Moi Drodzy,
Jak dobrze wiecie i z czego świetnie zdajecie sobie sprawę jestem nie tylko miłośniczką przepysznej literatury, nie tylko wielbicielką lektury zawsze i wszędzie, ale także abasadorką ebookowego czytania oraz audiobookowego zasłuchania. Wychodzę z założenia, że opowieść to zawsze jest opowieść, a forma, którą wybieramy, by ją poznać zależy wyłącznie od naszych preferencji. Jednak wiadomo – bywa, że czytać nie ma co, biblioteka za daleko, albo w remoncie, a z księgarnią nam nie po drodze, nie wspominając, że popularny tytuł bywa za drogi na nasze kieszenie bez względu na formę. Albo… zwyczajnie kochacie czytać i nie odpuścicie takiej okazji. Dlatego obok tej akcji nie możecie przejść obojętnie!