„Nasze szczęśliwe czasy” Gong-Ji-Young – recenzja

Bombla_Nasze

Smutny człowiek nigdy nie jest tak nieszczęśliwy jak sam ze sobą. Pozostawiony z własnymi myślami, z dojmującą samotnością, której nic nie może przebić, z depresją, która ogarnia go całościowo – od umysłu, od duszy, aż po całe ciało. Pojawia się pragnienie śmierci, ucieczki od tego, co dzieje się wokół, potrzeba oderwania i zniknięcia w nicości. Z tym smutkiem totalnym i niemocą jest tak, że jest całkowicie uniwersalny, bo może dotknąć każdego. Nie obchodzi go warstwa społeczna, nie obchodzi go objętość konta w banku, nie obchodzi go płeć, ani miejsce zamieszkania. Wystarczy serce i ten jeden moment, gdy życie zawraca i pędzi na łeb na szyję ku zatraceniu.

O przejmującej samotności, o wspólnym cierpieniu i wreszcie odkupieniu opowiada jedna z najpiękniejszych, współczesnych powieści południowokoreańskiej pisarki Gong Ji-Young „Nasze szczęśliwe czasy”.

Czytaj dalej

Bezsenne Środy: „I NIE BYŁO JUŻ NIKOGO” Agatha Christie – recenzja

Bombla_10Murzynków

Wyspa, która wzbudza nie lada kontrowersje. Odosobnione miejsce, o którym krążą niewyraźne plotki w różnych sferach. Odizolowana rezydencja, o której huczą plotkarskie rubryki w codziennych gazetach. Raz należy do znanej filmowej gwiazdy, raz do mafijnego opryszka, a raz do ekscentrycznego milionera, który pragnął uciec i ukryć się przed światem. Nawet jej nazwa zmienia się w zależności od epoki, od świata, w której przyszło jej istnieć – Wyspa Murzynków na początku, potem zwana Wyspą Małych Indian i w końcu Wyspą Żołnierzyków. Czas płynie, nazwy się zmieniają, ale nie zmienia się natura wyspy. Jest tajemnicza, na swój sposób świadoma, miejsce, w którym czai się śmierć.

Ta właśnie wyspa ukryta gdzieś w hrabstwie Devon od 1939 roku przyciąga kolejnych czytelników jak magnes, wciąga w morderczą zagadkę i nakazuje rozstrzygać o losie dziesięciu zamkniętych na niej ludzi. Mowa oczywiście o intrydze wykreowanej przez Królową Kryminału, czyli Agathę Christie i jej kultowej w gatunku powieścci „I nie było już nikogo” znanej również pod tytułem „Dziesięć Murzynków”.

Czytaj dalej

„Miejsce dla dwojga” Richard Paul Evans – recenzja

Bombla_MiejsceDlaDwojga

„Wiara jest silą, dzięki której zburzony świat ponownie staje się całością.”
Helen Keller

Po książki sięgamy z różnych względów. Szukamy dobrej i wymagającej lektury, pragniemy dowiedzieć się czegoś o świecie, zgłębiamy interesujące nas tematy, albo po prostu czujemy potrzebę poznawania kolejnych opowieści. Literatura ma też działanie terapeutyczne – czasami to taki efekt uboczny, przypadkowe poruszenie struny serca czytelnika, a czasami książka powstaje właśnie po to, by wywołać efekt katharsis. Bywa, że robi to w sposób naiwny, bywa, że robi to w sposób stereotypowy, ale bywa też, że robi to po prostu tak, by zadziałać kojąco, bez względu na swoje wady.

O stracie i rozpaczy, o drodze przez żałobę i próbie odzyskania swojego życia opowiada czwarty tom bestsellerowego cyklu Richarda Paula Evansa, czyli Dzienników Pisanych w Drodze, zatytułowany „Miejsce dla dwojga”. Pomimo iż jest to kolejny z tomów serii, to Evans od razu wprowadza czytelnika w opowieść – możemy wskoczyć na drogę tuż za bohaterem i w pełni zrozumieć jego motywacje, nie tracąc radości z lektury.

Czytaj dalej

Reportaż #2: „Ludzie, którzy jedzą ciemność” Richard Lloyd Parry

Bombla_Reportaż2

„Jak większość ludzi dałem sobie wmówić, że Japonia to jedno z najbezpieczniejszych miejsc na świecie, że kobieta może tam chodzić po ulicach o godzinie drugiej w nocy i nic jej nie grozi.”

Kraj Kwitnących Wiśni. Kraina honorowych, walecznych samurajów i delikatnych, tajemniczych gejsz. Miejsce, w którym tradycja spotyka szaleństwo globalizacji. Przepełnione ulice i ukryte w zakamarkach ogrody zen. Gdzie sushi jest tak świeże, że jeszcze tańczy na talerzu, a wieczory spędza się zdzierając gardło na karaoke. Państwo słonecznego cesarza, grzecznych uśmiechów i wyćwiczonych ukłonów. Nippon dla laika jawi się jako miejsce spokoju, wyuczonej uprzejmości, gdzie gaijin, czyli człowiek zachodu, może czuć się komfortowo i bezpiecznie. Z łatwością można ulec złudzeniu, a w gruncie rzeczy zapomnieć, że Japonia jest tak naprawdę miejscem jak wszystkie – gdzie współistnieje dobro i zło, bez wyjątku.

Czytaj dalej

Bezsenne Środy: „Głupcy” z tomu „Zwierzyna” Maciej Kaźmierczak – recenzja

Bombla_Zwierzyna

Czasami dobrze obudzić się ze snu. Czasami dobrze jest wyjrzeć poza bańkę mydlaną kolorowej rzeczywistości rysowanej przez kolejne media i wyjrzeć poza własną strefę komfortu. Rozciągnąć się, rozejrzeć. Spojrzeć obiektywnie na życie w pełnej krasie, w całej swojej dziwnej postaci. Może będzie to dalej kolorowa bańka, pełna radości i uśmiechniętych twarzy, a może koszmar, ukrywany długo za kotarą sztucznych, nadętych nieszczerych i zdeformowanych ust, z których zionie pustka. Można spróbować zadawać pytania, można zagłębić się w ciemność, zajrzeć w głąb ludzkiej duszy.

Tak jak zajrzał Maciej Kaźmierczak i opisał to w swoim debiutanckim tomie opowiadań „Zwierzyna”, z którego wybrałam dla Was jedną opowieść – „Głupcy”.

Czytaj dalej

Reportaż #1: „POLSKA ODWRACA OCZY” Justyna Kopińska

Bombla_Reportaż1

Nie odwracaj oczu! Nie bądź obojętny! Rozejrzyj się wokół i zobacz polską rzeczywistość, taką jaka jest.

Śledzę na bieżąco wiadomości ze świata i z kraju. Czytam gazety, przeglądam portale. Oglądam reportaże, jeśli temat wydaje mi się interesujący. Dlatego też o większości historii, które przytacza Justyna Kopińska w „Polska odwraca oczy” już słyszałam i byłam ich świadoma. A jednak sama pobieżna znajomość tematu nie wystarczyła, by przyjąć tak wielką dawkę prawdy, tak olbrzymią porcję moralnego zepsucia, okrucieństwa i zła, jakie przedstawione zostały w tych reportażach.

Czytaj dalej

„Ballada o drobnym karciarzu” Lawrence Osborne – recenzja

Bombla_Ballada

Witajcie w Makau! Wschodniej krainie mlekiem, miodem i miliardami płynącej. To jeden z najbogatszych regionów świata, mekka turystyki i światowa stolica hazardu, gdzie wielkie pieniądze można zyskać i stracić w ułamku sekundy. Tylko w 2013 roku wszystkie kasyna Makau zarobiły… 45 miliardów dolarów. To kiczowate miejsce, rozświetlone neonami, pełne marmurów, złoceń i krwistej czerwieni, które ma przynosić podobno szczęście, chociaż tutaj szczęście to kapryśna kochanka, przepływ energii i wróżb I Ching. W Makau z łatwością można stracić poczucie czasu i zagubić się w wielkich, klimatyzowanych salach wypełnionych szczelnie dymem, duszącym zapachem intensywnych perfum i ciał napędzanych podnieceniem. Jedno kasyno większe od drugiego, kolejne sale bardziej wyrafinowane od drugich, tylko gry identyczne, takie same jak wszędzie, od speluny na brzegach Hongkongu aż po ekskluzywne hotele, w których wielkość konta nie ma żadnego znaczenia. Można tu przepaść i zatracić się, wzlecieć i upaść spalonym słońcem…

O wzlotach i upadkach uzależnionego hazardzisty, o rozświetlonych salach i krupierskich uśmiechach w złaknionym mamony Makau opowiada „Ballada o drobnym karciarzu” Lawrence’a Osborne’a.

Czytaj dalej

Przygodowy Piątek: „ZJAWA” Michael Punke – recenzja

Bombla_Zemsta

Opowieści o przygodach rodem z amerykańskiej frontiery, czyli pogranicza, od lat pozwalają nowym bohaterom rodzić się i zanikać w mrokach zapomnienia. Lata walki o terytoria północy, o prerie i tereny Gór Skalistych to jeden z najciekawszych okresów historii Stanów Zjednoczonych. Kraj, który dopiero się narodził, miejscami podzielony, miejscami „niczyj”, czyli pierwotny, takim, jakim zastano go dawno, dawno temu. Rozochocona, bujna przyroda, dająca schronienie, pożywienie i zajęcie dla setek chętnych mężczyzn, którzy wybywali na północ w poszukiwaniu pracy. Traperzy, łowcy skór, handlarze o podobnych życiorysach, czasami z szemraną przeszłością, czasami wcale nie. Postacie co najmniej ciekawe, idealne pod kanwę przygodowej opowieści, jedyne w swoim rodzaju.

Taką opowieść o przetrwaniu na pograniczu, o rządzy krwi i o zemście, opartą o prawdziwą historię człowieka, który zdołał przeżyć opowiada „Zjawa” Michaela Punke.

Czytaj dalej