
Nowa seria Katarzyny Bondy, nowa bohaterka, nowy styl – thriller kryminalny „Kolekcjoner lalek”.
Czytaj dalejNowa seria Katarzyny Bondy, nowa bohaterka, nowy styl – thriller kryminalny „Kolekcjoner lalek”.
Czytaj dalejTo piąty tom serii kryminalnej z detektywem Jakubem Sobieskim i jednocześnie najbardziej przejmująca pod względem tematyki powieść Katarzyny Bondy.
Czytaj dalejNajlepsze polskie serie kryminalne – polskie kryminały, które lubię ja, które lubicie Wy, które polecamy, w tym – seria z prokuratorem Konradem Kroonem od Cyryla Sone.
Czytaj dalejKatarzyna Bonda powraca z kolejną, przekorną powieścią sensacyjną z miłością w tle – po „Miłość leczy rany” przyszedł czas na „Miłość czyni dobrym” Katarzyny Bondy.
Czytaj dalejRynek wydawniczy przez lata przyzwyczaił nas, że listopadową porą traci powoli rozpęd, ale nie w tym roku!
Czytaj dalejMagnum opus Katarzyny Bondy? Być może! Po Czterech Żywiołach Saszy Załuskiej Królowa Kryminału całkowicie zbiła mnie z tropu swoją najnowszą powieścią „Miłość leczy rany”, którą rozpoczyna nową trylogię „Wiara, nadzieja, miłość”.
Czytaj dalejMoi Drodzy,
Nie ma co ukrywać maj zapowiada się szalony! Totalnie obłąkany! Książkowo niepoprawny i niemoralny na dokładkę!
Wydawnictwa postanowiły zasypać nas TAKĄ ILOŚCIĄ PRZEPYSZNYCH PREMIER, że powiedzmy sobie szczerze każdy bukoholik powinien wziąć nogi za pas, zabunkrować się w domu i przeczekać z zapasami do czerwca, żeby uniknąć bankructwa. Innej rady nie ma.
Przeglądacie na własną odpowiedzialność! Czytaj dalej
Moi Drodzy,
Czy Wy także zauważyliście, że na wzór europejskich krajów północy, kontynuując wikingowsko-słowiańskie tradycje mocnych, krwawych opowieści nasza polska literatura kryminałem stoi?
Nie sposób uciec przed cieniem historii. Wydarzenia zapisane w dziejach ludzkości potrafią wrócić do człowieka niespodziewanie, na nowo naznaczając go i zostawiając piętno, którego nie można wymazać. Historia to dziedzictwo kulturowe, to pamięć o tych, których już nie ma – o rodzinie, o przodkach, ale i o wrogach, przekazana we krwi, pochodzeniu i wychowaniu. Historia jest wieczna i nawet jeśli coś znika niby w mrokach dziejów, to można być pewnym, że pewnego dnia prawda wyjdzie na światło dzienne. Może będzie to jakaś teczka z IPN, może będzie to zdjęcie z prywatnego archiwum jednego z sąsiadów, a może czaszka, która ni stąd, ni zowąd wyłoni się z czarnej ziemi…