnotowano w Meksyku ponad 27 000 zaginięć, a to tylko zaginięcia oficjalnie złożone i zaraportowane. Ludzie po prostu znikają tam bez śladu. Jak to jest możliwe?
Moi Drodzy,
Pomimo osobistych smutków i niespotykanych zmartwień mam dla Was co nieco dobrego na początek marca. <3
Przedwiośnie zapowiada się nadzwyczaj interesująco w książkowym świecie! Tym razem poszukiwaniom towarzyszy Vanessa Paradis, która narzuca pozytywny, wiosenny już nastrój. Nie ma innej możliwości będzie pięknie! Musi być pięknie.
Zapraszam na:
*I tym razem złamałam własny wzór nie mogąc zdecydować się wyłącznie na trzy tytuły. <3
Moi Drodzy!
Kolejny NIESAMOWITY, CUDOWNY rok na Wielkim Buku dobiegł końca. Cóż to był za NIEZWYKŁY czas! Czuję się naprawdę szczęśliwa i wdzięczna za te wszystkie dni. <3
To był kolejny rok szalenie ciężkiej pracy, obłąkanego wręcz zaczytania, zapisania, nagrywania, pełen niepowtarzalnych chwil, niespodzianek większych i mniejszych. O ile w zeszłym roku udało mi się pokonać barierę czasu i dokonać rzeczy niemożliwych, to w tym roku wyleciałam poza nasz wymiar, wykręcając granice czasoprzestrzeni. Tak, powtórzę się – było CUDNIE!
Dzień po dniu, tydzień za tygodniem, miesiąc za miesiącem – niepowtarzalne przygody, emocje, wrażenia…
Moi Drodzy,
Życzę Wam wszystkiego co najpiękniejsze!
Miłego oglądania!
Moi Drodzy,
Opóźnione podsumowanie miesiąca uznaję za nową tradycję. Zapraszam na październik w połowie listopada. <3 To był iście szalony, dziko zapracowany, niemoralnie niedospany miesiąc.
Opublikowałam 19 tekstów na blogu, w tym m.in. TOP 15 POWIEŚCI GROZY & Przewodnik zakupowy: ANTYKWARIATY.
Na kanale trwał BEZSENNY TYDZIEŃ i zadebiutowały CIEKAWOSTKI LITERACKIE. <3
Przeczytałam 11 książek.
Moi Drodzy,
Jak dobrze wiecie i z czego świetnie zdajecie sobie sprawę jestem nie tylko miłośniczką przepysznej literatury, nie tylko wielbicielką lektury zawsze i wszędzie, ale także abasadorką ebookowego czytania oraz audiobookowego zasłuchania. Wychodzę z założenia, że opowieść to zawsze jest opowieść, a forma, którą wybieramy, by ją poznać zależy wyłącznie od naszych preferencji. Jednak wiadomo – bywa, że czytać nie ma co, biblioteka za daleko, albo w remoncie, a z księgarnią nam nie po drodze, nie wspominając, że popularny tytuł bywa za drogi na nasze kieszenie bez względu na formę. Albo… zwyczajnie kochacie czytać i nie odpuścicie takiej okazji. Dlatego obok tej akcji nie możecie przejść obojętnie!