Kwiecień plecień bo przeplada trochę zimy, trochę lata, czyli za oknem raz wiosna, raz zima, a na wielkim buku premiery książkowe kwietnia!
Pandemia zachwiała rynkiem książki, wydawcom nie jest łatwo, część tytułów, która miała mieć premierę w kwietniu czy w maju została przesunięta na kolejne miesiące lub na czas nieokreślony…
Jednak to wcale nie znaczy, że w kwietniu czeka na nas nieurodzaj, bo wręcz przeciwnie! Mam dla Was do wyboru wyjątkowe tytuły, na które warto polować, by wesprzeć książkową branżę, a które z pewnością Was nie zawiodą.
PATRONATY
„Gruzowisko” Aleksandra K. Maludy
Premiera: 1 kwietnia
Wydawnictwo Szara Godzina
Warszawa roku 1945. Koniec wojny, miasto w ruinach i dwie udręczone dusze, ona i on. Próbują zacząć nowe życie, ale tragiczna przeszłość i wojenne koszmary nie pozwalają o sobie zapomnieć. To wzruszająca i przejmująca opowieść, która poruszy Wasze serca.
„Sieć Alice” Kate Quinn
Premiera: 15 kwietnia
Wydawnictwo MANDO
Dwie wojny światowe, dwie silne kobiety i sprawa, która połączy dwa wyjątkowe pokolenia. Przed czytelnikiem fascynująca, pełna heroizmu, cudownie kobieca opowieść o wojnie, poświęceniu i przyjaźni w czasie największej próby.
„Wrzask” Izabela Janiszewska
Premiera: 15 kwietnia
Wydawnictwo Czwarta Strona
Miałam przyjemność czytać tę powieść jeszcze zanim trafiła do wydawcy niemal przed rokiem i od razu wiedziałam, że to będzie bomba. Polska kryminałem stoi, a kolejnym wyjątkowym głosem gatunku jest właśnie Iza i jej brutalna opowieść o zwyrodnialcu, która nie daje za wygraną.
„Chata na krańcu świata” Paul Tremblay
Premiera: kwiecień
Wydawnictwo Vesper
Kto pamięta „Głowę pełną duchów” spod pióra Trembleya, ten wie, że od tego autora można spodziewać się grozy wyjątkowej, grozy nietuzinkowej i nie inaczej jest w przypadku „Chaty…”, która zdobyła niejedno wyróżnienie w swoim gatunku. To brutalna opowieść o chacie na odludziu, o kochającej się rodzinie i o końcach światów, które nadchodzą nieubłaganie.
„Całopalenie” Robert Marasco
Premiera: kwiecień
Wydawnictwo Vesper
To jedna z tych powieści, których nie mogłam się doczekać w tym roku! Szykujcie się na grozę jakich mało! Wielka posiadłość kryje w sobie niejedną tajemnicę, np. starszą panią, która nie może opuścić jej skrzydła, za nic na świecie. Będzie mrok!
„Twierdza” F. Paul Wilson
Premiera: kwiecień
Wydawnictwo Vesper
To wznowienie absolutnego klasyka sprzed lat. Wyobraźcie sobie zamkową twierdzą wysoko w górach, którą przejęli naziści. I coś, kogoś, kto tych nazistów zaczyna wybijać, metodycznie i bez skrupułów. Horror z historią w tle? Można? Można!
INNE
„Przez” Zośka Papużanka
Premiera: 15 kwietnia
Wydawnictwo Marginesy
Jest w tej historii coś z „Kiki” Pedro Almodovara. Mąż i żona po rozstaniu, ona nieświadoma tego, że wciąż jej były ją podgląda, i on, który wynajmuje mieszkanie naprzeciwko, by ją filmować, robić zdjęcia. O voyeurystycznych zbrodniach, które być może kiedyś się ziszczą. Będzie fascynująco!
„Wierzyliśmy jak nikt” Rebecca Makkai
Premiera: 15 kwietnia
Wydawnictwo Poznańskie
Opowieść o czasach niepokoju, o strachu, o czasach zarazy… To opowieść o epidemii AIDS, która w latach 80. XX wieku zbierała swoje żniwo w środowisku amerykańskiej bohemy. Ale także o emocjach, które kształtują przyszłe relacje. Szykuje się poruszająca lektura!
„Siedem Sióstr. Siostra Słońca” Lucinda Riley
Premiera: 15 kwietnia
Wydawnictwo Albatros
Kolejny tom z serii Siedmiu Siótr, czyli opowieść o siedmiu adoptowanych, wyjątkowych dziewczynach, z których każda ma swoją historię do opowiedzenia. Tym razem szykuje się powrót do Afryki, na kenijską ziemię, gdzie kolejna siostra odnajdzie swoje korzenie.
„Na progu zła” Louise Candlish
Premiera: 15 kwietnia
Wydawnictwo MUZA
Kiedy okazuje się, że nasz dom nie jest już naszym domem. Kiedy nasi bliscy stają się bardziej obcy niż kiedykolwiek. Kiedy tajemnica goni kolejną tajemnicę i nic nie możemy zrobić, by zatrzymać spiralę obłędu. Przed Wami dreszczowiec w duchu domestic noir, który osacza czytelnika i wciąga prosto w szpony zawiłej, psychologicznej intrygi. Bez krwi, bez przemocy, bez skrajnego rozmachu.
W czym planujecie zaczytać się w kwietniu?
Bo warto czytać.
O.
„Całopalenie” Robert Marasco – czekam też tak bardzo!
Czekamy razem! 🙂
Mój faworyt, a właściwie faworytka to Papużanka i jej nowa książka Przez. Jestem dopiero w połowie, ale to jest rewelacyjne.
To prawda! <3