Moi Drodzy,
Nadeszła jesień… Moja ukochana pora roku.
Czytaj dalejWiatr posiada niezwykłą moc. Potrafi smagać, potrafi szeptać, potrafi zawodzić Potrafi mamić i otumaniać, zawywać i dąć. Wreszcie porywać, szarpać, rozrywać na strzępy, zmieniając życie na zawsze. Potrafi odmieniać oblicze świata, o czym przekonujemy się w ostatnich miesiącach niezmiennie, nieprzerwanie, odkąd El Niño i La Niña zapanowali nad naszym globem. Potęga tego żywiołu trwa od stuleci. Dawniej składano ofiary i kierowano modły ku delikatnemu Zefirowi prosto ze wschodu, ciepłemu południowemu Notosowi, oraz Boreaszowi, który dął lodowatym podmuchem prosto z północy. Najstraszliwszy, złowrogi, zwiastował zniszczenie i śmierć. Wiatr
To właśnie ta niszcząca, hucząca siła żywiołu zainspirowała Raya Bradbury, który w swoim kultowym już tomie opowiadań Październikowa Kraina snuł opowieść o Wietrze. Czytaj dalej
Moi Drodzy,
Lato już niemal przeminęło… Jesienne nuty rozbrzmiewają coraz intensywniej chłodnym wiatrem z północy, zacinającym deszczem od czasu do czasu, dłuższymi wieczorami, które zwiastują pierwsze koce i ciepłe skarpety. Przed nami rozogniony czerwieniami i żółcieniami wrzesień, rozstraszony październik z królestwem dyni, oraz listopad mroczny, zacinający, taki, jak u Joanny Bator, gdy nawet kałuże to przejścia do innego świata. Zawierucha nowej pory roku
Ale także magia. <3 Ta mroczna i ciemna, przynależna Ludziom Jesieni, jak nazwał ich Ray Bradbury, pełna duchów i tajemnic, które skrywają się w snujących mgłach. Ale nie tylko, bo w końcu jesień to czas leniwego rozkitwaszenia, to czas pierwszych gorących czekolad i miękkich swetrów. To dyniowe ciasto, kardamon i cynamon w powietrzu. I palone liście!
Aż chce się zakopać i poczytać co nieco Na takie jesienne dni i wieczory przygotowałam dla Was 10 wyjątkowych książek nowszych i starszych, takich, które znajdziecie w księgarniach, ale przede wszystkim w bibliotekach i antykwariatach. Warto o tym pamiętać.
Bo warto czytać. Czytaj dalej