Wielkobukowy Weekend #2

Bombla_WielkibukowyWeekend1

BLOGOWY MINI-CYKL ZAINSPIROWANY STWIERDZENIEM:

Co prawda nie wszyscy miewają urlopy albo wakacje, ale każdy miewa czasami wolne dni i nawet wolny weekend przytrafi się od czasu do czasu.

Niestety ten weekend będzie naznaczony szaleństwem braku wolnego czasu, a to wszystko przez specjalny horrorowy projekt, którego się podjęłam, a który jest spełnieniem moich marzeń, nie umiem nawet ukrywać mojej radości. <3

Czytaj dalej

Bezsenne Środy: „PRAWDZIWA ZBRODNIA” Andrew Klavan ♥ recenzja

Bombla_PrawdziwaZbrodnia

Przyjmuje się, że obecnie 4% więźniów czekających na wyrok śmierci w Stanach Zjednoczonych jest niewinnych popełnionej zbrodni.

Kara śmierci to temat nadzwyczaj delikatny i kontrowersyjny, powracający od lat przy okazji większych wydarzeń politycznych, niemniej wciąż obecny gdzieś w społecznym tle. Nie do końca wstydliwy, a jednak nie przynoszący też dumy stanom, które wciąż posiadają cele śmierci. Według organizacji Innocence Project powodów do błędu jest wiele – czasami to brak dowodów DNA, czasami przekonani swojej racji świadkowie, czasami fałszywe zeznania, czasami błąd w rozpoznaniu naocznego świadka, a czasami niedostateczna obrona wystarczą, by wyrok był skazujący. Na całej linii procesowej ktoś, gdzieś popełnił błąd. Zdarzają się chwile cudów, gdy więzień po latach apelacji zostaje uniewinniony, ale droga do tej upragnionej wolności bywa dla większości zbyt trudna, zbyt kosztowna. A czasami zwyczajnie niemożliwa, gdy brakuje już czasu na ten jeden, najważniejszy dowód.

Czytaj dalej

Tydzień blogowy #54

Bombla_TydzienBlogowy54

Moi Drodzy,

Czy to już sierpień? Czy ktoś może mi odpowiedzieć na pytanie: jak to się stało? I w tym momencie godzę się ze zmianą karty w kalendarzu i lecę naprzód, czyli nowy tydzień na Wielkim Buku oraz nowy tydzień w życiu uznaję oficjalnie za rozpoczęty! 😀

Zaczytuję się w „Białej Rice” Magdaleny Parys i jestem ogromnie zaskoczona – to niezwykle meta powieść, wyjątkowa i inna. Zachwycam się, pomimo, że to zupełnie odmienny rodzaj prozy od „Magika”. Do pokochania. (ale więcej opowiem Wam niebawem) <3

Kończę ploteczki i przechodzę płynnie do Tygodnia Blogowego! Specjalnie dla Was pyszny zestaw linków wyszukanych w ostatnich dniach.

Do poczytania, do oglądania, do polubienia.

Bo warto czytać.

O.

Czytaj dalej

Podsumowanie miesiąca: LIPIEC 2016

Bombla_Podstawa_PodsumowanieLipiec

Moi Drodzy,

Letnie miesiące powinny mijać leniwie, onirycznie, na wzór mglistych, sennych chwil w „Poszukiwaniu straconego czasu” Marcela Prousta. Rozwlekać się, ciągnąć jak wata cukrowa i wygrzewać w cieplutkich promieniach słońca. Powinny, bo tak naprawdę mijają mi z prędkością światła, zaczytane, zapracowane, każdy podobny do drugiego.

Lipiec właśnie taki był, przeminął z gorącym wiatrem, letnią burzą, czas na podsumowanie. 🙂

Na blogu opublikowałam 18 tekstów, w tym TOP 10 NAJLEPSZE KSIĄŻKI 2016 (do tej pory), SUMMER LOVIN’ BOOK TAG & EKRANIZACJE, które warto znać #1, oraz WIELKOBUKOWY WEEKEND #1.

Za mną 12 przeczytanych książek, w tym dwie non-fiction związane z pewną niespodzianką, która nadejdzie niebawem. 😉

Czytaj dalej

Wielkobukowy Weekend #1

Bombla_WielkibukowyWeekend1

Blogowy mini-cykl zainspirowany stwierdzeniem:

Co prawda nie wszyscy miewają urlopy albo wakacje, ale każdy miewa czasami wolne dni i nawet wolny weekend przytrafi się od czasu do czasu.

Takie weekendy wielkobukowe miewam także ja, a przynajmniej wolne chwile oddechu, które mogę uszczknąć to tu, to tam. 🙂

Czytaj dalej

Wojny Alchemiczne #1: „Mechaniczny” Ian Tregillis – recenzja

Bombla_Mechaniczny

Kiedy człowiek bawi się w Boga, to zazwyczaj nie kończy się to zbyt dobrze. Mimo to, mimo wieków nauk płynących z porażek, mimo stuleci wypełnionych krwią, wojną i rozpaczą, mimo to – nie możemy przestać eksperymentować. Istnienie ludzkości to taki odwieczny bunt Prometeusza, to wykradanie ognia, próba przechytrzenia tych, których przechytrzyć się nie da. To niekończący się lot Ikara, zapętlony i napiętnowany powtarzającym się upadkiem. A wszystko to wyłącznie dlatego, że pragniemy osiągnąć nieosiągalne – powołać życie, które będzie jedynie dziełem naszych rąk, pozbawione tej boskiej cząstki, a wypełnione wolą człowieka. Czasami jesteśmy niezwykle blisko, tuż tuż, czujemy, że jedna iskra powoła do życia wyczekiwany cud, ale wtedy coś znowu idzie nie po naszej myśli. Wychodzą potwory Frankensteina, zdegenerowane golemy, lub tylko, a może aż, maszyny, spoglądające szklanymi oczami jak kiedyś niewolnicy na swoich panów.

Musimy mieć się na baczności, uważać, by marzenia nie przybrały wyczekiwanej formy, bo kiedy uda nam się ukraść tę iskrę, kiedy w końcu z próbówki wylęgnie się dusza, to może nastąpić koniec świata, jaki znamy. Bo nie ma nic bardziej niebezpiecznego od wolnej woli – wtedy żadne słowa, żadne rozkazy, nic nie będzie w stanie powstrzymać nadchodzącej zmiany. O buncie maszyn, o zalążkach uśpionej duszy opowiada niezwykły pierwszy tom clockpunkowej serii Wojny Alchemiczne autorstwa Iana Tregillisa, czyli „Mechaniczny”.

Czytaj dalej

Bezsenne Środy: „Bestia” Guy N. Smith – recenzja

Bombla_Bestia

Legendy o potworach czających się w czeluściach ziemi zdają się dodawać ludzkości skrzydeł. Takie historie, opowiadane przy ogniskach od setek lat, szeptane od wieków i przekazywane z pokolenia na pokolenie działają na masową wyobraźnię, przechodząc płynnie do dzieł kultury. Dinozaury ukryte w amazońskiej dżungli, śnieżny Yeti krążący między górskimi szczytami Himalajów, Chupacabra polująca po meksykańskich pustyniach… To wszystko krąży w naszych żyłach, daje powód, by wierzyć, by szukać, by… bać się, gdy nieznany cień przemknie w ciemnościach za oknem. Czasami to tylko wiatr, czasami spanikowane zwierzę, a czasami to może być POTWÓR, bo czemu nie wierzyć w to, w co wierzy tak wielu z nas?

Tajemniczą istotę, która terroryzuje spokojny region angielskiej prowincji powołał do życia Guy N. Smith w jednej ze swoich ikonicznych powieści, czyli „Bestii” (oryg. „Slime Beast”), z 1974 roku.

Czytaj dalej

Tydzień Blogowy #53

Bombla_TydzienBlogowy53

Moi Drodzy,

Letnie tygodnie okazały się być dla mnie co najmniej szalone, dlatego też bez zbędnych wstępów zapraszam Was na pyszną porcję linków z blogosfery i vlogosfery ostatniego tygodnia. <3

Do poczytania, do oglądania i do polubienia.

Bo warto czytać.

O.

Czytaj dalej