Prokurator Gabrieli Sawickiej – postać ostra i silna, która stawia czoła nie tylko zbrodni, ale też własnym demonom w serii kryminałów Diany Brzezińskiej. Na początek trzy tomy: „Nie dopniesz swego”, „Nie odpuszczę” i „Nie wygrasz ze mną”.
WITAJ W JEJ ŚWIECIE
Witaj w świecie prokurator Gabrieli Sawickiej! Dopiero co przeniosła się do Szczecina, jeszcze nie zdążyła się do końca rozpakować i odwiedzić rodziny, a tu z miejsca została wciągnięta w nową sprawę. Znaleziono przedramię mężczyzny, które najpewniej należy do męża innej prokurator, który niedawno zaginął. Sprawa jest co najmniej podejrzana, Sawicka będzie potrzebować wsparcia, którego udzieli jej policjant Rafał Michalski. To dopiero początek współpracy, początek walki ze zbrodnią i z własnymi demonami, którymi Sawicka będzie musiała stawić czoła, a które nie pozwolą o sobie zapomnieć.
BEZKOMPROMISOWA BOHATERKA
Kryminały można czytać w dwojaki sposób. Można czytać je dla fabuły, dla zagadki zbrodni, dla dreszczyku emocji podążania za śladami sprawcy. W takim wypadku nawet nie trzeba zwracać uwagi na bohaterów, można zaglądać i wpadać w ich światy od środka nawet, nie oni bowiem stanowią oś kryminalnych opowieści. Ale! Można kryminały czytać dla samych bohaterów, tym bardziej, gdy są tak barwni, tak intrygujący, tak fascynujący jak zaprezentowana przez Dianę Brzezińską jej prokurator Gabriela Sawicka. To dla niej zanurzamy się w tej historii. To dla niej śledzimy kolejne kroki śledczych. To dla niej podążamy za śladami zbrodni. To ją wspieramy, gdy przeszłość puka do drzwi. To o niej myślimy, gdy fabuła odkrywa kolejne karty, gdy autorka rzuca jej kłody pod nogi. Sawicka jest jak słońce, wokół którego orbitują inni bohaterowie, ale także my – czytelnicy.
Czy mogło w ogóle być inaczej? Nie sądzę! Diana Brzezińska wprowadza nas w świat bohaterki jedną – kluczową sceną – sceną morderstwa. Morderstwa z przeszłości. Sawicka, będąc jeszcze małą dziewczynką – zostaje świadkiem i niedoszłą ofiarą kogoś, kto zamordował jej starszą siostrę. Kim był? Nie wiadomo. Ale, zostawił po sobie ślad. I to jego widmo podąża za Sawicką, to jego widmo jest nieodłącznym elementem charakteru naszej bohaterki. Tamten człowiek sprawił, że Sawicka została prokuratorem. To on sprawił, że ona nie cofa się przed niczym i walczy do samego końca. To on sprawił, że Sawicka w walce o prawdę i sprawiedliwość potrafi sama zanurzyć się w największej ciemności. Tą jedną sceną Diana Brzezińska sprawiła, że nie możemy oderwać oczu od jej bohaterki i wiemy, że gdziekolwiek pójdzie, my pójdziemy za nią. Nawet do samego piekła.
„Nie dopniesz swego”, „Nie odpuszczę” i „Nie wygrasz ze mną” to zaledwie preludium, to pełen emocji wstęp do historii, o której rozmyślamy jeszcze długo po zakończeniu lektury. Książki Diany Brzezińskiej to kryminały w najlepszym tego słowa znaczeniu. Walka dobra ze złem, w której nawet dobro miewa swoje ciemniejsze strony. Przed czytelnikiem historie mroczne i drapieżne, w których niczego i nikogo nie można być do końca pewnym. Tylko prokurator Gabriela Sawicka pozostaje niezmienna – symbol siły (także tej kobiecej), bezlitosna tak dla siebie, jak i dla innych. Diana Brzezińska zostawiła ją na największym życiowym rozdrożu, czytelników natomiast na największym możliwym wdechu. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli długo czekać na kontynuację.
O.
*We współpracy z Wydawnictwem Otwartym.