Moi Drodzy,
Pół roku minęło nam Kochani jak z bicza strzelił, w tempie co najmniej zaskakującym i nieco nawet niepokojącym. Pół roku zaczytania, pół roku pisania i nagrywania, czyli pół roku szaleństwa i… pysznych tytułów, które przewinęły się przez Wielkiego Buka.
W ostatnich tygodniach zauważyłam, że jedną z najczęściej szukanych fraz na blogu jest „najlepsze książki 2016”, albo „TOP książek 2016”, dlatego też dzisiaj wychodzę tym poszukiwaczom naprzeciw i proponuję całkowicie subiektywne, wielkobukowe zestawienie
*A pod tym linkiem znajdziecie ostateczne podsumowanie 2016 roku: NAJLEPSZE I NAJGORSZE KSIĄŻKI 2016
FIKCJA:
„Inna Dusza” Łukasz Orbitowski
Gatunek: thriller/historia mordercy oparta na faktach o sprawę Jacka Balickiego
Fikcyjna historia prawdziwego nastoletniego mordercy z Bydgoszczy, oraz próba odpowiedzi na pytanie, skąd wzięło się zło, które nim kierowało w popełnianiu zbrodni.
„Łukasz Orbitowski nie oszczędza czytelnika. I tym razem nie dorzuca szczypty magii, by wyjaśnić obecność diabła. To doskonała literatura oparta o prawdziwą historię i ta prawdziwa historia wystarczy nam za wszystkie niedopowiedzenia.” Do poczytania TUTAJ
„Rebeka” Daphne du Maurier
Gatunek: thriller psychologiczny & małżeński
Hitchcockowska atmosfera osaczenia i kłamstwa, które sączy się w murach posiadłości Manderley. Młoda pani de Winter poznaje tajemniczą i smutną przeszłość swojego bogatego męża poprzez wspomnienie o jego byłej żonie, prawdziwej pani de Winter, idealnej i niezapomnianej Rebece. Jej duch wciąż nawiedza Manderley i jego skrytych mieszkańców.
Powieść po raz pierwszy ukazała się w 1938 roku i do dzisiaj nie straciła statusu bestsellera.
„Fatum i Furia” Lauren Groff
Gatunek: powieść obyczajowa & thriller małżeński
Mąż i żona. Dwie twarze małżeństwa. Dwa różne światy. Dwie różne perspektywy. Komedia i tragedia, a z pewnością grecki klasyczny dramat. Powieść idealna, symboliczna i wieloznaczna. Historia małżeństwa, któremu zdecydowanie daleko było od ideału, chociaż próbowali zachować pozory.
„Historia małżeńska niby taka jakich wiele, pełna białych kłamstewek, sekretów, skrywanych uraz, a jednak unikatowa, działająca na wszystkie zmysły. Proza wybitna, którą pragnie się czytać, i o której pragnie się pisać, a której nie sposób zapomnieć.” Do poczytania TUTAJ
„Vernon Subutex” Virginie Despentes
Gatunek: powieść obyczajowa
Zbuntowana opowieść o pokoleniu paryskiej rockowej bohemy, które nie potrafi pogodzić się z przemijającym czasem. Krzyk przeciw obojętności, przeciw tym, który ślepo podążają za losem i nie dają nic od siebie.
„Tutaj jest jak jest i trzeba to powiedzieć na głos, a nie jest dobrze. Podsumowanie świata, pożegnanie pewnej ery, odchodząca w niebyt rzeczywistość pewnej generacji. Ciche przyzwolenie większości, agresja w ludzkim kręgu piekła, czyli świat, nie tylko rozerwana na strzępy Francja, w którym przyszło nam egzystować, bo stworzyliśmy go sobie sami, nawet jeśli coraz mniej nadaje się do tego, co zwykło się dawniej nazywać życiem.” Do poczytania TUTAJ
“W cieniu prawa” Remigiusz Mróz
Gatunek: kryminał historyczny
Odpowiedź na zaskakująco proste pytanie: KTO ZABIŁ PANICZA? Galicja, początek XX wieku. Panicz nie żyje i jest tylko jeden oskarżony, ten, który akurat z morderstwem nie ma nic wspólnego. Czy uda mu się udowodnić swoją niewinność zanim zawiśnie na szubienicy?
„Kryminał historyczny w duchu retro, urzekająca epoka o mrocznej codzienności, spójna, doskonała fabuła snująca się wokół morderstwa, chociaż jest ono jedynie początkiem. Remigiusz Mróz pokazał prawdziwą klasę – oby więcej takich opowieści, oby więcej tak ujętej historii!” Do poczytania TUTAJ.
„Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender” Leslye Walton
Gatunek: realizm magiczny
Niezwykła opowieść o dziewczynie, które urodziła się ze skrzydłami. Dziewczyna-anioł, dziewczyna-ptak, dziewczyna-odmieniec i historia jej rodziny, w której każda z kobiet musi nosić jakieś brzemię.
„To piękna historia, przejmująca i prawdziwa, której rzeczywistość objawia się w bólu, w poczuciu straty i w tęsknocie, a jednocześnie dzieje rodu Roux to przestroga przed zaprzepaszczeniem życia. To opowieść o kobietach – ich lękach, bolączkach, ale przede wszystkim o poświęceniu wbrew swoim pragnieniom i marzeniom. O granicach oraz przeszkodach, które samemu stawiamy sobie ze strachu przed tym, co kryje się za kolejnym zakolem rzeki.” Do poczytania TUTAJ
„Uczeń Architekta” Elif Shafak
Gatunek: powieść historyczna w duchu Baśni Tysiąca i Jednej Nocy
Imperium Osmańskie, XVI-wieczny Stambuł pod panowaniem Sulejmana Wspaniałego. Nastoletni chłopiec trafia do pałacu, gdzie w cieniu haremu, spisków i wojen opiekuje się białym słoniem bojowym. Wkrótce zostanie także uczniem legendarnego architekta swoich czasów, wciągniętym w wir intryg, zawiłych kłamstw i monumentalnych budowli, dzięki którym jego imię pozna cały świat.
„W „Uczniu architekta” można zanurzyć się całkowicie i zagubić bez reszty pomiędzy zakurzonymi uliczkami Stambułu, pomiędzy alejkami sułtańskich ogrodów, w opowieści i słowach, którym nie sposób się nie poddać. Wspaniała, wschodnia lektura, jak opowieść Tysiąca i Jednej Nocy, jak ciepły zapach intensywnych przypraw, jak brzęczące bransolety i uśmiech spod przymkniętych powiek.” Do poczytania TUTAJ
NON FICTION:
“Polska odwraca oczy” Justyna Kopińska
Nagrodzony zbiór reportaży o Polsce, o ludziach, o tym, co nas drąży i co nam doskwiera.
„Justyna Kopińska pokazała co oznacza dziennikarstwo najwyższej próby. W jej reportażach dostajemy historię z krwi i kości. Mamy zarys, mamy opowieść, mamy śledztwo i odpowiedź na pytanie: dlaczego? A odpowiedzi bywają okrutne w swojej prostocie. To historie wypełnione po brzegi emocjami, pomimo tego, że Kopińska nie ujawnia się za bardzo i pozostaje obiektywna, zachowuje dystans i chłód. A czytając chciałoby się wrzeszczeć z bólu, z niedowierzania, że można do tego dopuścić.” Do poczytania TUTAJ
“Głód” Martin Caparrós
Reportaż totalny. Bolesny i niepokojący. Drążący dziurę w brzuchu od pierwszej do ostatniej strony. Od kiedy traktujemy głód jako zjawisko naturalne? Jak to się stało, że potrafimy być tak obojętni na, kiedy głód właśnie karmi się obojętnością reszty świata? Co tak naprawdę oznacza być niedożywionym? Odpowiedzi na te pytania i wiele innych, które pojawią się po drodze zbiją z tropu każdego, kto przyzwyczajony jest do pełnej lodówki i pełnego brzucha.
“Slow life. Zwolnij i zacznij żyć” Joanna Glogaza
Twórczyni bloga StyleDigger.com napisała poradnik życia na wolnych obrotach. Jak cieszyć się chwilą? Jak sprawić, że docenimy to, co mamy wokół siebie? Jak odpocząć, gdy wydaje się, że nie ma chwili na relaks? Życiowo, a przede wszystkim realnie, dla wszystkich zapracowanych, którzy zazwyczaj żyją z zegarkiem w ręku, ze stresem w głowie i lękiem o wszystko w sercu.
A czy Wy macie już tegorocznych ulubieńców pośród przeczytanych w ostatnich miesiącach książek?
O.
*Zapraszam na filmik!
Ciekawy wybór, tym bardziej cieszę się że odebrałem „Inny świat” w promocji Paczkomatów 🙂
„Inną duszę”? To MEGA lektura <3 Ogromnie polecam! 🙂
O tak: „Vernon Subutex”, „Fatum i furia”, „Inna dusza”, „Polska odwraca oczy” – zgadzam się. 🙂 Dorzucam od siebie dwie propozycje non-fiction: „Ganbare! Warsztaty umierania” i „Ja, Olga Hepnarova” – dwa najlepsze w moim prywatnym zestawieniu reportaże tego roku, jakie do tej pory przeczytałam. Gorąco polecam uwadze, bo jestem przekonana, że i na Tobie zrobią wrażenie! 🙂
widzę, że thrillery małżeńskie na topie.. ale do dobrze.. trzeba realnie podchodzić do zmiany stanu cywilnego :p ale ta Rebaka mnie zaciekawiła i już ją zapisuje tym bardziej, ze po szybkim rzucie oka na stan w bibliotece i jej tam obecność może uda się zapoznać w najbliższym czasie 😀
Haha 😀 To przecież tylko dwa tytuły i mocne uogólnienie w stosunku do nich. 😀
A „Rebeka” jest niesamowita! W ogóle Hitchcock ją zekranizował i ten film miażdży atmosferą. 😀 Tylko nie zraź się do głównej bohaterki i daj jej szansę (bywa dość mocno naiwna) 😉
naiwność może być przerażająca.. spoko sprawdzę… choć przyznam, że filmu nie kojarzę 😀 ale to dobrze.. najpierw książka potem film 😉
przyznam ze tylko 2 kojarze reszta gdzies mi switala u Ciebie na blogu 🙂 nie czytalam zadnej z tych 10 ale sama jakies 10 bym znlazla ze swojej listy czytelnciej 😀 pozdrawiam!! 🙂
Ale miło to od Ciebie słyszeć, bardzo dziękuję za wyróżnienie!
Ach! <3 Jak mi przemiło, że mnie odwiedziłaś!
Będąc rasową pracoholiczką z obsesją czasu nauczyłam się od Ciebie, że można sobie czasami odpuścić i znaleźć chwilę na dolce far niente, by docenić to, co mam, bez poczucia winy. Dziękuję!
Tyle cudownych książek, a tak mało czasu. 🙁 Koniecznie muszę przeczytać „Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender”, „Polska odwraca oczy” i „Głód”. 🙂
Wybrałaś pyszne lektury <3
A ja jestem świeżo po lekturze „Fatum i furii” i jak dla mnie wielkie rozczarowanie! Nie uwiodła mnie ani sama historia, ani mitologiczne i literackie nawiązania, które według mnie są mocno na wyrost, ani tym bardziej styl i język autorki. Bardziej szczegółowo wyjaśniłam to w mojej recenzji, ale może lepiej nie czytaj, bo jeszcze skoczy Ci ciśnienie, jako że Tobie powieść bardzo się podobała. 😉 Teraz mam chrapkę na „Inną duszę” i myślę, że Orbitowski, w przeciwieństwie do Groff, mnie nie zawiedzie.
Ta powieść budzi skrajne emocje, więc całkowicie rozumiem, że Cię nie ujęła. 🙂 Akurat mi cudze opinie nie przeszkadzają, bo nie mi oceniać, co się komu podoba, a co nie. 🙂
uczeń architekta to książka którą muszę przeczytać 🙂
Przeczytaj – jest piękna i rusza serducho <3
Ooo! Na „Głód” i „Rebekę” też sobie ostrzę pazury!
Godnie! 🙂