Blogowy mini-cykl zainspirowany stwierdzeniem:
Co prawda nie wszyscy miewają urlopy albo wakacje, ale każdy miewa czasami wolne dni i nawet wolny weekend przytrafi się od czasu do czasu.
Takie weekendy wielkobukowe miewam także ja, a przynajmniej wolne chwile oddechu, które mogę uszczknąć to tu, to tam. 🙂
W ten weekend towarzyszy mi:
„Biała Rika” Magdaleny Parys – kiedy sama Magdalena Parys przysyła Ci swoją najnowszą powieść, to sprawa staje się na tyle poważna, że bywa kwestią priorytetową. Z radością zaczynam wyczekiwaną od tygodni lekturę i czuję, że będę mogła się zachwycić.
W ten weekend odwiedzam:
Nadmorski Plener Czytelniczy – kto w ten weekend odwiedza Gdynię, ten koniecznie musi zajrzeć na Bulwar i okolice. Pyszne spotkania z autorami, literackie dyskusje i stoiska wydawców, czyli wszystko to, co cieszy serce każdego bukoholika.
W ten weekend oglądam (a w zasadzie kończę):
„Twin Peaks” sezon 1 w reż. Davida Lyncha – kultowy serial, który nieodmiennie zachwycam się od dłuższego czasu. Teraz oglądam już jako widz świadomy zakończenia, świadomy rozwiązania zagadki i odpowiedzi na pytanie: kto zabił Laurę Palmer? <3
„Twin Peaks” uwielbiam za niezapomniany styl, za sekret i tę dziwność, która towarzyszy całej twórczości Davida Lyncha.
A co Wy porabiacie w ten weekend? Co czytacie? Czy się zachwycacie? Zdradźcie mi koniecznie!
Bo warto czytać.
O.
A ja nadal czytam II część ” Tańca ze smokami” George’a R.R. Martina.
Wieczorem wybieram się za to na koncert do Jazz Club Papaja w Ełku (wystąpią: Jan Smoczyński Trio & Michael Patches Stewart & przyjaciele).
O! 🙂
Czyli absolutne muzyczne szaleństwo. <3 Cudnej zabawy!
Ja właśnie skończyłam czytać Manitou Mastertona i biorę się dalej za Zemstę Manitou (przez przypadek zaczęłam najpierw czytać 2 tom), czyli zapowiada się mroczny weekend, a jutro pewnie zacznę (w końcu) czytać trzech muszkieterów, którzy czekają od początku wakacji na mnie…
A więc w weekend w domu na wsi, ale jest tak przyjemnie, że nie chce się stąd ruszać!
O! To jak czytasz kontynuację, to znaczy, że jest godnie. 🙂 „Manitou” już na mnie czeka. <3
Oj, warte, warte czytania. A szczególnie Zemsta Manitou. Uważam, że dużo lepsza od swojego poprzednika!
Narobiłaś mi smaka – przeczytam na pewno. 🙂
Od dłuższego czasu chcę nadrobić „Twin Peaks”, muszę w końcu to zrobić 😀
Tak zrób, bo to prześwietny serial. <3
ja skończyłam czytać Wioskę morderców i jest to powieść świetna, intrygująca i smutna. bardzo mi się podobała. pogoda dobra ale chyba wieczorem będzie burza. mieszkam na wsi i zachwycam się urodą mojej wsi. i zastanawiam się czy brać się za Zanim nadejdzie ciemność Wiggs czy za biografię Bodo
Ten tytuł mnie intryguje od dłuższego czasu – zapisuję! 🙂
Ach! <3 Jak cudownie! Pięknego weekendu!
Ja aktualnie w wolnych chwilach rozkoszuję się lekturą „Nędzników” V. Hugo 🙂
UWIELBIAM. <3
Jeszcze nigdy nie widziałam Twin Peaks! To znaczy, wiem, o co chodzi mniej więcej i widziałam kilka odcinków, ale nigdy tak na serio nie zgłębiłam tematu. Może kiedyś…
Polecam Ci przede wszystkim pierwszy sezon – to coś naprawdę wyjątkowego. 🙂 <3
Jak ogląda się Twin Peaks znając zakończenie? Nie zdecydowałam się oglądać po raz drugi, obawiając się, że znajomość losów bohaterów umniejszy mi wspaniałości tego serialu.
Wygląda równie wspaniale jak za pierwszym razem, a nawet lepiej, bo wszystkie wskazówki wskakują na swoje miejsce. <3