Polskie książki na majówkę!

Majówka to smakowity czas świętowania dla wszystkich rodaków, dni rozłożyste, długaśne, leniwie sunące i przedłużające urlopowanie. Rozgrzewają się grille, kiełbasy i mięsiwa znikają ze sklepowych półek, piwka i inne napoje wyskokowe chłodzą się w lodówkach, chrupki, ciacha, ciasteczka i pozostaje jedynie wyczekiwać majowego słonka. Czas na wypady, na małe podróże, na wycieczki i spacerowanie. Czas na relaks, czas wolny i ogólnie pojętą rekreację, co w przypadku każdego pożeracza książek oznaczać może zaczytanie w formie turbo.

Czytaj dalej

Bezsenne Środy: „Pamiętam cię” Yrsa Sigurðardóttir recenzja

Zemsta z przeszłości pośród osamotnionych połaci białej Islandii w Pamiętam cię Yrsy Sigurðardóttir.

Są takie miejsca, które swoją atmosferą mówią więcej niż tysiące słów. Tworzą nieporównywalny z niczym klimat, osaczają swoich mieszkańców i wpływają na ich dusze. Takim miejscem jest literacka Islandia, która w książkach staje się mroczną, ciemną krainą, pełną zbłąkanych, skrytych ludzi. Światło zdaje się być tutaj wiecznie przymglone, opatulone białą chmurą. Słońce nie daje ciepła, nie daje ukojenia, ale gaśnie szybko, tak jak sama nadzieja. Śnieg ma wiele odcieni przygnębiającej szarości lub obezwładniającej, hipnotyzującej bieli. Tutaj człowiek nawet pośród ludzi jest samotny i nigdzie nie znajdzie wytchnienia.

Czytaj dalej

Bezsenne Środy: „Inkub” Artur Urbanowicz patronacka recenzja PRZEDPREMIEROWA

W Jodoziorach na Suwalszczyźnie już dawno temu rozpanoszyło się zło w powieści Inkub Artura Urbanowicza.

W mitologii i legendach inkubami nazywa się istoty rodzaju męskiego, demony bardziej i mniej złośliwe, które omamiają kobiety, przybywają we śnie, by je uwieść i oddać się seksualnym praktykom. Opętują umysły, opętują członki, zdają się być częścią uwiedzionej ofiary, stają się jej nieodłącznym towarzyszem, powoli wysysając duszę, pożerając ciało. Odmienne w formie pojawiają się jednak z każdej kulturze, dookoła świata. Z inkubami nigdy nie wiadomo, ale jednego można być pewnym pakt z taką istotą to cyrograf podpisany krwią i jak każdy demon wymaga poświęcenie.

Czytaj dalej

Bezsenne Środy: „Czas pokuty” Grzegorz Kopiec recenzja PATRONACKA

Wypad w Bieszczady przynosi niefortunne skutki dla pary zakochanych i budzi siły potężniejsze od mijających wieków w Czasie pokuty Grzegorza Kopca.

Ach, chciałoby się rzucić wszystko w diabły, wziąć plecak, zamknąć drzwi na wszystkie spusty i wybyć w Bieszczady! To nie przypadek, że ten sen o bieszczadzkiej dziczy stał się już niejako naszym narodowym memem, bo wiele osób marzy o tym, by uciec, by zapomnieć, oderwać się od rutyny codzienności. Bieszczady mają w sobie te tajemnicze zakątki, o które dzisiaj tak trudno. Pozostają w pewien sposób nieprzekupne na marketingowe obietnice z broszur biur podróży. To w Bieszczadach można jeszcze natrafić na miejsca zupełnie zapomniane, jakby oderwane od rzeczywistości. Tajemnicze, pełne uroku i ożywionych legend

Czytaj dalej

Bezsenne Środy: „17 podniebnych koszmarów” Stephen King i inni – recenzja

"17 podniebnych koszmarów" Stephen King
„17 podniebnych koszmarów” Stephen King

Stephen King i Spółka prezentują antologię tematycznych opowiadań z pogranicza grozy i zabierają swoich czytelników w przestworza w 17 podniebnych koszmarach.

Czujesz lęk przed lataniem? Boisz się wsiąść do samolotu, helikoptera, balonu, a sama myśl o wzbiciu się w powietrze sprawia, że drżą Ci kolana i zasycha w gardle? Powietrzne wygibasy nie są dla Ciebie? To zapomnij o tej książce! A jeśli w powietrzu czujesz się jak ryba w wodzie, to poczekaj chwilkę, poczekaj dwie już King sprawi, że odechce Ci się latania na dobre.

Czytaj dalej