„Lekka praca nie istnieje” Kikuko Tsumura – recenzja

Od pracy nie można uciec w japońskim bestsellerze „Lekka praca nie istnieje” Kikuko Tsumury.

W KOŁOWROTKU

Lekka praca nie istnieje. Można o niej marzyć, można sobie wyobrażać, można wynajdować kolejne zajęcia, by wkrótce przekonać się, że nigdzie lekko nie jest. O tym też przekonuje się młoda Japonka, której przyszło już na tym etapie swojej drogi przeżyć wypalenie zawodowe i fizyczne przemęczenie. Rzuciła poprzednią pracę i zgłosiła się do takiej, która wydawała się być dla niej najmniej wymagająca. Jednak każde kolejne zajęcie zarobkowe jakie podejmuje, okazuje się być wyzwaniem, przyczyną stresu i kolejnych niepowodzeń. I zmusza do przemyśleń o sens tego całego kołowrotka.

MECHANIZMY I REFLEKSJE

Japonia od lat przoduje w wyścigu szczurów. W korporacyjnym wyzysku, szaleństwie oślepionych myszy, w pogoni za najlepszymi wynikami, najlepiej wypełnionymi tabelkami, najlepiej wytresowanymi pracownikami. Z jednej strony malowniczy portret Kraju Kwitnącej Wiśni, w którym tradycja łączy się z nowoczesnością. A z drugiej strony samotność, przewlekły stres, nałogi i samobójstwa. Mechanizmy przepracowania dostrzec można wszędzie, ale to właśnie w japońskim świecie, w którym praca jest stylem życia, widoczne są jak na dłoni. Często przerysowane, przekoloryzowane w swoim okrucieństwie względem samego pracownika, względem jego poświęcenia. Kikuko Tsumura bierze te mechanizmy na tapet, przygląda im się z bliska, poprzez humor i celne refleksje buduje przygnębiający portret współczesnego świata.

„Lekka praca nie istnieje” rozkłada owe mechanizmy na czynniki pierwsze. Kikuko Tsumura wrzuca swoją bohaterkę w różne zawody, różne pozycje, stawia przed nią różnorodne wymagania i przeszkody. Jest tu pracoholizm, jest tu mobbing, jest osamotnienie w cierpieniu i wyalienowanie. Doświadczenia bohaterki mogą być lustrem dla wielu czytelników, łatwo się z niektórymi utożsamić. Ona nie szuka większych ścieżek rozwoju – chce prace proste, niewymagające i nieskomplikowane, pozbawione odpowiedzialności i bliższego kontaktu z innymi. Szuka czegoś, co pozwoli jej przetrwać te obowiązkowe godziny, by móc rozpocząć wreszcie to „prawdziwe życie” po godzinach pracy. A to okazuje się niemożliwe, bo praca – czy tego chcemy czy nie – jest częścią dorosłego życia, jednym z sensów naszej egzystencji.

Kikuko Tsumura sama doświadczyła wypalenia zawodowego i mobbingu, osamotnienia i brutalności japońskiego świata pracy. „Lekka praca nie istnieje” to jej literacka i bardzo trafna analiza zjawisk i mechanizmów, od których trudno jest uciec w środowisku. Tragikomedia w pięciu aktach, które razem składają się na jedną pełną humoru oraz surrealistycznych motywów, a jednak melancholijną powieść. O uzależnieniu od pracy, o obsesjach, o voyeurystycznej potrzebie dopasowania się, o poszukiwaniu własnej drogi i swoich dróg ucieczki. O pracy przede wszystkim i całej filozofii współczesności.

O.

*We współpracy z Wydawnictwem Glowbook.

Dodaj komentarz: