Moi Drodzy,
Nie ma co ukrywać maj zapowiada się szalony! Totalnie obłąkany! Książkowo niepoprawny i niemoralny na dokładkę!
Wydawnictwa postanowiły zasypać nas TAKĄ ILOŚCIĄ PRZEPYSZNYCH PREMIER, że powiedzmy sobie szczerze każdy bukoholik powinien wziąć nogi za pas, zabunkrować się w domu i przeczekać z zapasami do czerwca, żeby uniknąć bankructwa. Innej rady nie ma.
Przeglądacie na własną odpowiedzialność! Czytaj dalej