Site icon Wielki Buk

Podsumowanie miesiąca: LISTOPAD 2016

bombla_listopad2016

Moi Drodzy,

Ten piękny moment, gdy mroki i czarne kałuże listopada niemal magicznie zamieniają się w przedświąteczne uroki przedzimowej, przejściowej pogody, gdy marudne twarze rozjaśnia uśmiech, gdy wyszeptamy: Zima nadchodzi! Gwiazda tuż tuż! Światełka, reniferki, Michael Buble w tle. Ach! To grudzień już!

A dla mnie, tak przekornie, w tym roku listopad był CUDOWNY. Nieco inny niż wszystkie poprzednie miesiące, niosący zmiany na jeszcze lepsze. Jestem niezmiennie wdzięczna i wiem, że ten rok zakończy się zwyczajnie pięknie.

Ale… za nim zakończenie, zanim podsumowania, zanim świąteczne przygotowania, to wypada podsumować miniony miesiąc.

Opublikowałam 17 tekstów na blogu, a przeczytałam 9 książek.

Koniecznie musicie obejrzeć też CIEKAWOSTKĘ LITERACKĄ z Sherlockiem Holmesem, czyli Sherlock Holmes, duch na wrzosowisku i psie demony.

Trzy tytuły zostawią znak w moim zaczytanym serduchu:

Na miejscu 1:

„Pustki” Andrew Michael Hurley – za wspaniałe, czające się, powoli czołgające, osaczające czytelnika poczucie narastającej grozy i atmosferę lodowatej, brytyjskiej dziwności. Do poczytania TUTAJ.

Na miejscu 2:

„Złota Godzina” Sara Donati – za grubaśną, inspirującą, uniwersalną opowieść o kobietach, chociaż nie tylko dla kobiet. To PATRONAT Wielkiego Buka. Do poczytania TUTAJ.

Na miejscu 3:

„Świnki morskie” Ludvík Vaculík – za narodziny mordercy, za pozorną sielankę, za kafkowską atmosferę połączoną z osaczająca głębią Edgara Allana Poe. To PATRONAT Wielkiego Buka. Do poczytania TUTAJ.

Chyba możecie być ze mnie dumni, bo ja jestem z siebie naprawdę dumna! W listopadzie sama z siebie zakupiłam jedynie… JEDNĄ książkę! Tak – nie 10, nie 100 – to nie jest błąd – JEDNĄ! Odwyk idzie całkiem sprawnie, pomimo iż przedświąteczne oferty zaczęły intensywnie kusić z każdej możliwej strony. Nie dam się! Poniższe tytuły to zdobycze recenzenckie i ten jeden tytuł kupiony. <3

Ach, grudzień… Tak, to jest miesiąc podsumowań, miesiąc zakończeń, miesiąc rozliczeń. <3 Zaczęłam od nowości na blogu i kanale, czyli KSIĄŻKOWYCH PREMIER MIESIĄCA (TUTAJ). Już na dniach, już tradycyjnie, Wielkobukowy PORADNIK PREZENTOWY, a w tym roku na kanale na dokładkę dołączą do mnie inni BOOKTUBERZY! Szykuję również zimowe atrakcje w postaci TAGu, TOPki, będa nowe TRENDY i oczywiście PODSUMOWANIE ROKU, które zapowiada się nad wyraz zacnie i godnie. Ale… to nie wszystko, bo mam dla Was cudowne lektury, których już nie mogę się doczekać.

Życzę Wam pięknego grudnia, zaczytanych, spokojnych przedświątecznych chwil, żeby nie porwała Was gorączka szaleństwa. 🙂

Bo warto czytać.

O.

Exit mobile version