Czas żałoby każdy przeżywa po swojemu, każdy przeżywa inaczej, także w literaturze… Koszmar straty ukazuje Lauren North w dreszczowcu psychologicznym „Zdrada doskonała”, który poruszy nawet najbardziej zatwardziałe serce.
KOSZMAR ŻAŁOBY
Tess budzi się w szpitalu i wie, że jej rodzinie i jej samej przytrafiło się coś strasznego. Jej mąż zginął w wypadku, a samo dziecko… zniknęło. Tess jest przekonana, że w tych wydarzeniach maczała palce Shelley i jej mąż, którzy teraz zaprzeczają wszelkim oskarżeniom. Na dokładkę, w związku ze śmiercią męża Tess pojawia się coraz więcej pytań, coś się nie zgadza, rzeczywistość rozpada się w szwach…
W MATNI ŻAŁOBY
Żałoba to jedno z tych wydarzeń w życiu człowieka, którego nie można uschematyzować, którego nie sposób zaszufladkować, nie można do końca objąć rozumem. Żałobę każdy przeżywa sam, po swojemu, na własnych warunkach i tak naprawdę nigdy nie można przewidzieć, jak ktoś zareaguje na stratę, tym bardziej, gdy strata dotyczy najbliższej osoby. Ten właśnie stan szoku ukazuje w „Zdradzie doskonałej” Lauren North, której bohaterka otrzymuje cios, z którego nie może się i nie chce się pozbierać. Obserwujemy jej tragiczną w wymiarze walkę, jej zmagania, jej próby, by umysł wyszedł poza woal rozpaczy. Jako że patrzymy na świat jej załzawionymi oczami, to zdajemy sobie jednak sprawę, że być może obraz tej rzeczywistości nie jest wcale godnym zaufania.
PORUSZAJĄCY DRESZCZOWIEC
Sięgając po „Zdradę doskonałą” warto być przygotowanym na potok skomplikowanych emocji, na przejmujące opisy wrażeń i uczuć, które napływają do czytelnika falami. Lauren North dobrze wiedziała gdzie uderzyć, jak uderzyć i wreszcie – jak zapętlić swoją opowieść – by zamroczyć, zaskoczyć i poruszyć w finale. Jeśli jesteście na ciosy gotowi, to nie ma na co czekać – przed Wami wzruszający thriller psychologiczny, który nie pozwoli Wam zasnąć aż do ostatniej strony i przyspieszy bicie serca.
O.
*Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem W.A.B.
**Zapraszam na film i na KONKURS!