Podsumowanie miesiąca: CZERWIEC 2018

Pozwólcie, że w nastrój upału za oknem wprowadzi Was Maria Pawlikowska-Jasnorzewska:

Dni znużone jak muły wloką się po wybojach.
W żaluzje pukają kanikuły…
Upał przyszedł z ogrodu i zamieszkał w pokojach.
Ach, jak pragnę twego serca lodu…

Moje słowa są zbędne – PODSUMOWANIE CZERWCA 2018 w obrazkach ruchomych i nieruchomych.

Oszukaństwo paskudne! Jako że podsumowania maja brak (z nieznanych mi powodów, musiałam zapomnieć!), dostajecie moje ulubione pozycje ostatnich dwóch miesięcy.

Najlepszy polski kryminał 2018 do tej pory?Całkiem możliwe!

Recenzja: TUTAJ

Recenzja TUTAJ

Recenzja TUTAJ

Recenzja TUTAJ

Recenzja TUTAJ

Recenzja TUTAJ

Życzę Wam, żebyście nie roztopili się w słonku! I czytajcie!

Bo warto czytać.

O.

A jeśli macie ochotę posłuchać o książkach, o broni w dżungli i gorączce nocy letniej – zapraszam na filmik!

Komentarze do: “Podsumowanie miesiąca: CZERWIEC 2018

  1. Marczella napisał(a):

    Ostatnie kilka dni jest tak gorąco, że aż czytać nie potrafię. 😛 Nawet ciebie rzadziej oglądam, za co przepraszam… Po prostu w upały nie potrafię usiedzieć na miejscu, ani przed komputerem, ani nad książką. Będę nadrabiać lektury jak się ochłodzi. 🙂

  2. Książkowa napisał(a):

    Mi aż tyle nie udało się przeczytać, ale za to wciągnęłam „Podejrzanego” 🙂 Podobał mi się! 🙂

  3. Gandalf napisał(a):

    Nie mamy pojęcia, który z tych tytułów polecać w pierwszej kolejności, ale każdy z nich to idealna propozycja na letnie wieczory. Hamak, coś pysznego i książka to recepta na wakacje doskonałe. 😉

Dodaj komentarz: