
„Chodź ze mną” Łukasza Orbitowskiego – opowieść o godzeniu się ze śmiercią, o rodzinnych sekretach i rozliczeniu z przeszłością, a wszystko to z miejskim krajobrazem Gdyni w tle.
Czytaj dalej„Chodź ze mną” Łukasza Orbitowskiego – opowieść o godzeniu się ze śmiercią, o rodzinnych sekretach i rozliczeniu z przeszłością, a wszystko to z miejskim krajobrazem Gdyni w tle.
Czytaj dalejWraz z drugą połową jakże pamiętnego roku 2020 nadszedł czas kolejnych wyjątkowych premier książkowych, które nadchodzą, a na które bardzo czekam!
Czytaj dalejMoi Drodzy,
Specjalnie dla Was wyjątkowe pisarki i wyjątkowi pisarze goszczą na Wielkim Buku, by podzielić się z Wami książkami idealnymi na… trudne czasy!
Czytaj dalejMoi Drodzy,
Każdy powód jest dobry, by promować polską literaturę i o polskiej literaturze pisać.
Czytaj dalejDwie mini-powieści Łukasza Orbitowskiego w jednym tomie, czyli „Czas Cezarów” i „Sfora” – o czarodziejach i wilkołakach – to wszystko to, co tak sobie cenię w prozie tego autora.
Czytaj dalej101. rocznica odzyskania niepodległości to powód do radości, powód do świętowania, a jak świętuje się najlepiej pośród książkoholików? Oczywiście za pomocą literatury! Przed Wami Czytajmy Polskich Autorów i 11 moich najulubieńszych polskich powieści na 11 listopada!
Czytaj dalejMoi Drodzy,
Aż trudno mi uwierzyć, że czerwiec dobiega już końca. Dopiero co podsumowałam miniony rok, dopiero co tworzyłam postanowienia noworoczne, dopiero co tworzyłam dalekosiężne plany, a tu już klops, pół roku za nami i za chwilę znowu Święta.
Czytaj dalejOpowieść o nas samych. O Polsce wtedy i Polsce dzisiaj. O tajemnicy wiary. Oparta na faktach, ale w jakiś sposób nawet realnie magiczna. Kult Łukasza Orbitowskiego.
Czytaj dalejMajówka to smakowity czas świętowania dla wszystkich rodaków, dni rozłożyste, długaśne, leniwie sunące i przedłużające urlopowanie. Rozgrzewają się grille, kiełbasy i mięsiwa znikają ze sklepowych półek, piwka i inne napoje wyskokowe chłodzą się w lodówkach, chrupki, ciacha, ciasteczka i pozostaje jedynie wyczekiwać majowego słonka. Czas na wypady, na małe podróże, na wycieczki i spacerowanie. Czas na relaks, czas wolny i ogólnie pojętą rekreację, co w przypadku każdego pożeracza książek oznaczać może zaczytanie w formie turbo.
Czytaj dalejMoi Drodzy,
Jest prawdą powszechnie znaną, iż książkoholik w podróży to książkoholik obładowany jak wielbłąd, za którym potrafi się włóczyć karawana kufrów i skrzyń wypełnionych po brzegi tym, co ubóstwia najbardziej, czyli lekturami na wolne, wakacyjne dni. A nie daj Boże napotka go konieczność zmniejszenia bagażu lub zmieszczenia WSZYSTKICH książek na wakacje w bagażu podręcznym! To koniec świata, to zarwane noce przed urlopem i wewnętrzna walka i wciąż podejmowane, nieudane próby rezygnowania z poszczególnych tytułów. Czytaj dalej