Ekranizacje twórczości Stephena Kinga mają się całkiem dobrze od co najmniej trzech dekad, wciąż mnożą się jak grzyby po deszczu, kolejne już są w drodze, więc warto spróbować odpowiedzieć sobie na pytanie:
KTÓRA EKRANIZACJA KINGA JEST NAJLEPSZA?
Nie jest tajemnicą, że za prozą Króla Horroru przepadam od lat, bo to właśnie dzięki niemu zanurzyłam się głęboko w świat horroru i opowieści grozy. Ekranizacje na podstawie jego książek również cieszą mnie niezmiernie i od lat kolekcjonuję te najlepsze, moje ulubione.
Dlatego też dzisiaj w Bezsenną Środę wybrałam 10 najlepszych z najlepszych, moich ulubionych i w tym tę jedną jedyną, która moim zdaniem zmiata wiele dzieł kina z dywanu.
Strasznego oglądania i zapraszam do dyskusji!
O.