Jedni ją kochają, inni nie znoszą, nie pozostawia obojętnym – Paulina Świst i jej książki. Wokół jej najnowszej powieści „Bestseller” i umykającej tożsamości autorki.
Czytaj dalejTag: Paulina Świst
Zapowiedzi książkowe: LISTOPAD 2018
Moi Drodzy,
Wrzesień na rynku literackim był wstępem do obłędu i bachicznej rozpusty października, Targi Książki w Krakowie były kulminacją szaleństwa i wraz z zimnym, wilgotnym powiewem października możemy odetchnąć z ulgą. Czytaj dalej
„Prokurator” Paulina Świst – recenzja i domysły
Kiedy myślę prawnik, to przed oczami przesuwa mi się ciąg obrazów niczym z ekranizacji thrillerów Johna Grishama, czyli ponure sale sądowe, podupadłe zazwyczaj kancelarie, a w nich upaprani kawą idealiści, którzy gotowi są zarwać niejedną noc dla swojego klienta, a wszystko to w imię sprawiedliwości. Rzadziej, ale jednak, pojawia się portret pogromców z Wall Street po polsku, czyli szkło, metal i minimalizm firm prawniczych powieści Remigiusza Mroza. W tym wszystkim charakterystyczny żargon, wielkomiejskie sfery, czyli duże pieniądze i biurowa elegancja. Przyda się również szczypta ekstrawagancji, czyli jakieś nietypowe hobby, przekleństwa wypluwane raz po raz i szybkie samochody, ale nic nadzwyczajnego. Bo przecież to nie jest American Psycho Breta Eastona Ellisa i raczej trudno uwierzyć, że gdzieś po kraju szlajają się yuppies polskiej palestry, ubabrani białym proszkiem, z naderwanymi oczkami w pończochach po jednorazowych przygodach tu i ówdzie
A tajemnicza, anonimowa Paulina Świst nie bała się uciec konwencji i nie tylko wykreowała taki brudny, pikantny obraz polskiego wymiaru sprawiedliwości, ale dzięki intensywnej promocji zdaje się udowadniać, że jej debiutancki Prokurator to autentyzm wcielony i sama prawda o polskiej palestrze. Czytaj dalej