„Pułapka” Lilja Sigurdardóttir | Reykjavik Noir #1

Kobiecy kryminał noir na tle spowitej lodową mgłą Islandii w Pułapce Lilji Sigurdardottir.

Kryminały rodem z północy wyróżnia ciemność i surowość, które jak filtr osiadają na tamtejszych fabułach. To opowieści, w których bez względu na szerokość geograficzną i porę roku spowija atmosfera wiecznej zimy, niekończącej się nocy. Depresyjna atmosfera niemocy, wycieńczenia, samotności Przemoc ta otwarta, miejska oraz ta, która przytrafia się za zamkniętymi drzwiami sypialni to część tej ponurej rzeczywistości. Północ wydaje się męskim, brutalnym światem przestępców różnej maści, w którym nie ma miejsca dla kobiet, chyba, że stają się ofiarami cudzych zwyrodniałych zachcianek. Kobieta, która bierze sprawy w swoje ręce, buntuje się przeciw ustalonemu porządkowi, przeciw przestępczej hierarchii to wyjątek, wyjątek poszukiwany. Czytaj dalej

KSIĄŻKI NA JESIEŃ 2018

Jesień. Moja ulubiona pora roku.

Ostatnie dni babiego lata skrzą się w upalnym słońcu, ale nikogo już ta pogoda nie oszuka, bo słońce nie grzeje jak kilka tygodni temu, powietrze zrobiło się ciężkie, pajęcze, jak za filtrem w kolorze ognia, a wieczorami chłód już doskwiera, czuć powiew zmiany. Zaraz uderzy w nas jesienna aura, to nieuniknione. Kolorowe liście zawirują na wietrze, zatańczą swój ostatni taniec i zasną pośród gnijącej ziemi. Wszystko żółte, czerwone, przepełnione intensywnym zapachem przyrody szykującej się do snu. Czytaj dalej

Bezsenne Środy: HORRORY DLA AMBITNYCH

Wszyscy czegoś się boją. To oczywiste.

Nigdy nie ma sensu wierzyć tym najodważniejszym herosom, którzy z narowistą odwagą stawiają czoła rzeczywistości, udając, że nic ich nie rusza. Bo strach to uczucie subiektywne i w jednych dreszcze obawy wywoła ciemność, w innych rozmyślania o śmierci. Nie ma na świecie twardzieli, których nie ruszy nic. Ot, natura człowieka. Czytaj dalej

„Sierota, Bestia, Szpieg” Matt Killeen | NAJLEPSZA POWIEŚĆ DLA MŁODZIEŻY 2018!

Najlepsza powieść młodzieżowa 2018, która zachwyci także dorosłych, bez dwóch zdań Sierota, Bestia, Szpieg Matta Killeena.

O II Wojnie Światowej powiedziano, napisano, nakręcono i pokazano chyba wszystko co możliwe, a jednak my pożeracze popkultury z literaturą na czele wciąż nie mamy dość. Nienasyceni nurkujemy w przeszłości, ale sama historia, prawdziwa historia, już nam nie wystarczy i pewnie nigdy nie wystarczała. Poszukujemy fabuł, zawiłych, skomplikowanych, prostych, heroicznych, diabolicznych, wszystkich możliwych, które próbują przybliżyć nam ten tragiczny czas, tak nieodległy, wciąż tak bliski, którymi naznaczone zostały nasze rodziny, nasz kraj, nasze dziedzictwo. II Wojna Światowa jest w nas, głęboko, czy tego chcemy czy też nie. Możemy udawać, że nic nas już nie obchodzi, ale w tkankach pod skórą zapisała się w nas pamięć tamtych wydarzeń. Bo trzeba pamiętać i musimy sprawić, by pamiętały kolejne pokolenia. Czytaj dalej

„Najszczęśliwsza” Max Czornyj | Weekend z Polskim Kryminałem #3

Opowieść o człowieku uwikłanym w zbrodnicze okoliczności od jednego z najciekawszych młodych głosów polskiego kryminału i thrillera Najszczęśliwsza Maxa Czornyja.

Czasami wystarczy jedynie przypadek. Niefortunny zbieg okoliczności. Zrządzenie pokrętnego losu. Niewinny człowiek staje się ofiarą i nic nie może z tym zrobić. Ktoś inny pociąga za sznurki, ktoś inny bawi się jego kosztem, a ten jest jak marionetka, jak trzcina na wietrze tańczy, jak ktoś mu zagra i nawet nie jest tego świadomym. To straszny koncept. Bezlitosny i przerażający, bo teoretycznie może przytrafić się każdemu. A wtedy nie ma ucieczki, zawiłe mechanizmy zostały wprawione w ruch i pędzą na czyjeś zatracenie. Na końcu można tylko szepnąć, że to wszystko gwiazd naszych wina i poddać się okrucieństwu przeznaczenia. Czytaj dalej

„Paragraf 148” Jacek Ostrowski | Weekend z Polskim Kryminałem #2

Między dożywociem a karą śmierci w realiach jesiennej, szaroburej Polski lat siedemdziesiątych, kiedy nic nie było pewne mecenas Zuza Lewandowska stawi czoła Paragrafowi 148 Jacka Ostrowskiego.

Ostatni wyrok kary śmierci wykonano w Polsce 21 kwietnia 1988 na niejakim Andrzeju Czabańskim znanym również jako Stanisław Czabański. Okrutna zbrodnia jakiej dokonał była ostatnią, za którą sąd polski wyznaczył najwyższą karę. Kolejni skazańcy w zamian otrzymali dwadzieścia pięć lat pozbawienia wolności, a kolejnym krokiem było wprowadzenie kary dożywocia za zbrodnie ze szczególnym okrucieństwem w nowej wersji edycji kodeksu karnego z 1997 roku. Dzisiaj kara śmierci to jedynie puste pytanie w ankietach telefonicznych lub sondach ulicznych, wspomnienie dawnych czasów, które odeszły w zapomnienie wraz z paragrafem 148. Czytaj dalej

„Skaza” Robert Małecki | Weekend z Polskim Kryminałem #1

W tajemnicach przeszłości kryją się odpowiedzi na najbardziej dręczące pytania w najnowszym kryminale spod pióra Roberta Małeckiego Skaza który jest też początkiem nowej kryminalnej serii z Bernardem Grossem w roli głównej.

Historia to klucz do tajemnic. Przeszłość, w której czeluściach ukrywa się prawda. Prawda niewygodna, prawda dręcząca, prawda, którą lepiej pogrzebać i zapomnieć, zadowolić się kłamstwem. W powieściach kryminalnych to już niemal tradycja, by rozgrzebywać wspomnienia, nurzać się w sekretach, babrać w błocku minionych lat, bo każdy coś dziedziczy, każdy uwikłany jest w historię, to wiadomo nie od dziś. Tylko od pisarza zależy jaki kierunek obierze czy przeszłość przyniesie blask, rozświetli mrok teraźniejszości, czy wraz z nią przybędzie ciemność i nic już nie będzie takie jak dawniej. Czytaj dalej

Podsumowanie miesięcy: LIPIEC & SIERPIEŃ 2018

Moi Drodzy,

Za oknem babie lato, chłodny powiew od morza zapowiada jesienną zmianę, a ja pozwolę sobie powspominać minione miesiące. Nie wiem, jak u Was, ale na Wielkim Buku były to piękne, zapracowane, zaczytane wakacje! Chociaż wakacji jako takich nie udało mi się przeżyć, ale nic straconego nadrobię w przyszłym roku! Czytaj dalej

Bezsenne Środy: „Pudełko z guzikami Gwendy” Stephen King i Richard Chizmar – recenzja

Nie Kochani, to nie będzie horror, to będzie jedynie lekki powiew grozy, jednak w jak najlepszym stylu prosto od Króla Horroru Stephena Kinga i Richarda Chizmara Pudełko z guzikami Gwendy.

Co byś zrobił, gdybyś mógł zrobić wszystko? Tak, dobrze przeczytałeś WSZYSTKO? Gdyby jednym ruchem palca można było zniszczyć pół świata, obrócić jakiś kawałek ziemi w pył, albo, mniej ambitnie, posłać kogoś do piachu, kogoś, kto robi problemy, nie jest lubiany, szuka guza? To wielka odpowiedzialność taki guzik, niekończąca się liczba wyborów i ścieżek, które zawsze mają po kilka możliwych rozwiązań. Mając taki guzik pod ręką każdy kolejny krok nabiera znaczenia, każda sytuacja ma wiele możliwych wyjść. To niespotykana moc, potężna siła.

A teraz wyobraźcie sobie, że guzików jest kilka! Czytaj dalej

„Runa” Vera Buck – recenzja

W Runie Vera Buck połączyła powieść historyczną, pełną przerażających medycznych faktów epoki, z pełnym tajemnic dreszczowcem, tworząc iście fascynującą mieszankę gatunków dla wszystkich miłośników opowieści (niemal) prawdziwych.

Melancholiczki i histeryczki. Tak oto rozróżniano kobiety ze względu na ich psychiczne przypadłości w epoce, która zapoczątkowała współczesną neurologię i psychiatrię. Wtedy jednak nikt nie myślał o wygodnych kozetkach, uspokajających tonikach i terapiach wyciszających, ale eksperymentowano na kobietach ile się dało, wyciągając z dokonań ówczesnej medycyny tyle, by wynik zawsze szedł o krok dalej, by możliwy był postęp. O ile z melancholiczkami ze względu na ich apatię sprawa była w miarę prosta, to z histeryczkami nie było już tak łatwo. Epileptyczki, kobiety z maniami, schizofreniczki, kobiety z tikami nerwowymi i napadami nerwic stanowiły łatwy cel owych eksperymentów, jeśli tylko trafiły do zakładu. A tam czekały ich terapie, od których współczesnemu czytelnikowi włos może zjeżyć się na głowie Czytaj dalej