„Szeptucha” Katarzyna Berenika Miszczuk – recenzja + KONKURS

Bombla_Szeptucha

Popuśćcie wodze fantazji i wyobraźcie sobie Polskę XXI wieku, której historia wcale nie zaczęła się od chrztu Mieszka I, tylko trwała przez wieki w słowiańskiej wierze. Nasz kraj wciąż pozostaje królestwem, na wskroś nowoczesnym, jednak takim, w którym pradawne wierzenia z panteonem pogańskich bóstw na czele są wciąż niezwykle żywe i stanowią istotny element naszej codzienności. Świat, w którym lepiej nie farbować włosów podczas okresu, gdy zamieszane białko jaja rzucone w ogień uśmierza ból brzucha, a ubożęta można dojrzeć w ciemnych kątach własnego domu. To świat tak odmienny, tak zupełnie inny, a jednocześnie tak bliski i w jakiś sposób znajomy. Niesamowita słowiańszczyzna, jak powiedziałaby Maria Janion, której wyparliśmy się przed wiekami, a która wraca do nas w literaturze i pokazuje, że być może to mogło się udać.

Tak jak w doskonałej, przezabawnej i uroczej powieści Katarzyny Bereniki Miszczuk zatytułowanej „Szeptucha”, która rozpoczyna nową serię Kwiatu Paproci.

Czytaj dalej

Bezsenne Środy: „Rudy” Jack Ketchum – recenzja

Bombla_Rudy

Oko za oko, ząb za ząb. Do czego zdolny jest człowiek pragnący zemścić się za krzywdy wyrządzone jemu i jego najbliższym? Do czego posunie się szukając sprawiedliwości? Jak daleko będzie w stanie zajść, by prawda wyszła na jaw, a nazwiska sprawców ujrzały światło dzienne?

„Cholera, krew to krew. Próbowałeś kiedyś zwierzęcej krwi? Smakuje tak samo jak nasza. Czemu więc ludzka ma być cenniejsza od psiej? Lepsza? Na pewno nie według psów. Nie powinno się w ten sposób wartościować życia.”

O bezmyślnej śmierci, która prowadzi do wielkiej zemsty opowiada przejmująca i wzruszająca powieść mistrza niepokojącej, kontrowersyjnej prozy, czyli „Rudy” Jacka Ketchuma.

Czytaj dalej

„Krótka książka o miłości” Karolina Korwin-Piotrowska – recenzja + KONKURS!

Bombla_KrótkaKsiążka

Człowiek kulturalny, to znaczy taki, który pragnie być postrzegany jako obyty w kulturze, uczy się przez całe życie i nigdy nie wstydzi się do tego przyznać. To taki poszukiwacz przygód różnorakich, nurzający się w fabularnych światach, w tematach non-fiction, zaglądający w kąty muzyczne, któremu nieobce są różnorodne zagadnienia artystyczne, czy życia codziennego. W temacie literatury nie zezuje nerwowo bokiem, gdy ktoś wspomni Sylvię Plath, albo Virginię Woolf, wie co nieco o Henryku Sienkiewiczu i potrafi docenić poezję Czesława Miłosza. W muzyce rozpoznaje Cole Portera, wie kim jest Diana Krall, a jak ktoś wspomni Justina Biebera, to nie dostaje oczopląsu z niewiedzy, wyobrażając sobie puszkę gazowanego napoju. I tak samo w temacie filmowym – potrafi sięgać daleko do początków kina, wie czym jest Złota Palma w Cannes i jak ktoś wspomni Ingmara Bergmana, czy Alfreda Hitchcocka, to wie gdzie szukać ich na filmowej mapie. A jak nie wie, to nie waha się sięgnąć po pomoc, by tę wiedzę uzupełnić. Z czystej fascynacji.

W tym ostatnim zagadnieniu zdecydowanie pomoże odnaleźć się każdemu poszukiwaczowi przygód kulturowych najnowsza książka prawdziwej pasjonatki i jednej z najwyrazistszych postaci polskich mediów, czyli „Krótka Książka o Miłości” Karoliny Korwin-Piotrowskiej.

Czytaj dalej

Tydzień Blogowy #39

Bombla_TydzienBlogowy39

Moi Drodzy,

Dzisiaj zacznę bardziej osobiście, bo od pożegnania. Zmarł Umberto Eco. Jeden z moich ukochanych, najwspanialszych pisarzy, myślicieli, językoznawców i filozofów, jaki stąpał po ziemi. Jeden z autorów mojego życia, bo także od niego to wszystko się dla mnie zaczęło – porwał mnie w odmęty literatury.

Żegnam najprawdziwszego geniusza i wspominam… Wspominam nasze pierwsze spotkanie i śledztwo w Zakonie Benedyktynów pośród mnisich trupów i labiryntów książek. Jak przed maturą razem pofrunęliśmy na Wieżę Babel szukać języka uniwersalnego. Przeżyliśmy wspólnie niejeden spisek, przewijały się wahadła, zapiski na pudełkach od zapałek (chociaż tak naprawdę to były pudełka od papierosów), podsycaliśmy płomień Królowej Loany, by w końcu okazało się, że świat może poleci naprzód, ale Umberto Eco dał mi dowód, że książki zawsze przetrwają.

To była czysta magia. Będę tęsknić. Już tęsknię…

I pomyśleć, że planowałam niebawem piszczeć i zachwycać się na Wielkim Buku „Imieniem Róży”, by także Was zarazić miłością do tego niezwykłego człowieka. Teraz będzie smutniej, ale obiecuję Wam, że mimo tego smutku podzielę się z Wami moim zachwytem.

<3

O.

Czytaj dalej

„Ember in the Ashes. Imperium Ognia” Sabaa Tahir – recenzja

Bombla_EmberInTheAshes

Zdobywcy i uciśnieni, terror i strach, dwie rasy, dwie frakcje i świat pełen przemocy i krwi. On jest najlepszym z najlepszych wojowników, wybrańcem losu, któremu przeznaczone jest zostać przywódcą. Zdyscyplinowanym, opanowanym, pozornie pogodzonym z losem, a jednak tli się w nim zalążek prawdziwego buntu. Przecież w tej pełnej przemocy, niemal spartańskiej społeczności powinno być miejsce na współczucie, na przyjaźń i miłość. Ona straciła wszystkich, których kochała i teraz szuka zemsty, jednak nie czuje się na siłach, by sprostać swoim pragnieniom. Mimo wszystko, na przekór słabościom dołącza do ruchu oporu, stawia swoje życie na szali i podąża ścieżkami swoich wyjątkowych rodziców, pragnąć zasłużyć na dobre imię. Oboje uwikłani w struktury swoich małych światów szukają ucieczki. Łakną wolności. I podejmują walkę o sprawiedliwość.

Czy ta opowieść brzmi Wam może znajomo? Czy znacie może już ten schemat? Jeśli należycie do czytelników, którzy uwielbiają takie znajomo brzmiące opowieści, to bestsellerowa powieść Saby Tahir „Ember in the Ashes. Imperium Ognia” której promocja i zachwyt recenzentów przekroczyły najśmielsze oczekiwania, być może oczaruje także i Was.

Czytaj dalej

Bezsenne Środy: „Wigilijne psy i inne opowieści” Łukasz Orbitowski – recenzja

Bombla_Wigilijnepsy

„W środę wszystko może się wydarzyć – rodzą się kury o trzech głowach, a kobiety zachodzą w ciążę bez wyraźnego powodu.”

Jestem dziewczyną z miasta. Dziewczyną, która całe życie spędziła pośród bloków i wychowała się na osiedlu. Dziewczyną, która zna tajemnicze zakamarki wieżowców, przejścia między chmurami na nastych piętrach i windy, które potrafią płatać figle. Ziomeczki wystające pod klatkami, popalające różnorodne substancje z jednorodnymi twarzami ukrytymi pod kapturami. To widok powszedni. Szalony pan Czesiu skaczący po lampach, wrzeszczący na przechodniów, który jedynie czasami miał momenty niezwykłych prześwitów to także wspomnienie codzienności. Nie mogłabym zapomnieć o całych pokoleniach żulów i żulinek, którzy zbierali się w rodzinne klany pod Włodkiem każdego dnia i sączyli pseudo-winka o landrynkowych posmakach. Ot, zwyczajność miejskiego blokowiska, widok zza okna, gdy horyzont zaściełają podobne bloki umorusane informacyjnym graffiti. Bo każdy musi wiedzieć kto jest „PANY”.

To pewnie dlatego wznowiony zbiór opowiadań Łukasza Orbitowskiego „Wigilijne Psy i inne opowieści” zrobił na mnie tak ogromne wrażenie. Horror miejski, groza miejsc pozornie oswojonych, terror tajemnic komunikacyjnych… Przesuwające się obrazy pełne twarzy, które niby swojskie, a na zawsze pozostaną obce i w jakiś sposób potworne. Sekrety ludzkich uli i uliczek, gdzie jeśli nie jesteś swój, to jesteś obcy.

Czytaj dalej

PATRONAT: KONKURS na piątkę z książkami Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk

Bombla_KONKURSGutowska

Moi Drodzy,

Mam dzisiaj dla Was coś naprawdę specjalnego <3

Jak doskonale wiecie, powieść Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk „Fortuna i namiętności. Klątwa” (recenzja TUTAJ) to jedna z moich najulubieńszych polskich powieści roku 2015 i już nie mogę doczekać się kontynuacji, czyli „Zemsty”, która nadchodzi wielkimi krokami.

Co więcej, w tym roku przypada 5 rocznica wydania pierwszej powieści z bestsellerowego cyklu Cukiernia pod Amorem, którą zachwyciło się tak wiele czytelniczek, w tym te bliskie mojemu sercu.

To właśnie dlatego muszę podzielić się dzisiaj z Wami moją wielką radością <3

Wielki Buk został PATRONEM KONKURSU organizowanym wspólnie z Wydawnictwem Nasza Księgarnia!

Czytaj dalej

PATRONAT: „Arystokratka w ukropie” Evžen Boček – recenzja

Bombla_ArystokratkaUkrop

„Uwaga! Czytanie w miejscach publicznych na własną odpowiedzialność.”

Bo jak tu się nie rechotać, jak nie chichotać, jak nie zaśmiewać się do rozpuku, gdy zaczytujemy się w kontynuacji najzabawniejszej powieści ostatnich lat, czyli „Ostatniej Arystokratki”? Komedia idealna, piguła radości w książkowej formie, przyjmowana jako idealne remedium na wszelkie smutki i żale. Ta pełna surrealistycznego, absurdalnego, niepodrabialnego humoru powieść potrafiła sprawić, że nawet największe literackie ponuraki uśmiechały się radośnie. Nie jest łatwo napisać perfekcyjną komedię, a Evženowi Bočkowi udało się to bez udawania, że jego powieść jest czymś innym niż jest. Dodał do tego młodzieżowego sznytu w postaci nastoletniej narratorki, prosty dziennikowy styl i cały panteon wykręconych postaci.

„Arystokratka w ukropie” to spójna kontynuacja „Ostatniej Arystokratki”, zachowująca niemal identyczne proporcje, podobną konstrukcję fabularną i nawarstwiające się opary absurdu. A całość zaczyna się w chwili, kiedy ostatnim razem czytelnicy opuścili swoją ulubioną arystokratyczną rodzinę, przygotowującą się do nowego projektu Kostki TOTALNEJ.

Czytaj dalej

Tydzień Blogowy #38

Bombla_TydzienBlogowy38

Moi Drodzy,

Kolejny tydzień przeminął z wiatrem – było pięknie, było zaczytanie i MEGA ekscytująco, a to wszystko za sprawą… no WASZĄ Kochani Moi <3

5000 subskrybentów na kanale YouTube Wielkiego Buka i 4000 obserwatorów na profilu Facebooka! DZIĘKUJĘ!!! To coś niesamowitego – nigdy nie sądziłam, że to moje dzielenie się literacką pasją przyciągnie tylu cudownych ludzi <3

DZIĘKUJĘ!!!

To teraz coś ode mnie dla Was, tradycyjnie TYDZIEŃ BLOGOWY i porcja linków blogowo-vlogowych.

Do poczytania, do oglądania i polubienia 🙂

Bo warto czytać.

O.

Czytaj dalej