![Dom pogrzebowy Cottona](https://wielkibuk.com/wp-content/uploads/2024/07/DOM_POGRZEBOWY_COTTONA_MONICA_BRASHEARS_RECENZJA_KSIAZKI.png)
Duszna, niepokojąca opowieść gotyku amerykańskiego Południa – „Dom pogrzebowy Cottona” Moniki Brashears.
Czytaj dalejDuszna, niepokojąca opowieść gotyku amerykańskiego Południa – „Dom pogrzebowy Cottona” Moniki Brashears.
Czytaj dalejO tych amerykańskich książkach mówi się od lat, warto kojarzyć ich tytuły i nazwiska ich twórców – zapraszam na klasyki z Ameryki, TOP 10, które warto przeczytać w życiu.
Czytaj dalejOpowieść duszna i niepokojąca, na pograniczu thrillera i gotyku amerykańskiego Południa. Atmosfera lepka, upalna i niebezpieczna – „Cienie Pecan Hollow” Caroline Frost.
Czytaj dalejPo „Śpiewajcie z prochów śpiewajcie”, po „Zbieraniu kości” nadszedł czas na… debiutancką powieść Jesmyn Ward – „Linie krwi” to portret współczesnego amerykańskiego Południa. Do bólu szczery i szczerze przygnębiający.
Czytaj dalejGotyk amerykańskiego Południa największego kalibru! Opowieść, w której trudno o dobrego człowieka, parafrazując słowa Flannery OConnor bezwzględna i okrutna, sięgająca wprost do jądra ludzkiej duszy Diabeł wcielony Donalda Raya Pollocka.
Czytaj dalejPrzejmująca opowieść o przemocy i skażonej miłości prosto z amerykańskiego Południa, która zachwyca swoim lepkim od upału gotykiem i realizmem magicznym Śpiewajcie z prochów, śpiewajcie Jesmyn Ward w niezapomnianym tłumaczeniu Jędrzeja Polaka.
Czytaj dalejCzas dorastania, przekraczania tej cienkiej granicy pomiędzy okresem beztroskiego dzieciństwa a światem nastolatków wkraczających w dorosłość to wrażliwy czas, jedyny w swoim rodzaju. Wypełniony niezrozumiałym bólem istnienia, poszukiwaniem samego siebie i próbą odpowiedzi na fundamentalne pytania kondycji ludzkiej. Kim jestem? Kim pragnę być? Skąd pochodzę? To dziwny okres, w którym tęsknota za dzieciństwem łączy się z ekscytacją wyczekiwania przyszłości, gdy chciałoby się jeszcze przez chwilkę ukryć w krainach wyobraźni, pogrążyć w zabawach i uciec od odpowiedzialności. A jeśli ten czas naznaczony byłby jeszcze żałobą? Smutkiem? Niemocą, która prowadzi do sennej bierności? Jak trudno byłoby się wtedy odnaleźć, gdy nic nie jest takie jak powinno być?
O niewytłumaczalnej zbrodni, o rodzinie pogrążonej w wiecznym smutku i dorastającej dziewczynce, która pragnęła odzyskać bliskich opowiada przejmująca, spowita upałem amerykańskiego Południa powieść Donny Tartt, czyli „Mały Przyjaciel”.