Slasher to wdzięczny gatunek i niezwykle uniwersalny, bo jak się zastanowimy, to sprawdza się w zasadzie w każdych okolicznościach. Jednak, najlepiej sprawdza się letnią porą – slasher wakacyjno-urlopowy to jest to! Krwawy, leciuchny, troszkę tandetny – slasher jak ta lala na letnie zaczytanie, czyli „DOM STRAUSSÓW” Adriana Bednarka to hołd złożony klasykom gatunku, dla miłośników slasherów jak „Piątek 13”, „Teksańska masakra piłą mechaniczną”, „Pułapka na turystów”, „Droga bez powrotu”, „Koszmar minionego lata”… i wielu, wielu innych!
Czytaj dalejTag: Bezsenne Środy Wielki Buk
Bezsenne Środy: „Miasto i rzeka” Wojciech Gunia – recenzja PATRONACKA
Bezimienne miasto, bezimienna rzeka, opowieść o tym, co utracone i o tym, do czego zdolny jest człowiek, by to odzyskać, pióra jednego z najlepszych polskich współczesnych pisarzy – „Miasto i rzeka” Wojciecha Guni.
Czytaj dalejBezsenne Środy: „Echo” Thomas Olde Heuvelt – recenzja PATRONACKA
Niesamowita historia. Miażdży czytelnika. Pozostawia niezatarte wrażenie. I przeraża, przeraża jak diabli! Horror z górami w tle – „Echo” Thomasa Olde Heuvelta.
Czytaj dalejBezsenne Środy: „Wyklęty” Graham Masterton – recenzja
Miasteczko w cieniu legendarnego Salem, tajemnica przeklętego statku, zmarli, którzy powstają z grobów – „Wyklęty” Grahama Mastertona.
Czytaj dalejNajlepsze horrory 2022 (do tej pory)
Pół roku minęło… Bezsennych podsumowań nadszedł więc czas – poznajcie NAJLEPSZE HORRORY 2022 do tej pory!
Czytaj dalejBezsenne Środy: „Sabat. Cmentarne sępy” Guy N. Smith – recenzja
Złota Era Horroru i moje pierwsze spotkanie z Sabatem – Markiem Sabatem – egzorcystą i łowcą kultystów w kultowej równie odsłonie „Cmentarne sępy” Guya N. Smitha.
Czytaj dalejBezsenne Środy: „Dżinn” Graham Masterton – recenzja
W Bezsenną Środę kontynuujemy naszą przygodę ze Złotą Erą Horroru! Czerpiący z legend, czerpiący z baśni, miejscami dziwny, miejscami pulpowy „Dżinn” Grahama Mastertona, absolutny współczesny klasyk, powieść napisana w 1977 roku, dwa lata po debiutanckim „Manitou”.
Czytaj dalejBezsenne Środy: „Święte miejsce” James Herbert – recenzja
„Święte miejsce” Jamesa Herberta – niesamowita opowieść o objawieniach maryjnych w pewnym brytyjskim miasteczku i o dziewczynce, która owe miasteczko odmieniła.
Czytaj dalejBezsenne Środy: „Kin” Kealan Patrick Burke – recenzja
Kanibalistyczna rodzinka z Alabamy, miasteczko objęte zmową milczenia i jedna dziewczyna, która przetrwała piekło, a która wcale nie zamierza milczeć. Mam coś dla miłośników smakowitej ekstremy, wielbicieli takich obrazów jak chociażby kultowy cykl filmów „Droga bez powrotu” – „Kin” Kealan Patrick Burke.
Czytaj dalejBezsenne Środy: „Poławiacz” John Langan – recenzja patronacka
W tym roku trafimy jeszcze na grozę wspaniałą i doskonałą, na grozę satysfakcjonującą i intrygującą, ale… Istnieje bardzo duża możliwość, że nic nie będzie tak dobre, tak niezwykłe, jak „Poławiacz” Johna Langana. To straszna literatura piękna, jedna z tych pereł, które wpadają w ręce znienacka i nie chcemy przestać ich czytać.
Czytaj dalej