Bezsenne Środy: WARTO CZYTAĆ #1: Stephen King

Bombla_Warto01

Moi Drodzy,

Dzisiejsza Bezsenna Środa wydała mi się idealna do rozpoczęcia nowej wielkobukowej serii blogowo-vlogowej, czyli WARTO CZYTAĆ.

To seria, której podstawową inspiracją byliście i jesteście… Wy. Wasze komentarze, pytania i zapytania, jakie pojawiają się na blogu i na vlogu od początku mojego pisania i nagrywania.

Co warto czytać z danego gatunku literackiego? Po jakie pozycje konkretnego autora warto sięgać?  Od czego zacząć wybrane książkowe przygody?

Cykl Warto Czytać powstał właśnie po to, by odpowiedzieć na te pytania. Będzie to taki mój mały przewodnik po literaturze, oczywiście w jak najbardziej subiektywnej odsłonie – moje wskazówki, topki, polecanki i anty-polecanki, bo czasami łatwo zbłądzić, albo pogubić się na literackiej drodze.

A na pierwszy ogień idzie amerykański pisarz, o którego pytacie mnie najczęściej, czyli… Stephen King!

Król Horroru, Król Grozy, twórca o wielu twarzach, który od lat pisze, zachwyca i przyciąga tysiące nowych fanów z każdą kolejną książką.

Specjalnie dla Was:

WARTO CZYTAĆ #1: STEPHEN KING

Czekam niecierpliwie na Wasze pomysły na kolejne odcinki 🙂

Bo warto czytać.

O.

Komentarze do: “Bezsenne Środy: WARTO CZYTAĆ #1: Stephen King

  1. Miłka Kołakowska napisał(a):

    Ja czytałam „Pana Mercedesa”, który mnie niestety nie urzekł oraz „Misery”, która podobała mi się bardzo. Na kolejną pozycją jeszcze się zastanawiam. Pozdrawiam 🙂

  2. takitutaki napisał(a):

    ten starszy tzn King za młodu jest rzeczywiście inny.. a poza tym to bardzo fajny cykl się zapowiada 😀 co do Kinga to ja już Dallas’63 ostatnio wgrałem i mam zamiar wziąć się za Mroczną Wieżę… w końcu ekranizacja już zapowiedziana więc trzeba nadrobić…

  3. Roksana napisał(a):

    Faktycznie jeśli chodzi o pisarstwo Kinga jest z czego wybierać. Może kiedyś przyjdzie czas, że sięgnę właśnie po opowieści grozy, z których w końcu najbardziej jest znany? wszystko przede mną:-) . Za mną „Zielona Mila” i „Znalezione nie kradzione” no i Dallas 63 czeka w kolejce. Dzięki Tobie, Olgo zmotywowałam się i dałam Kingowi drugą szansę:-). Jak dotychczas- nie żałuję:-)

    • Bombeletta napisał(a):

      Ale mnie to cieszy Kochana! :*
      Najfajniejsze, że sięgasz po Kinga – masz spory wybór opowieści obyczajowych, więc spokojnie możesz poznawać Kinga właśnie od tej strony, bo jest również doskonała 🙂

Dodaj komentarz: