
Moi Drodzy,
Letnie miesiące powinny mijać leniwie, onirycznie, na wzór mglistych, sennych chwil w „Poszukiwaniu straconego czasu” Marcela Prousta. Rozwlekać się, ciągnąć jak wata cukrowa i wygrzewać w cieplutkich promieniach słońca. Powinny, bo tak naprawdę mijają mi z prędkością światła, zaczytane, zapracowane, każdy podobny do drugiego.
Lipiec właśnie taki był, przeminął z gorącym wiatrem, letnią burzą, czas na podsumowanie. 🙂
Na blogu opublikowałam 18 tekstów, w tym TOP 10 NAJLEPSZE KSIĄŻKI 2016 (do tej pory), SUMMER LOVIN’ BOOK TAG & EKRANIZACJE, które warto znać #1, oraz WIELKOBUKOWY WEEKEND #1.
Za mną 12 przeczytanych książek, w tym dwie non-fiction związane z pewną niespodzianką, która nadejdzie niebawem. 😉





