Jeden z najwspanialszych polskich gawędziarzy, który przeraził czytelników nie raz i nie dwa, czyli Stefan Darda straszy już mniej w mieszance kryminału i horroru, jakim miał być pierwszy tom serii Przebudzenie zmarłego czasu. Powrót.
Czytaj dalejTag: horrory
Bezsenne Środy: „Adwokat Diabła” Andrew Neiderman recenzja PATRONACKA
W jednej z najbardziej prestiżowych kancelarii prawniczych na Manhattanie panoszy się beztrosko zło, bo w końcu Lepiej być władcą w Piekle niż sługą w Niebiosach.*Adwokat diabła Andrew Neidermana po niemal trzydziestu latach wciąż robi wrażenie!
Jednym z najbardziej znanych tropów w literaturze, jednym z najbardziej fascynujących również w literaturze grozy są wszelkie diabły, lucyfery i szatany, które zstępują na ziemię, by siać popłoch i zniszczenie. Jest w ich potrzebie opętania ludzkiej duszy coś desperackiego, coś skrajnie ludzkiego w ich nieludzkich powłokach, że tęsknią, że pragną, że gotowe są na wszystko, by stąpać między nami. To nie przypadek, że jeśli już ci wysłannicy piekła ruszają na podbój, to zamiast sielskich, anielskich wiosek wybierają buchające, rozochocone metropolie, w których grzech jest przeżytkiem, wstydliwym wspomnieniem jakiegoś zapomnianego życia. Pośród rozpędzonych ulic, tętniących życiem dzielnic krążą potępieńcy skąpani w chaosie. A to oznacza, że nowojorski Manhattan idealnie sprawdzi się na mieszkanie samego Szatana.
Czytaj dalejBezsenne Środy: „Pamiętam cię” Yrsa Sigurðardóttir recenzja
Zemsta z przeszłości pośród osamotnionych połaci białej Islandii w Pamiętam cię Yrsy Sigurðardóttir.
Są takie miejsca, które swoją atmosferą mówią więcej niż tysiące słów. Tworzą nieporównywalny z niczym klimat, osaczają swoich mieszkańców i wpływają na ich dusze. Takim miejscem jest literacka Islandia, która w książkach staje się mroczną, ciemną krainą, pełną zbłąkanych, skrytych ludzi. Światło zdaje się być tutaj wiecznie przymglone, opatulone białą chmurą. Słońce nie daje ciepła, nie daje ukojenia, ale gaśnie szybko, tak jak sama nadzieja. Śnieg ma wiele odcieni przygnębiającej szarości lub obezwładniającej, hipnotyzującej bieli. Tutaj człowiek nawet pośród ludzi jest samotny i nigdzie nie znajdzie wytchnienia.
Czytaj dalejBezsenne Środy: „Inkub” Artur Urbanowicz patronacka recenzja PRZEDPREMIEROWA
W Jodoziorach na Suwalszczyźnie już dawno temu rozpanoszyło się zło w powieści Inkub Artura Urbanowicza.
W mitologii i legendach inkubami nazywa się istoty rodzaju męskiego, demony bardziej i mniej złośliwe, które omamiają kobiety, przybywają we śnie, by je uwieść i oddać się seksualnym praktykom. Opętują umysły, opętują członki, zdają się być częścią uwiedzionej ofiary, stają się jej nieodłącznym towarzyszem, powoli wysysając duszę, pożerając ciało. Odmienne w formie pojawiają się jednak z każdej kulturze, dookoła świata. Z inkubami nigdy nie wiadomo, ale jednego można być pewnym pakt z taką istotą to cyrograf podpisany krwią i jak każdy demon wymaga poświęcenie.
Czytaj dalejHORRORY, KTÓRE TRZEBA ZNAĆ – Kanon Wielkiego Buka
Moi Drodzy,
Słowem krótkiego wstępu, dzisiejszym wpisem rozpoczynam jeden z najważniejszych dla mnie cykli na Wielkim Buku do tej pory KANON WIELKIEGO BUKA. Czytaj dalej
Straszne opowiadania do czytania w sieci (Stephen King, Neil Gaiman, H.P. Lovecraft i inni)
Moi Drodzy,
Wielbiciele strachów, horrorów, terroru i grozy wszelakiej dobrze zdają sobie sprawę jak duży potencjał potworności potrafi ukryć się w krótkiej formie. To chyba taka domena gatunku, z której twórcy czerpią garściami. Pasty krążące w sieci, historyjki na dobranoc, opowiadania, nowele Jedna prosta opowieść, jeden koncept, jeden haczyk, lęk rodzi się w sercu, a panika przenika do krwioobiegu i zaczyna krążyć w szaleńczym tempie. Czytaj dalej
TOP 5 OPOWIEŚCI O NAWIEDZONYCH DOMACH
Opuszczone, opustoszałe domy noszą piętno ludzkiej przeszłości. Stoją osamotnione, nawet jeśli otoczone przez życie, to już jakby martwe, zawieszone w wiecznej ciszy. W ich ścianach odbijają się echa zapomnianych wspomnień, najistotniejszych emocji wyrytych w jego murach. W powietrzu wraz z drobinkami kurzu unosi się czyjś nieuchwytny zapach, zamknięty na zawsze, hulający po pokojach wraz z przeciągami. A nocą Przy pełni księżyca, kiedy jakiś śmiałek podejdzie blisko drzwi, to być może usłyszy nawet jakieś głosy, w wyobraźni dojrzy tańczące w cieniach widma, uwierzy, że dom ożywa na nowo, rozjaśnia się i pogrąża w iluzjach tego, co odeszło już na zawsze i nigdy nie wróci.
A wędrowcy dziś w dolinie
Przez dwa okna krwią płonące
Widzą kształty rozdźwięczone
Fantastycznie kołujące
I, jak rzeki wir szalonej,
Rój zgrzytliwych płynie ech
Poprzez wrota wykrzywiony
Bez uśmiechu w wieczny śmiech.przeł. Bolesław Leśmian
TOP 15 POWIEŚCI GROZY
Moi Drodzy,
To już na Wielkim Buku coroczna tradycja! Kiedy za oknem coraz szybciej zapada zmrok, gdy wicher rwie pożółkłe liście z drzew, a deszcz bębni nocami o szyby to znaczy, że zbliża się jedyna taka noc w roku, noc, kiedy przesłona pomiędzy światem żywych i umarłych jest najcieńsza. Noc, podczas której każda godzina jest godziną wilka, a cienie na ścianie mogą przybierać najdziwniejsze kształty. W tę właśnie noc lepiej nie zaglądać pod łóżko, w oknie zapalić latarenkę, może nawet wydrążyć prześmiewczą dynię, by wszystko to, co krąży wokół wiedziało, że są dla nich miejsca niedostępne. Wigilia Wszystkich Świętych, czyli HALLOWEEN!
Zbliża się wielkimi krokami, ale zanim w świętym oburzeniu zakrzykniecie, że to pogaństwo, hołota, strachy na lachy, to mam dla Was kilka słów, które może zaskoczą niejednego z Was:
Blogowy Tydzień #62 + zapowiedź BEZSENNEJ PROMOCJI!
Moi Drodzy,
Oj, już dawno dawno nie było porządnego Tygodnia Blogowego, a to wszystko dlatego, że październikowe dni mijają zaskakująco szybko, pędzą z liściastym wiatrem, szumiąc o zimowym śnie, który nadchodzi…
Dlatego dzisiaj nadrabiam zaległości – przed Wami porcja pysznych linków blogowo-vlogowych. <3
Do poczytania, do oglądania i do polubienia.
Bo warto czytać.
O.
Ale… na początek: ZAPOWIEDŹ!
Już jutro 19 października 2016 rusza specjalna:
Bezsenna Promocja z Wielkim Bukiem w księgarni CZYTAM.PL! <3
Będzie to absolutne szaleństwo dla wszystkich czytelników, którzy uwielbiają: HORRORY, THIRLLERY & KRYMINAŁY, czyli iście Bezsenne tytuły!
Zasady promocji: specjalnie dla Was wybrałam 30 wyjątkowych tytułów z powyższych gatunków, powieści i historie, które znam, polecam, uwielbiam i chciałabym Was nimi zachwycić. Wszystkie wybrane przeze mnie tytuły będą w wyjątkowych NIŻSZYCH cenach, oznaczone znakiem BEZSENNEJ PROMOCJI!
Promocja trwa od 19 PAŹDZIERNIKA do 2 LISTOPADA!
Ale… to nie wszystko! Bo już jutro na kanale YouTube pojawi się specjalny UNBOXINGOWY FILMIK – książki z bezsennej paczuchy będą dla Was!
🙂
Bezsenne Środy: „W GÓRACH SZALEŃSTWA” H.P. Lovecraft
„Pokój i bezpieczeństwo całej ludzkości wymagają bezwzględnie, by od niektórych mrocznych, wymarłych zakątków ziemi i niezgłębionych bezdni trzymać się z daleka – by uśpione wynaturzenia nie zbudziły się do życia, a bluźnierczo uchowane koszmary nie wyroiły się i nie wypełzły ze swych czarnych leży na dalsze, jeszcze rozleglejsze podboje.”
Istnieją takie krainy, których lepiej nigdy nie odkrywać. Takie miejsca, których lepiej nigdy nie penetrować bliżej. Światy, od których należy trzymać się z daleka, za wszelką cenę, przeciw naturalnym ludzkim instynktom. Dawno temu, na obrzeżach map zaznaczano te nieznane, tajemnicze rejony jako te, w których mieszkają smoki, śnią istoty, których lepiej nie budzić, nie dawać im szansy na zwrócenie ślepi w kierunku ludzkości. A jednak ciekawość zżera marzycieli od wieków, motywuje do dalekich ekspedycji na krańce Ziemi, gdzie nikt nie powinien się zapuszczać, tam, gdzie być może wszechwieczna czerń pożera światło i nic nie jest takie jak powinno być według praw fizyki i geometrii. Być może to tylko szalone sny pewnego arabskiego myśliciela, być może to tylko obłąkane wizje i majaki zniszczonej duszy dotkniętej mrokiem, a może to przedwieczna przeszłość, sprzed eonów czasu, gdy nasz świat dopiero rodził się i brał pierwszy oddech.
Z tej ciemności, z krainy bez światła, z krańców kontynentów wyłaniają się pasma tytanicznych stożków, monumentalnych piramid i minaretów o niewyobrażalnych kształtach. H.P. Lovecraft śni koszmar o terrorze i śmierci, o Antarktydzie i tym, co krąży na białych pustkowiach, snując opowieść „W górach szaleństwa”.