„Poznasz mnie” Sarah A. Denzil – recenzja

Niczego nie można być pewnym, nikomu nie można ufać – Sarah A. Denzil udowodniła w swoich książkach nie raz i nie dwa, że potrafi zbić czytelnika w iście szalony sposób. Nie inaczej jest w jej najnowszym thrillerze psychologicznym „Poznasz mnie.”

„Raz, dwa, trzy, teraz ty.”

ZMARNOWANE ŻYCIE

Życie Sophie wydaje się niepełne, rozpaczliwe, miejscami zmarnowane. Kobieta nie szanuje samej siebie, umniejsza sobie na każdym kroku, a oliwy do ognia dorzuca każdego dnia jej schorowana matka. Wyzwiska, opryskliwe uwagi… Czy to tylko ciężka choroba, czy za jej słowami kryje się coś więcej? Tajemniczy prześladowca przelewa czarę sączącej się goryczy – czego chce od Sophie? Kim jest? I w jaki sposób jest z nią związany?

NIE SPOSÓB PRZEWIDZIEĆ!

Zawsze jak zaczynam lekturę książek Sary A. Denzil robię sobie osobiste, maluśkie wyzwanie – sprawdzam, czy uda mi się przewidzieć zakończenie, czy potrafię dostrzec sprytne zamysły autorki. W przypadku „Poznasz mnie” znowu mi się nie udało, chociaż po lekturze, analizując fabułę od początku, zorientowałam się, że wskazówek było co niemiara. To jeden z tych thrillerów psychologicznych, które pogrywają nie tylko z bohaterami, ale z czytelnikami również!

Sarah A. Denzil po mistrzowsku poprowadziła również trudną relację między matką a córką, która oscyluje gdzieś na granicy chorobliwego oddania i cichej nienawiści. Między słowami można dostrzec potrzebę akceptacji, niszczące poświęcenie, rozpacz postępującej samotności. „Poznasz mnie” pełne jest toksycznych emocji, wołania o pomoc, niezrozumienia na tym najbardziej podstawowym poziomie.

Warto jednak pamiętać, że to przede wszystkim jest thriller, a na pierwszym miejscu wysuwa się… zagadka. Kto? Dlaczego? Jakim prawem? Na te pytania poszukujemy odpowiedzi, to te pytania dręczą nas od samego początku, by uderzyć z impetem odpowiedziami w druzgoczącym finale. „Poznasz mnie” ma w sobie wszystko, co dobry thriller powinien mieć, no może poza tym, że za szybko się kończy. Denzil w zdecydowanie mocnej formie!

O.

*We współpracy z Wydawnictwem FILIA.

**Zapraszam na film i na KONKURS!

Dodaj komentarz: