!["Jeleni Sztylet" Marta Mrozińska - recenzja książki](https://wielkibuk.com/wp-content/uploads/2024/03/JELENI_SZTYLET_MARTA_MROZINSKA_RECENZJA_KSIAZKI.png)
Przepis, któremu nie można się oprzeć: fantasy + wiedźmy + mitologia słowiańska, a w tym wszystkim maczała też swoje pióro Elżbieta Cherezińska, czyli „Jeleni Sztylet” Marty Mrozińskiej.
Czytaj dalejPrzepis, któremu nie można się oprzeć: fantasy + wiedźmy + mitologia słowiańska, a w tym wszystkim maczała też swoje pióro Elżbieta Cherezińska, czyli „Jeleni Sztylet” Marty Mrozińskiej.
Czytaj dalejCykl „Droga Samotnego Psa” Arkadego Saulskiego – fantastyczne fantasy z japońską historią i kulturą w tle.
Czytaj dalejNowy cykl jednego z polskich mistrzów fantastyki, w którym powraca znany z wieloksięgu Achai bohater – „Virion. Krew” Andrzeja Ziemiańskiego, w cyklu „Legenda miecza”.
Czytaj dalejPeter V. Brett powraca do uniwersum Cyklu Demonicznego i rozpoczyna zupełnie nową przygodę – „Pustynny książę” inauguruje Cykl Zmroku i rozpoczyna się w piętnaście lat po zakończeniu minionej opowieści. Nowe pokolenie, nowi bohaterowie, dla nowego, młodego pokolenia czytelników.
Czytaj dalejMiędzy powieścią młodzieżową a pełnokrwistym mrocznym high fantasy znajdziecie serię Danielle L. Jensen „Mroczne Wybrzeża, w tym drugi tom cyklu „Mroczne niebo”. Przed Wami seria nie tylko dla młodszych czytelników!
Czytaj dalejRichard Schwartz od pierwszych chwil zagęszcza atmosferę, podkręca temperaturę i wciąga swojego czytelnika w fascynującą opowieść pełną magii, tajemnic i epickich bitew w swojej bestsellerowej serii fantasy Tajemnica Askiru, którą rozpoczynają tomy Pierwszy Róg i Drugi Legion.
W opowieściach fantasy istnieją pewne tropy, pewne motywy, które pozostają stałe i niezmienne od lat. Tylko od wyobraźni i od kunsztu pisarza zależy jak wykorzysta je na swoją korzyść, by wykreować unikatową rzeczywistość i nowy świat oparty na dobrze znanych kliszach. Takimi kliszami są m.in. zaginione królestwa, zapomniani herosi i książęta, wędrówka, poszukiwanie, przepowiednie, motyw wybrańca, a wszystko to podszyte magią i średniowieczną nutą, która przejawia się w samej konstrukcji świata. Nie można też zapomnieć o motywie karawany i pułapki, w którą owa karawana wpada, a która jest zazwyczaj zalążkiem całej przygody. Richard Schwartz wykorzystał wszystkie znane w popkulturze elementy high fantasy, tworząc opowieść, która znów jest znajoma, a jednak inna niż wszystkie Czytaj dalej
Nie ma nic bardziej archetypicznego w fantasy, także młodzieżowym, jak motyw szkoły magii i czarodziejstwa z czego skorzystała Rachel E. Carter, tworząc bestsellerowy cykl Czarnego Maga rozpoczynający się od tomu Pierwszy Rok.
Szkoły magii pojawiały się u klasyków gatunku jak chociażby w cyklu Ziemiomorze Ursuli K. Le Guin, w Świecie Dysku Terryego Pratchetta, w Cyklu Krondorskim Raymonda E. Feista, a także z czasem w młodzieżowej literaturze fantasy u autorów takich Holly Black i Cassandra Clare w cyklu Magisterium, czy jak J.K. Rowling, której Hogwart jest już dzisiaj miejscem kultowym. Popularności tego tropu popkulturowego nie ma się co dziwić, bo szkoła to początek, to geneza, to pierwsze kroki, które zarówno bohaterowie, jak i sam czytelnik stawia w nowym świecie, pełnego nowych praw i rodzących się dopiero historii. Teraz także Akademia w Jerarze dołącza do listy magicznych szkół, do których warto zajrzeć, a może i zostać w niej na dłużej, jeśli tylko najdzie młodego czytelnika ochota. Czytaj dalej
Niezwykłe dzieje kobiety oskarżonej o czary w historii o sile słowa i opowieści realistyczno-fantastycznej Anny Brzezińskiej Woda na sicie. Apokryf Czarownicy.
Opowieści o czarownicach, o Świętej Inkwizycji, o barwnych, krwawych, bezlitosnych procesach zdają się cieszyć poczytnością niezmienną od lat. Wiele z tych historii to bajania i wymysły, w których więcej jest stereotypów przerobionych przez lata przez popkulturę niż prawdy, ale nie o prawdę dzisiaj chodzi. Potrzeba sceny, potrzeba metafory, potrzeba kata i ofiary. Proces bohaterki Wody na sicie idealnie tej potrzebie odpowiada zdaje się kameralny, niemal ukryty przed wzrokiem gawiedzi, a my czytelnicy możemy podglądać i słuchać oskarżonej o czary. Co prawda u Anny Brzezińskiej Inkwizycja to znów jest potwór z legend, ale nieco odarty z przesady i przerysowania, co jednak ostatecznie nie ma większego znaczenia, kiedy dotykamy zmyślonych krain i wsłuchujemy się w fantastyczną opowieść jedynie na granicy realności. Czytaj dalej
Skomplikowany wstęp, który zapowiada kolejny wstęp, potem wspomnienie wspomnienia i wreszcie opowieść w opowieści, wypełniona po same okładki nawiasami, dygresjami i wszelkimi rodzaju wstawkami, nie mówiąc o przerysowanej do skrajności formie i podwójnej obecności autora, który sam autorem jest albo nie jest, bywa prawdziwy, a czasami fikcyjny. Narzeczona księcia to ten rodzaj powieści, który zyskał przydomek fenomenu, skrząc się swoją dziwnością, paradując wytrawnie swoją innością, zachwycając nietuzinkowością. W czasach, kiedy fantastykę traktowano śmiertelnie poważnie, zamykając skomplikowane społeczno-polityczne metafory za kolejnymi tomami niespiesznych opowieści o wędrówce i doniosłych wartościach, William Goldman zrobił coś całkowicie odwrotnego rozbił gatunek na kawałki i poskładał na nowo, tworząc fascynujący patchwork, który na pierwszy rzut oka nie jest tym, czym mógłby się wydawać.
A jednak! Potencjał powieści rozrósł się z dnia na dzień tak, że Narzeczona księcia pastisz romansów wszech czasów w konwencji fantasy przeszedł do historii popkultury, przenikając do zbiorowej wyobraźni kolejnych pokoleń czytelników. Czytaj dalej
Na mroźnej, groźnej, spowitej bielą północy wszystko jest możliwe. Być może istnieją tam światy, o których nie mamy pojęcia. Krainy tajemnicze, nieodgadnione, wokół których jedynie śnieg narasta, buduje, osacza z każdej strony. Skute wiecznym lodem wyspy, pełne podstępnych skał, huczących fal, przenikającej morskiej wilgoci. Gdzieś w ich sercu góry sięgające gwiazd, jaskinie, podziemne przejścia, w których śnią pradawne stwory, spowite obłokami pary. A na niebie światła migoczące, pulsujące, sunące jedynie sobie znanym rytmem, mamiące kolorami, spływające błogosławieństwem lub grozą
Tak bezlitosny, surowy świat rysuje przed młodym czytelnikiem Lisa Lueddecke w opowieści fantasy Gdzie niebo mieni się czerwienią. Czytaj dalej